|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Nie będę zmyślała szczegółów technicznych, bo zaraz od kogoś słusznie w ucho dostanę, więc napiszę tylko, że rzecz miała miejsce podczas egzaminu, poczas którego należało narysować jakąś maszynę i |
|
2013/11/27 17:38:34 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Sprawa stosunku nauczycieli akademickich do studentów, sposobu oceniania, wzajemnego szacunku oraz wskazywania błędów przypomniała mi anegdotkę opowiadaną przez mojego Tatę z czasów jego studiów na politechnice. |
|
2013/11/27 17:37:36 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Well. Muszę pamiętać o możliwości otwarcia przewodu, na wypadek, gdybym chciała się gdzieś cieplutko zaszyć i popodrywać studentki. |
|
2013/11/27 17:09:17 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] To weźże podrzuć te informacje tym, co to angielskiego się uczyli, chociaż woleliby rosyjskiego... ;) |
|
2013/11/27 17:06:39 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: "uczelnie to dom starcow dla wypalonych ktorzy w ten wygodny spososb chca spedzic druga polowe zycia i sie opie...c i wykorzystawac swoja pozycje do uwodzenia studentek i napchac sobie kase projektami z zajebistymi tytulami ale kompletnie bez sensu" |
|
2013/11/27 17:05:45 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] 1. Część nawet potrafiła poprawnie wpisać RP. 2. Gdybyż to tak było, że w RP są Czechy, albo że RP jest w Czechach... ;) |
|
2013/11/27 15:59:52 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^alquana] Herbert pisał wprawdzie o Torrentiusie, ale wdzięk tego opisu pozwala na szersze i dość uniwersalne stosowanie ;) |
|
2013/11/27 13:21:49 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Prawdopodobnie jego dysputy sprowadzały się do popisów dialektyki i motorem ich była czysta rozkosz robienia z bliźnich durniów." |
|
2013/11/27 13:11:40 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Się mi przypomniało ;) "Był inteligentny, oczytany, błyskotliwy i nie przepuszczał żadnej okazji, aby zapędzić w kozi róg napotkanego pastora czy studenta teologii. Trudno powiedzieć, jakie poglądy religijne reprezentował. |
|
2013/11/27 13:11:16 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^steev] Ekhem... <gulp> La Femme Juriste jestem, bardzo mi miło, rozgośćcie się... |
|
2013/11/27 13:05:49 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Szykują się w weekend trzy imprezy i dochodzę do wniosku, że stoły mają za mało końców, żeby wszystkich mile widzianych i zaproszonych uczestników bezkonfliktowo rozsadzić... |
|
2013/11/27 13:04:47 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^pagan] Skojarzenie poprawne, ale sprawa niestety wynika jednak z kwestii WIARY, o której mógłbyś nie chcieć porozmawiać. |
|
2013/11/27 12:12:32 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^pagan] Mnie nikt nie pytał, za to do skrzynki wrzucił ulotkę na ten fascynujący temat. Co było o tyle fascynujące, że ulotka była w uroczej, białej, niezaadresowanej kopercie. |
|
2013/11/27 11:50:48 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: To prawie zabawne, że oświadczenie o chęci zwinięcia się w kłębek i zapłakania nad okrutnym losem traktowane jest jak kokieteria. |
|
2013/11/27 11:25:36 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: ♫ ... a nikdo nevíííííí, že umííírááá, jen jeho kůň a jeho miiiilá, jen jeho kůň a jeho milááá...♪♪ [youtu.be] #laliste |
|
|
|
2013/11/26 20:32:23 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^mirmar] czywiście, że można, ale chodzi o rozwiązanie - w założeniach - wielokrotnego użytku. |
|
2013/11/26 13:50:07 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^sithian] Oui. Tutaj próbują to lepić rozpusczalną namiastką, niemniej wizualizuj sobie, co się działo jakiś rok temu, gdy przez miesiąc jej zabrakło (ogrzewania i herbaty też, ale kto by się brakiem Ethernal przejmował). |
|
2013/11/26 13:18:09 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^yaal] Whoa! To w dwa tygodnie mielibyśmy taki barowy ekspres... z dwoma nalewakami i dyszami do spieniania mleka... I komplet filiżanek od Rosenthala. Na 12 osób. #wyraz ;) |
|
2013/11/26 13:06:51 przez www, 2 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^yaal] Zgadzam się całkowicie, ale wciąż jest lepsza i mocniejsza, niż biurowa rozpuszczalna ;) (wniosków o ekspres odrzucono już 5 ;)) |
|
2013/11/26 12:29:39 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^yaal] KAWA z Mocą, to czarna bez cukru ;) Niemniej racja, kawa musi być kawą, desery kawowe też są fajne (bo są słodkie), ale nie mylmy dwóch różnych systemów walutowych ;) |
|
2013/11/26 12:18:20 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^yaal] Ojnobo... Dobra, do Coffee Heaven nie mam znowu dużo dalej... #przprszm, to się więcej nie powtórzy ;) |
|
2013/11/26 12:08:09 przez www, 0 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Spałam za mało, to zamiast pić rozpuszczalne popłuczyny w biurze, kupiłam sobie po drodze porządne latte. Jeszcze jedna osoba powie tonem znaczącym "o, kawusia ze starbunia", a zacznę po łbach tłuc wirtualnym iPhonem. |
|
2013/11/26 12:02:50 przez www, 3 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Te nieśmiałe i niezauważalne zmarznięte kropelki właśnie przekształciły się w solidną zadymkę tłukącą mi się o szyby o_O Nie wiem, dlaczego z końcem listopada mnie to dziwi. |
|
2013/11/26 03:03:49 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: A w Kraaaakowieeeee <plim, plum, plam> na Dietla padaaa śnieg... Eh. |
|
2013/11/26 00:35:02 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: [^aniaklara] os. TakieATakie Nr Ten/Tamten. A te osiedla nie są małe i oczywiście są pokrojone ulicami, które mają nazwy, jak to ulice mają w zwyczaju. |
|
2013/11/26 00:26:20 przez www, 1 ♥
|
|
|
lafemmejuriste: Nigdy nie pojmę, dlaczego na Hucie nie można używać nazw ulic dla oznaczania adresów. |
|
2013/11/26 00:13:47 przez www, 0 ♥
|
|
|
