|
gryzelda2: //blabler.pl/s/im-585100341 Problem w tym jak tu mówić tak aby mnie usłyszano. |
|
2011/06/29 10:33:03, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Jako doświadczony specjalista od spraw beznadziejnych pójdę powiedzieć mowę końcową w sprawie, w której w głowie sędziego i tak zapadł już wyrok. |
|
2011/06/29 10:32:03, 0 ♥
|
|
gryzelda2: A teraz napiszę wezwanie do zapłaty dla byłego męża koleżanki, której organizowałam panieński dwa lata temu oraz skończę planować najbliższy panieński |
|
2011/06/17 02:18:24, 0 ♥
|
|
gryzelda2: //blabler.pl/s/im-564965957 i zapytującego "mam wejść do domu???" |
|
2011/06/17 02:06:09, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Wieczorne rozrywki zapewniane przez Młodsze Rodzeństwo. Telefon od lekko spanikowanego Najmłodszego, stojącego o północy pijanego przed drzwiami domu rodzinnego |
|
2011/06/17 02:05:19, 0 ♥
|
|
gryzelda2: //blabler.pl/s/im-561483805 i jakkolwiek STARAM się zachować kamienną twarz, to ukrywanie wkurwu zawsze ciężko mi szło. |
|
2011/06/15 12:10:00, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Nie ma to jak dzień z szefem. Szef nie słuchający, szef strofujący, szef wkurwiający cię na sali rozpraw. |
|
2011/06/15 12:09:30, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Ugrzęzłam. Gdzieś miedzy pracą, gazetą, pudelkiem i onetem. Help. Bo to przypadek beznadziejny. |
|
2011/06/10 20:58:37, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Z moim zmysłem smaku coś jest nie tak. Kolejna restauracja, w której mi nie smakuje. |
|
2011/06/10 18:44:11, 0 ♥
|
|
gryzelda2: //blabler.pl/s/im-547092655 I tadam - WRESZCIE się za mną oglądali. Kurtyna. |
|
2011/06/07 00:34:59, 0 ♥
|
|
gryzelda2: A, zapomniałam dodać, ze na pocztę przybyłam w adidasach, przykrótkich spodniach dresowych, nie umalowana i rozczochrana. Po treningu byłam, co nie? |
|
2011/06/07 00:34:41, 0 ♥
|
|
gryzelda2: A teraz może czas do domu? Skoro jutro (dziś) nowy dzień - nowy termin. |
|
2011/06/07 00:33:36, 0 ♥
|
|
gryzelda2: //blabler.pl/s/im-547092533 w tych momentach odbiera całą mą miłość do świata. Na poczcie, wedle pocztowego zegara byłam o 0.09. Czyli wedle zwykłego 0.14. |
|
2011/06/07 00:32:55, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Wypadłszy z biura 0.01 odkryłam ze nie ma taxi. Naprawdę współczuje i przepraszam tego biednego młodego człowieka z centrali taxi, który |
|
2011/06/07 00:31:54, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Dziś Sporadyczny Szef Kuchni serwuje: barszcz ukrainski vel botwinka, duszona młoda kapusta z koperkiem oraz młode, młode ziemniaczki. |
|
2011/06/05 14:33:38, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Depresja. Jak to tak, rok bez zawiasów. A gdzie mój oszałamiający sukces? |
|
2011/06/01 11:44:21, 0 ♥
|
|
|