gryzelda2:
   Pójdę sobie na zajęcia. Noc przecież jest długa i wszystko na pewno da się zrobić.
2010/05/04 15:49:04, 0
gryzelda2:
   W oczekiwaniu na szefa.
2010/05/04 15:48:24, 0
gryzelda2:
   Może ja się po prostu nie nadają do życia z ludzmi.
2010/05/04 13:08:16, 0
gryzelda2:
   Z drugiej strony zawsze sobie wmawiam, ze jest to świetne pole doświadczalne - mówić spokojnie udając, że nie masz ochoty wyrzucić kogoś kopniakiem przez okno.
2010/05/04 13:07:29, 0
gryzelda2:
   Osobiście uważam, ze za ubicie współpracowników powinna być niższa kara.
2010/05/04 13:06:35, 0
gryzelda2:
   Życie biurowe 2: w kuchni śmierdzi. Pytam czy coś z tym zrobiono, poza zdiagnozowaniem, ze śmierdzi. Tak. Zamknięto drzwi.
2010/05/04 12:32:56, 0
gryzelda2:
   Jeśli dobrze się zastanowić to zapewne kiedyś spacer i kawa to były na pewno bardzo pociągające wizje. Tylko dlaczego to tak dawno było?
2010/05/03 21:06:13, 0
gryzelda2:
   W ramach koncepcji, że może uda nam się nie spieprzyć tego związku idę z Mr. T. na spacer i kawę.
2010/05/03 21:04:49, 0
gryzelda2:
   //blabler.pl/s/im-73252349 No tak, jutro do pracy :)
2010/05/03 19:16:47, 0
gryzelda2:
   Ujmując rzecz w skrócie - JKP.
2010/05/03 17:56:23, 0
« Strona 2   
gryzelda2

Photostream Blablog 

Archiwa