|
jakube: oooł fak, jutro rozmowa o prace, dobrze, że sprawdziłam mejla! |
|
2013/04/18 01:57:00 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: oł oł, Joao, z którym w zasadzie nigdy jakoś specjalnie nie rozmawiałam, nagle odezwał się i poprosił mnie o sesję... cyberseksu. Wow. |
|
2013/04/18 00:33:42 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: wysłałam tekst, uff. Deadline'y się mnie nie trzymają. |
|
2013/04/17 02:10:39 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: umówiłam się na rozmowę na skype z Lucy, tego mi brakuje. Potrzebuję jej entuzjazmu i optymizmu do projektu, inaczej spalę to, a nie mogę sobie na to pozwolić. |
|
2013/04/17 01:19:29 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: Zachowuję się jak couguar! Boże. Znowu akcja uwodzenie. Jestem jak w potrzasku, kocham T., którego nie wyrzuciłabym z łóżka, a jednak pragnę innych. Ajj. |
|
2013/04/16 18:57:18 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: interakacja, zapytał, czy wracam z pracy czy może nie? Miałam wysokie czarne szpilki, czarne rurki i białą marynarkę. |
|
2013/04/16 18:56:05 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: erupcja erotyzmu, piszę kokieteryjne komentarze na fb u Bernaro, uwodzę wzrokiem i głosem kierowcę autobusu. Dzis wyglądał nieziemsko przystojnie, nastąpiła |
|
2013/04/16 18:54:42 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: W piątek zrobimy sobie sąsiedzką posiadówę, Młody R., i oczywiście T. A w sobotę pojadę zrobić małe nagranie. |
|
2013/04/15 20:33:28 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: Nie zaproponowała wyjścia na imprezę, bo miała 'swoich'. Wcale bym nie poszła, ale sam fakt, że tak mnie olała i nic nie napisała aż do teraz (!) jest wymowny. |
|
2013/04/15 20:31:41 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: Cały weekend i teraz cały dzień nie wiedziałam co się dzieje z współlokatorką #1 - tak ją teraz będę nazywać. |
|
2013/04/15 20:29:53 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: Mnie on akurat nie przeszkadza, ale t. tak. Oglądanie zakrwawionego penisa powoduje u niego obawę, że to jego męskości coś się stało, ech. |
|
2013/04/15 00:34:16 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: wymarzona niedziela - siedzimy na łózko i czytamy książki. Potem piwo i popcorn. Relaks i spacer, tylko seksu brak, przez mój-wreszcie-objawiony-okres. |
|
2013/04/15 00:33:22 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: jest kawa, są zapiski wydatków. Zaraz będzie czarno na białym ile wydałam i na co. |
|
2013/04/14 13:08:34 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: bosz, to takie upiorne - lubi mnie i obserwuje była jakuba. Ta, która napluła mu w twarz. mamy coś wspólnego, stracony czas na takiego idiotę. |
|
2013/04/14 01:35:56 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: Dziś spacer, relaks, czytanie książki nad morzem, kawa z L., kupno butów. Jutro gość mojej współlokatorki wyjedzie i znowu będzie chciała ze mną się zabierać. |
|
2013/04/13 22:42:51 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: no co za chuj, jak tak można odmawiać. Nienawidzę oficjalnego załatwiania czegokolwiek, lepiej działam w kuluarach. |
|
2013/04/13 19:51:17 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: no nie wierzę, jaka dziwka! Wyszły na imprezę nawet mnie nie informując. A do mnie się wpraszała nawet jak chciałam mieć wieczór tylko z T.! |
|
2013/04/13 00:03:59 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: wysłałam jedno CV, hm. Muszę więcej. A konkurencja nie dość, że nie śpi, to bezczelnie wyciąga łapy po swoje. Tez muszę! |
|
2013/04/12 19:52:57 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: Jak się zabiera kogoś ze sobą z przyjaciółmi, to niemal pewnym jest, że potem ta osoba nie zaprosi na swoje imprezy. |
|
2013/04/11 22:37:22 przez www, 0 ♥
|
|
jakube: o, nowe oferty pracy. Z mieszkaniem sprawa załatwiona, teraz wyzwanie z szukaniem pracy i za dwa miesiące spokój i wpływy na konto. O tak. |
|
2013/04/11 01:10:04 przez www, 0 ♥
|
|
|