|
jakube: Z kolei on zauważył zmianę, ale co z tego? Nie dam mi tego, czego oczekuję i chcę, to po co jest mi potrzebny? |
|
2017/07/14 12:10:55 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
jakube: Nie ma co kiedy chciałabym, kiedy proszę, mimo że to jasno komunikuje. To trudno, bez niego czuję się dużo lepiej, odzyskałam siły. |
|
2017/07/14 12:10:05 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
jakube: Tydzień temu sielanka, teraz 7 dni bez spotkania na żywo, jutro ma przyjechać, a dziś zero telefonu. |
|
2017/06/29 00:57:43 przez www, 0 ♥
|
|
|
jakube: Olewałam pracę, bo czułam się olana. Dziś usłyszałam, że mam dwa tygodnie na poprawę wyników. Szefowi bardziej zależało na tym bym się otrząsnęła niż mnie. Czuję, że czas na inną pracę. |
|
2017/06/24 00:41:05 przez www, 0 ♥
|
|
|
jakube: Chcę mężczyznę lojalnego, wspierającego i który za mną szaleje, a nie traktuje jako koło zapasowe i potencjał. |
|
2017/06/07 23:18:35 przez www, 0 ♥
|
|
|
jakube: Nie kocha mnie, coś do mnie czuje, ale nie na tyle by ze mną coś stworzyć. Szarpiemy się tylko. |
|
2017/06/07 21:56:01 przez www, 0 ♥
|
|
|
jakube: Czytam zapiski po powrocie do m., bo właśnie historia po raz kolejny zatoczyła koło. Dlaczego nie ufam temu, co piszę? Daję się omamić emocjom, a tylko cierpię dalej. |
|
2017/06/07 21:54:39 przez www, 0 ♥
|
|
|
jakube: Do tego często czuję się brzydka (mimo tych wszystkich komplementów) |
|
2017/05/19 15:27:50 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
jakube: Dużo stresów wypływa ze mnie kaskadami łez. Czuję się pomijana, bez szacunku, w pracy z konkurencją. Muszę zebrać siły. |
|
2017/05/19 15:27:04 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
jakube: Czuję się osamotniona. Tęsknię i kocham m., a wiem, że to nie działa. Cierpimy oboje. |
|
2017/04/29 20:15:39 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
jakube: Była wielka kłótnia, potem tydzień kontaktu bez wracania do tematu, powrót, łóżko, kocham cię. W co my gramy? |
|
2017/04/24 23:21:47 przez www, 0 ♥
|
|
|
jakube: Apatia, depresja, weltschmerz. Rozpłakałam się m. w słuchawkę, niby próbował podnieść mnie na duchu, zapytał czy ma przyjechać, ale nie był przekonujący. Dlatego odmówiłam. Po co? |
|
2017/04/12 02:32:20 przez www, 0 ♥
|
|
|
jakube: Niedziela w ogóle świetna, poniedziałek również. Na wiosnę obudzili się wszyscy adoratorzy. |
|
2017/04/03 19:33:12 przez www, 1 ♥
|
|
|
jakube: Płacz w nocy, płacz rano, aż wreszcie zwlekłam się z łóżka i miałam cudowne popołudnie z nowymi znajomymi. |
|
2017/04/01 21:37:13 przez www, 0 ♥
|
|
|
jakube: Stan zdrowia: pęknięte serce. Sama wstrzykuję sobie truciznę. |
|
2017/03/31 21:48:42 przez www, 0 ♥
|
|
|
jakube: W słuchawce głucha cisza, trzy cztery sygnały. |
|
2017/03/31 19:12:56 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
jakube: Dalej jestem najwyraźniej beznadziejne zakochana w m. |
|
2017/03/27 00:31:47 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
jakube: Bezsenna noc, za dużo kokainy, poznałam kogoś. |
|
2017/03/25 17:00:14 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
jakube: Co do m. to jednak mogłam zachować brak kontaktu. Nadal dławi mnie zazdrość, wciąż czuję się niechciana. To jest toksyczne, ta relacja zabiera mi całą energię życiową. |
|
2017/03/23 16:49:06 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
jakube: Wyczuwam, że m. mnie nie kocha. Może nawet nie ma szacunku. Traktuje mnie jak bezbronną, biedną istotę. |
|
2017/03/22 00:31:19 przez www, 0 ♥
|
|
|
jakube: I kiedy siedzę i znowu mam rozmazany makijaż, bo staram się na wszystkich frontach, a widzę, że to wszystko krew w piach, to nagle dzwoni nie kto inny, a... jakube. |
|
2017/03/21 20:21:52 przez www, 0 ♥
|
|
|
