gryzelda2:
   //blabler.pl/s/im-414458061 oraz ja jako odkurzacz. Czas zacząć.
2011/03/29 21:13:01, 0
gryzelda2:
   W związku z obecnym stanem ducha postanowiłam zrobić coś czego już dawno nie rozbiłam. Solidna porcja węglowodanów. Bardzo solidna porcja węglowodanów.
2011/03/29 21:12:21, 0
gryzelda2:
   Po kolejnym spięciu. Sama nie wiem już czy jest sens. Ale mój głupi upór nie pozwala na milczące znoszenie mieszania z błotem mojej dosyć ciężkiej pracy.
2011/03/29 19:16:49, 0
gryzelda2:
   Poudawajmy póki możemy. Bo za chwilę nie będzie można. Za chwilę tak będzie musiało być.
2011/03/29 08:18:23, 0
gryzelda2:
   Poudawajmy, że jestem pewna siebie, przekonana o prawidłowości moich argumentów i że wcale nie boli mnie brzuch.
2011/03/29 08:17:59, 0
gryzelda2:
   przepisów, których nie ma, próbą ogarnięcia sytuacji, którą nie wiadomo od której strony ugryźć, i w której bynajmniej ja wcale najgorzej nie miałam.
2011/03/25 16:40:30, 0
gryzelda2:
   Piątek, w którym podejrzenia zawodowe ziszczają się niespodziewanie, skutkując kontaktami klientów z przedstawicielami prawa, sesją telefoniczną, szukaniem...
2011/03/25 16:39:40, 0
gryzelda2:
   Piątek, w którym dowiaduje się, ze jutro mam gości, szalenie mile widzianych, których ciężko będzie jednak połączyć z powstałymi już planami.
2011/03/25 16:38:45, 0
gryzelda2:
   Umowa prawda? Nie moge spac.
2011/03/24 08:48:59, 0
gryzelda2:
   //blabler.pl/s/im-402245993 niestety
2011/03/23 00:36:49, 0
gryzelda2:
   skrajnie irytują mnie #ludziektórzy pytają co slychać tylko po to aby moc opowiedzieć swoich 10 historii dnia.
2011/03/21 19:25:48, 0
gryzelda2:
   kurna mać. dam radę. bo nie mam wyjścia. ale. niech mnie ktoś stąd zabierze. daleko..
2011/03/17 22:21:15, 0
gryzelda2:
   Hug me. Albo właściwie hold me.
2011/03/17 21:15:46, 0
gryzelda2:
   //blabler.pl/s/im-393313927 I zapewne z tego właśnie powodu piszę skargę na orzeczenie referendarza. Ciut powiało beznadzieją.
2011/03/17 21:12:43, 0
gryzelda2:
   Chętnie napisałabym coś mądrego ale brak podstaw. Chętnie coś inteligentnego ale Bozia nie dała. Coś zabawnego - też nie po drodze.
2011/03/17 21:12:01, 0
gryzelda2:
   I kombinatoryka, ze może jednak tych pytań nie muszę układac?
2011/03/16 00:20:44, 0
gryzelda2:
   Podsumowanie. Zazalenie - done. Teraz jeszcze tylko cotygodniowa sesja z aktami na rano.
2011/03/16 00:20:06, 0
gryzelda2:
   Źle, źle, bardzo źle.
2011/03/15 12:57:46, 0
gryzelda2:
   Poniedziałek. Zachować spokój. Mimo wszelkich niesprzyjających temu okoliczności.
2011/03/14 10:43:43, 0
gryzelda2:
   zumba zumba tra la la. Strzeliło mi coś w kręgosłupie, po nocnym skurczu łydka nie chce podjąć współpracy. Tak jakby sypię się?
2011/03/12 11:06:48, 0
gryzelda2:
   Jestem śpiąca, wkurwiona i gryzę. A mam isć do dentysty. Nowego. Nie wiem, zacznę od sprawdzenia jego dyplomu chyba.
2011/03/09 15:17:20, 0
gryzelda2:
   Oraz. Jakim cudem już jest 8 marca.
2011/03/08 23:18:46, 0
gryzelda2:
   Cotygodniowa sesja z aktami. Akta i ja. Ja i akta. Karty, kartki, opisy i nalepki. Niewiarygodnie długa robota. Właściwie nie wiadomo po co.
2011/03/08 23:16:20, 0
gryzelda2:
   Matko jedynąca - to coś na TVN... wtf?? Ja rozumiem pseudowzioslosc celu ALE.
2011/03/06 17:37:14, 0
gryzelda2:
   Jesteśmy nieźli - byliśmy tam tylko godzinę.
2011/03/01 01:13:16, 0
gryzelda2:
   Tak. Tak jakby ZNÓW zapomnieliśmy ze jest 28/02. Tj. ostatni termin na PIT - 11. Na poczcie sajgon i mordobicie.
2011/03/01 01:12:59, 0
   Strona 1   
gryzelda2

Photostream Blablog 

Archiwa