gryzelda2:
   Oczywiście potańczyć tzn. tak po mojemu. Bo te dwa wesela po drodze, gdzie stresowałam się zarówno ja jak i moi nieliczni partnerzy nie liczą się.
2010/06/09 23:31:12, 0
gryzelda2:
   Bujając się w dziwnych pozach przy Eet Reginy stwierdzam, ze nie pamietam kiedy ostatni raz byłam potańczyć.
2010/06/09 23:30:03, 0
gryzelda2:
   //blabler.pl/s/im-92414930 Tak, tak wiem - żony nie są od gotowania i prasowania. Wiem. Sama jako quasi - żona przecież tego nie robię :)
2010/06/09 00:52:12, 0
gryzelda2:
   ... i przypomni o tych urodzinach, o których winnam pamiętać. Żony w sumie też potrzebuję. Bo prać jeszcze piorę, ale ktoś powinien gotować i prasować.
2010/06/09 00:51:03, 0
gryzelda2:
   Rozmiar syfu na mym biurku przeraża i przerasta mnie. Potrzebuje własnej, prywatnej asystentki. Takiej co poukłada za mnie dokumenty, przypilnuje terminów...
2010/06/09 00:50:01, 0
gryzelda2:
   Przeczytałam (mniej więcej), przestudiowałam (no, w miarę). I nie wiem. Czy można unieważnić uczniowi sprawdzian dlatego, ze nie wpisał w której był grupie???
2010/06/09 00:47:07, 0
gryzelda2:
   Ha! Nadal jest zakaz siadania na parapetach.I zakaz alkoholu i fajek. Bardziej nieprzestrzeganymi przepisami są chyba tylko ograniczenia prędkości w Polsce.
2010/06/09 00:31:44, 0
gryzelda2:
   //blabler.pl/s/im-92401064 I dowiedziałam się np., ze uczniom nie wolno mieć body - piercing. Ciekawe czy nauczycielom wolno. Bo statut milczy w tej kwestii:)
2010/06/09 00:28:07, 0
gryzelda2:
   Z uwagi zaniedbaniem jakiego się dopuściłam względem Brata Młodszego czytam właśnie statut mojej starej szkoły.
2010/06/09 00:27:10, 0
gryzelda2:
   Ogólnie to już nawet nie mam siły się irytować
2010/06/09 00:26:22, 0
gryzelda2:
   ogólnie chyba jakieś 4 h temu miałam zadzwonić do Brata Młodszego. Ale gdzieś między spotkaniem z klientem a zażaleniem zapomniałam.
2010/06/09 00:19:01, 0
gryzelda2:
   Od ostatniego wpisu. stop. byłam głównie w pracy. stop. znów. stop. teraz tez jestem w pracy. stop.
2010/06/09 00:18:12, 0
gryzelda2:
   //blabler.pl/s/im-87922098 o! porozmawiajmy o szytach:)
2010/06/02 20:07:58, 0
gryzelda2:
   Właściwie jedyne na co mnie stać w tej chwili to biadolenie. Więc się powstrzymam.
2010/06/01 14:26:52, 0
gryzelda2:
   Znów nocka w pracy. A miało być tak pięknie. Prawie udało mi się wszystko zrobić lepiej i szybciej. Ale jak wiadomo prawie robi sporą różnicę.
2010/06/01 01:57:43, 0
gryzelda2:
   //blabler.pl/s/im-85842474 A rzecz jasna nie mogę nie dać rady. No to czas start.
2010/05/30 22:18:05, 0
gryzelda2:
   Nu więc. Przede mną arcy fascynujące 30 h. Ilość rzeczy, które mam zrobić w tym czasie sprawia, ze mam pewne przeczucie, ze nie dam rady.
2010/05/30 22:17:12, 0
gryzelda2:
   Mr. T. od wczoraj co godzinę zagląda do kuchni i dumny jak paw stwierdza, ze bardzo fajna ta półką, co nie?
2010/05/30 14:03:25, 0
gryzelda2:
   //blabler.pl/s/im-85808741 Jakąś więc godzinę tylko trwało wkurwianie sąsiadów wiertarką udarową robiącą dziury w zbrojonym betonie.
2010/05/30 14:02:51, 0
gryzelda2:
   Ale za to wczoraj! Kupiliśmy planowaną od pół roku półkę do kuchni. Mr. T razem z Bratem Starszym zamontowali ją w jakaś godzinę.
2010/05/30 14:01:35, 0
gryzelda2:
   Ehh. niedziela. W pracy.
2010/05/30 12:50:09, 0
gryzelda2:
   Która będąc uczciwym wcale nie jest najgorsza.
2010/05/27 13:58:36, 0
gryzelda2:
   Na chwilę obecną nienawidzę mojej pracy.
2010/05/27 13:58:15, 0
gryzelda2:
   Coś czuję, że chyba jednak dziś nie dane mi będzie się przespać.
2010/05/26 01:28:54, 0
gryzelda2:
   lekcja nr 1: na rozprawy trzeba się przygotowywać; lekcja nr 2 - nie jest źle - publiczne gnojenie nic a nic mnie nie obeszło.
2010/05/25 19:42:37, 0
gryzelda2:
   //blabler.pl/s/im-84385382 okazało się być na tyle złe, że stało się przedmiotem publicznego gnojenia. oj.
2010/05/25 19:38:15, 0
gryzelda2:
   zostałam publicznie zmasakrowana. Za nie moje pismo i mój brak przygotowania. A pismo miało być na tyle słabe, żeby zniweczyć szanse na publiczne wystąpienia.
2010/05/25 19:37:45, 0
gryzelda2:
   No więc tak - boczek nie wyszedł, andrut nieco bardziej, na praktykach mnie wkurwili, a poza tym znów zaczął się nowy tydzień.
2010/05/24 20:24:49, 0
gryzelda2:
   aczkolwiek zanim dotrę do domu, kupię boczek i zrobię to mi się odechce. Bo w sumie łazi za mną od wczoraj wieczora. Ale o północy trudno kupić dobry boczek.
2010/05/21 17:21:01, 0
gryzelda2:
   Zasypiam na siedząco, stojąco, w każdej pozycji. I marzy mi się smażony boczek. Mnie! Taki jak u mamusi.
2010/05/21 17:19:57, 0
gryzelda2:
   Ale z drugiej strony mam Housa. I pociąg o 6.45.
2010/05/18 23:03:34, 0
gryzelda2:
   Moje życie jest pasjonujące, moje życie jest pasjonujące, moje życie jest pasjonujące...
2010/05/18 23:02:43, 0
gryzelda2:
   O "niunie" proszę nie pytać. Ja nie jestem okazem stoickiego spokoju.
2010/05/17 13:21:01, 0
« Strona 27 »
gryzelda2

Photostream Blablog 

Archiwa