 |
finka:
#ankieta czy 10 tys pln pensji (na osobę) zapewniłoby wam bezpieczny budżet domowy czy raczej żylibyście w stresie że jakieś leczenie zęba/zepsuta pralka i zadłużycie się na milion lat? |
|
2019/05/01 22:09:36 przez www, 1 ♥, 17 ∅
|
^
daromar: [
^finka] rozumiem że netto, przypomnę że średnia brutto to niecałe 5k czyli 3,5 netto, Więc mówisz o trzykrotności średniego wynagrodzenia. Pralka nie kosztuje 10k. Jak na krajowe warunki to jest naprawdę sporo.
2019/05/01 22:17:23
^
robmar: [
^finka] netto? a jakie miasto? imho w Wawie (netto) to jest dużo, a poza Wawą bardzo dużo… zakładam, że poza tym jest normalne ubezpieczenie NFZ i emerytura i nie trzeba ich już wykrawać
2019/05/01 22:30:30
^
moonatyczka: [
^finka] w zupełności. Można przeżyć, wydać pieniędzy na trochę kultury czyt. teatr, kino czy podróż po kraju, nie wspomnę o spłatach kredytu czy zakup samochodu. Marzenie.
2019/05/02 08:56:13
^
qmack: [
^finka] przy połowie tej kwoty funkcjonowało mi się bezpiecznie i stabilnie (z hipotecznym na głowie) i udawało się odłożyć kasę
2019/05/02 09:13:36
^
boni01: [
^finka] Nie skomentuję od się, ostatnie doświadczenia w PL to 6 lat temu, ale - jeśli gospodarstwo ma obecnie w PL rzędu 10k netto mies. na głowę netto, to jest w jakichś górnych małych paru procentach, wg. danych GUS i metod OECD>
2019/05/02 09:21:50
∅