|
hiscat: Autobus o 5:30, o 5 muszę być na Wilanowskiej. N37 o 4:50. Pobudka o... fuck, o 3:30. Mam się kłaść? |
|
2012/07/03 22:41:37, 0 ♥
|
|
hiscat: Byłam w sklepach, i teraz pozostaje mi tylko spakować się i zrobić kanapki na podróż. |
|
2012/07/03 19:27:07, 0 ♥
|
|
hiscat: Ciemno w pokoju, paznokcie schną, słucham Neil Younga i myślę absolutnie o niczym. |
|
2012/07/03 16:07:48, 0 ♥
|
|
hiscat: Pazury górne na wściekłą pomarańczę, dolne - psychodeliczny turkus. |
|
2012/07/03 16:02:09, 0 ♥
|
|
hiscat: Od 10 różne zabiegi przedfestiwalowe, w tym - pedicure i pranie. |
|
2012/07/03 13:56:23, 0 ♥
|
|
hiscat: Dobra - muszę przestać myśleć tak idiotycznie i przewidywać rozstanie. Powariowałam. Powariowałam. Wracaj do tego, babo. Ogarnij się. |
|
2012/07/02 22:57:47, 0 ♥
|
|
hiscat: Szanowna panno M., może wyłączy panna ten telewizor w końcu, podgłośni iTunesa i poczyta kulturalnie książkę? |
|
2012/07/02 22:24:34, 0 ♥
|
|
hiscat: B. wpadł, było średnio. Potem poszliśmy po bilety na Openera, a potem spacerkiem z centrum. I aż do teraz gadaliśmy. |
|
2012/07/02 21:54:05, 0 ♥
|
|
hiscat: Potem Asica na chwilę, ksero na poli i już. Upalnie i parno, fuj. |
|
2012/07/02 13:50:30, 0 ♥
|
|
hiscat: Pojechałam jednak do gina, dostałam receptę i skierowanie na badania wątrobowe, baaaaardzo dobrze. |
|
2012/07/02 13:50:11, 0 ♥
|
|
|