kociaciocia:

[^deli] Nigdy nie byłam na Marywilskiej, jakoś mnie nieciągnie
2018/09/22 19:28:35 przez www, 0 , 5

^deli: [^kociaciocia] Mnie też nie, podobnie jak do Nadarzyna (gdzie byłam raz). Ale teściowa kocha i nieodmiennie się zachwyca wszystkim, co tam kupi.
2018/09/22 19:29:38
^kociokwik: [^kociaciocia] też nie byłam. Byłam ~20 lat temu na Różycu i byłam na Stadionie - kurtka stamtąd przeżyła wiele srogich zim i była zdumiewająco odporna na wszystko, miała modyfikator -300 do wdzięku (jadowicie chabrowy ludzik Michelin)
2018/09/22 19:31:05
^fel: [^kociaciocia] a ja i owszem, ze dwa razy :-)
2018/09/22 19:33:04
^janekr: [^kociaciocia] Na Marywilskiej jest sklepik dalekowschodni, a w nim makaron ryżowy najtańszy w mieście.
2018/09/22 20:02:36
^janekr: [^kociaciocia] [^janekr] tamże kilkanaście innych rodzajów egzotycznego makaronu, więc razem kosztuje sporo
2018/09/22 20:03:33