lafemmejuriste:
   [^rmikke] AHAAAAAAA. To musieli być amerykańscy naukowcy.
2016/12/15 13:31:38 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^perdo] <3 Wezmę z Ciebie dobry przykład.
2016/12/15 12:48:59 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] To nawet jeszcze gorsze...
2016/12/14 18:24:48 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   [^sithian] Mające na celu bardzo korzystne rozporządzenie majątkiem! :D
2016/12/14 18:24:23 przez m.blabler, 0
lafemmejuriste:
   NO CO TO PUBLIO! Podpuszczają mnie!

Pobierz obrazek (51.1kiB)
2016/12/14 18:05:32 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^erwen] Ostatnio widziałam panią w holu krakowskiego dworca z tymi paczkami i nie pamiętam, kiedy było mi tak kogoś żal w kategorii wykonywana praca.
2016/12/14 16:04:29 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^lupinka] Chętnie zatrudnię się do jednego i drugiego, a w bonusie wypucuję łazienkę, jeśli kto za mnie uprasuje i jeść mi da.
2016/12/14 14:42:30 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^wiku] Wut? Ja o moim przekonaniu opartym na dyskusji, a Ty z foszkiem, bo wydaje Ci się, że dostałeś kwantyfikatorem, chociaż sam sypiesz nimi na prawo i lewo?
2016/12/14 14:05:09 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^wiku] Co przekonuje mnie wyłącznie o tym, że z KK i światem ludzi, którzy w nim żyją, osoby te nie mają bliższego kontaktu, albo wnioski formułują w oparciu o anecdatę.
2016/12/14 14:00:29 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^wiku] Masz jakiś strasznie przerażający i - co ciekawe w tym kontekście - całkowicie oderwany od realiów obraz świata opresji religijnej. Smutne to i takie jednowymiarowe.
2016/12/14 13:59:04 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Tj. swoim, swoich bliskich, dalszych, okolicznych, spotykanych, zasygnalizowanych. Uproszczonym oczywiście nieco, ale wciąż bardzo realnym i bardzo rzeczywistym i mającym dużo kontaktu z oczekiwaniami społecznymi.
2016/12/14 13:56:20 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^perdo] Nie, piszę o swoim świecie.
2016/12/14 13:55:23 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Każdy problem i każde zagadnienie można sprowadzić do patologii, tylko że wtedy dyskusja o normalności przestaje mieć sens.
2016/12/14 13:54:24 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^perdo] Ja o zmywaniu naczyń, Ty o przemocy, czyli jak w 30 sekund z rozmowy o układach, układzikach, trudnych negocjacjach, podziałach obowiązków i codziennym domowym kung-fu przejść do patologii.
2016/12/14 13:52:48 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^perdo] Jest, ale co z tego? Związek to układ na który godzą się dwie strony, kropka. Zasady nim rządzące się a) ustala, b) wypracowuje, c) przyjmuje z dobrodziejstwem tradycji i oczekiwań świata.
2016/12/14 13:50:37 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^dzierzba] Ale bierzecie pod uwagę, że ludziom wierzącym na przykład (ale nie tylko) taki układ może odpowiadać? Bo mam wrażenie, że zupełnie nie.
2016/12/14 13:49:11 przez www, 2
lafemmejuriste:
   [^wiku] Jeśli życzysz sobie walczyć z czymś, czego nie rozumiesz, to Twoja wola i ja Cię powtrzymywać nie będę, ale pamiętaj, że są inne światy, niż Twój własny, a ten ostatni wcale niekoniecznie jest najlepszy.
2016/12/14 13:48:06 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^perdo] No wiesz, oni zapominają oraz im się pozwala zapomnieć, nie ma się co tutaj licytować ani przerzucać winami czy intencjami, ale no, jeśli takiego układu nie chcesz, to się na niego nie zgadzaj, nie?
2016/12/14 13:46:49 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^wiku] A tutaj już czynisz sobie swoje własne założenia, że taki układ zawsze jest narzucany.
2016/12/14 13:43:53 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Wszyscy zakładamy, że podział obowiązków to dobra i pożyteczna sprawa, ale ta koncepcja zdycha, gdy w wyniku podziału uzyskuje się rezultat uznawany za "tradycyjny"?
2016/12/14 13:43:11 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] [^perdo] A że zmywarkę wypadałoby, żeby nauczył się obsługiwać każdy, kto ją ma na pokładzie to kwestia zupełnie inna, praktyczna i niezwiązana jakby z relacjami międzyludzkimi.
2016/12/14 13:40:34 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^wiku] No i? Mnie coś takiego drażni, Ciebie drażni, ale znam osoby, którym układ tradycyjnego podziału obowiązków pasuje i przypisanie spraw domowych też. To coś złego?
2016/12/14 13:39:30 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^perdo] Też uważam, że powinno być "KUP KURWA ZMYWARKĘ!"
2016/12/14 13:36:51 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^wiku] Mamy je tam, gdzie chcemy je mieć. Czasami ludzie chcą innego modelu, niż Ty, pamiętaj o tym.
2016/12/14 13:35:35 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] Jak wspominałam gdzieś tam niżej - można do tych porad podejść albo życzliwie i z poprawką na świat, jakiego dotyczą, albo z szyderą li świętym oburzeniem, ja tam wybierać za nikogo nie będę.
2016/12/14 13:31:38 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^wiku] Ponownie: weź poprawkę na tradycyjny świat, w którym ONA pozwala wyjść, ale sama tego nie robi, to dzieci, pranie, obowiązki itd. i do wyjścia jest ZACHECANA.
2016/12/14 13:30:51 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] ustalonej wspólnie treści, przypasuj do świata naszych mam/babć/cioć i pomyśl, że to fajnie, że WRESZCIE w tym tradycjonalistycznym świecie zaczyna się również zwracać uwagę na takie rzeczy, a to chyba spoko, nie?
2016/12/14 13:29:36 przez www, 1
lafemmejuriste:
   [^phishy] Dla wielu facetów przewinięcie dziecka jest czymś niezwykłym, weź poprawkę na to, że to jednak religijny, ergo tradycjonalistyczny portalik i zamiast przypasowywać te rady do życia własnego, partnerskiego o dowolnej
2016/12/14 13:28:38 przez www, 2
lafemmejuriste:
   [^erwen] Oczywiście!
2016/12/14 13:26:49 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^lafemmejuriste] w pracy się nie dopina, szef chodzi jak burza gradowa, budżet się nie zgadza, progenitura nieznośna, kot niezadowolony i jeszcze sąsiedzi z góry po raz trzeci w ciągu miesiąca Was zalali.
2016/12/14 13:22:48 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^phishy] Dla mnie to raczej normalny element standardowych porad związkowych - z jednej strony jeszcze nigdy nie zaszkodziło napisanie takich rzeczy wprost, z drugiej bardzo łatwo się o nich właśnie zapomina, jak projekt
2016/12/14 13:21:56 przez www, 0
lafemmejuriste:
   [^rmikke] Odcedzone z elementów religijnych i traktowane życzliwie, a nie jako napaść na wolność, niezależność i swobodę, całkiem spory nawet moim zdaniem.
2016/12/14 13:16:35 przez www, 2
lafemmejuriste:
   Wiecie, że nie kontakt z sądami, urzędami i przeciwnikami procesowymi jest najbardziej upierdliwym elementem zawodu? I że nie jest nim nawet kontakt z klientami? Ha. Pewnie nie wiecie. Najbardziej upierdliwe jest ewidencjonowanie czasu pracy.
2016/12/14 12:50:57 przez www, 1
« Strona 4 »
lafemmejuriste
https://pomagam.pl/rferyr


Photostream Blablog 

Archiwa