deli: [^kociaciocia] To zależy od formy. "Pani Basiu/panie Tomku" bywa jeszcze OK, ale już "pani Basieńko/panie Tomeczku" kojarzy się bardziej z wydawaniem poleceń sprzątaczce "Pani Basieńko, niech pani jeszcze umyje te filiżanki". |
|
2015/06/30 13:41:40 przez www, 1 ♥, 3 ∅ |
Lubią to: ^lafemmejuriste, ♥
^kociaciocia: [^deli] Znowu zależy od osoby. Mnie "pani Basieńko" kojarzy się z awansami podstarzałego lowelasa do młodej dziewczyny :) Sprzątaczek jakoś nikt nie zdrobniał, ale sekretarki tak (z wcześniejszym uzgodnieniem, czy lubi)
2015/06/30 13:45:54
2015/06/30 13:45:54
^lafemmejuriste: [^deli] FILIŻANECZKI. Filiżaneczki Pani Basieńka umyje. I wytrze.
2015/06/30 13:49:09
2015/06/30 13:49:09
^janekr: [^deli] "Panie Janku" naprawdę jest strawniejsze od "Panie Janie". Nawet w moim wieku.
2015/06/30 15:12:38
∅
2015/06/30 15:12:38