|
gryzelda2: Powiedziałabym coś ale brak mi słów. Wszystkie zużyłam właśnie na napisanie bezsensownego zażalenia. i mam 1 h na napisanie kolejnego. |
|
2011/04/21 22:29:39, 0 ♥
|
|
gryzelda2: I dodać do tego muszę - żeby mi chciało tak jak mi się nie chce. |
|
2011/04/18 09:32:11, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Poniedziałek. Najbliższe 72 h zapowiadają się fascynująco doprawdy. |
|
2011/04/18 09:31:36, 0 ♥
|
|
gryzelda2: //blabler.pl/s/im-441894409 A dzieci przecież nie powinny mieć dzieci. |
|
2011/04/13 12:01:56, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Well. Kiedy kolejna osoba ogłasza, ze będzie mieć dziecko. Czuję się tak jakbym gdzieś kiedyś zatrzymała się w miejscu odmawiając dorośnięcia. |
|
2011/04/13 12:01:12, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Kiedyś wyszło mi doświadczalnie, ze na apelację potrzeba min. 9 h. Pracy bez przerwy. Bez kwestii wpadkowych, których dziś mam multum. Ale damy radę co nie? |
|
2011/04/12 13:11:33, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Znów urządziłam sobie mały maraton. Na własne głupie żądanie i niezorganizowanie. |
|
2011/04/12 13:08:41, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Porządek zrobiony na biurku dwa tygodnie temu trafił szlag. Nie wiem w co ręce włożyć. Nie mogę się odnaleźć. Help dla życia bez bałaganu? |
|
2011/04/11 13:38:50, 0 ♥
|
|
gryzelda2: //blabler.pl/s/im-414458061 oraz ja jako odkurzacz. Czas zacząć. |
|
2011/03/29 21:13:01, 0 ♥
|
|
gryzelda2: W związku z obecnym stanem ducha postanowiłam zrobić coś czego już dawno nie rozbiłam. Solidna porcja węglowodanów. Bardzo solidna porcja węglowodanów. |
|
2011/03/29 21:12:21, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Po kolejnym spięciu. Sama nie wiem już czy jest sens. Ale mój głupi upór nie pozwala na milczące znoszenie mieszania z błotem mojej dosyć ciężkiej pracy. |
|
2011/03/29 19:16:49, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Poudawajmy póki możemy. Bo za chwilę nie będzie można. Za chwilę tak będzie musiało być. |
|
2011/03/29 08:18:23, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Poudawajmy, że jestem pewna siebie, przekonana o prawidłowości moich argumentów i że wcale nie boli mnie brzuch. |
|
2011/03/29 08:17:59, 0 ♥
|
|
gryzelda2: przepisów, których nie ma, próbą ogarnięcia sytuacji, którą nie wiadomo od której strony ugryźć, i w której bynajmniej ja wcale najgorzej nie miałam. |
|
2011/03/25 16:40:30, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Piątek, w którym podejrzenia zawodowe ziszczają się niespodziewanie, skutkując kontaktami klientów z przedstawicielami prawa, sesją telefoniczną, szukaniem... |
|
2011/03/25 16:39:40, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Piątek, w którym dowiaduje się, ze jutro mam gości, szalenie mile widzianych, których ciężko będzie jednak połączyć z powstałymi już planami. |
|
2011/03/25 16:38:45, 0 ♥
|
|
gryzelda2: kurna mać. dam radę. bo nie mam wyjścia. ale. niech mnie ktoś stąd zabierze. daleko.. |
|
2011/03/17 22:21:15, 0 ♥
|
|
gryzelda2: //blabler.pl/s/im-393313927 I zapewne z tego właśnie powodu piszę skargę na orzeczenie referendarza. Ciut powiało beznadzieją. |
|
2011/03/17 21:12:43, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Chętnie napisałabym coś mądrego ale brak podstaw. Chętnie coś inteligentnego ale Bozia nie dała. Coś zabawnego - też nie po drodze. |
|
2011/03/17 21:12:01, 0 ♥
|
|
gryzelda2: I kombinatoryka, ze może jednak tych pytań nie muszę układac? |
|
2011/03/16 00:20:44, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Podsumowanie. Zazalenie - done. Teraz jeszcze tylko cotygodniowa sesja z aktami na rano. |
|
2011/03/16 00:20:06, 0 ♥
|
|
gryzelda2: Poniedziałek. Zachować spokój. Mimo wszelkich niesprzyjających temu okoliczności. |
|
2011/03/14 10:43:43, 0 ♥
|
|
|