lafemmejuriste: Klient #narozprawie zaczyna opowiadać o konstrukcji maszyny, której dotyczy sprawa, sędzia mu przerywa i mówi, że Sąd zapoznał się ze znajdującą się w aktach dokumentacją techniczną, na co klient "No proszę! Nie spodziewałem się, bo to dość trudne!" |
|
2014/07/28 15:57:35 przez www, 10 ♥, 4 ∅ |
Lubią to: ^kulkacurly, ^eknuf, ^pagan, ^julita, ^kociaciocia, ^gammon82, ^kashmir86_old, ^przecinek92, ^kociokwik, ^nattally, ♥
^gammon82: [^lafemmejuriste] hmm, a zatem istnieją takie egzemplarze, ^kociokwik, co o tym sądzisz? #tony
2014/07/28 16:00:00
2014/07/28 16:00:00
^kulkacurly: [^lafemmejuriste] ja byłam na rozprawie rozwodowej, gdzie padło "sąd wie czym jest portal "nasza-klasa". wzdech.
2014/07/28 16:00:33
2014/07/28 16:00:33
^sithian: [^lafemmejuriste] #Parsk [^lafemmejuriste] I rozkojarzone spojrzenie sądu, w wyniku czego świadek nie wyciąga chusteczki. Następnie w czasie odpytywania straszliwie się poci, co sugeruje wszystkim że kłamie, więc jest niewiarygodny ;)
2014/07/28 16:04:41
2014/07/28 16:04:41
^kociokwik: [^lafemmejuriste] nowatorskie! [^gammon82] ale tamten sąd, nawet jeśli akta przeczytał, to pytał strony o sprawy spoza akt. No bo nikt nie zamieścił tej kluczowej info w korespondencji ani w pozwie.
2014/07/28 16:07:12
∅
2014/07/28 16:07:12