hann:
   Jestem zielona z bólu. Właśnie zjadłam przedostatni awaryjny ketonal. I co kurwa tera.
2015/05/29 09:40:30 przez m.blabler, 0
hann:
   Macica mi chyba zaraz wylezie przez pępek. Aaaargh.
2015/05/28 09:29:08 przez m.blabler, 0
hann:
   Z okazji dnia matki.

Pobierz obrazek (33.3kiB)
2015/05/26 18:26:42 przez www, 0
hann:
   O 10 miałam taki kryzys, że myślałam że zasnę i gotowa byłam wstać i pójść do domu, ale podwójna dawka kofeiny zadziałała cuda i dotrwałam do fajrantu. Niedosypianie jest okrutne.
2015/05/26 15:37:01 przez m.blabler, 0
hann:
   Kurwa ale mnie ten psychotyczny skurwiel macica wykręca z bólu dzisiaj :/
2015/05/25 14:22:41 przez m.blabler, 0
hann:
   Nie chce mi się już. Boli mnie głowa i czuję się chora. A tu nawet 12 jeszcze nie ma.
2015/05/25 11:13:39 przez m.blabler, 0
hann:
   Bratowa przywiozła babeczki, nawet niezłe. Nadal nie lubię babeczek.
2015/05/24 15:51:57 przez www, 0
hann:
   [^porzeczek] kłamią. Pewnie coś chcą za darmo dostać.
2015/05/24 15:46:13 przez www, 0
hann:
   Wczoraj cały dzień grałam w simsy ale i tak nie udało mi się uniknąć bezpodstawnego wkurwiania się.
2015/05/24 08:55:49 przez www, 0
hann:
   Wstąpiłam do Cz. na chwilę na herbatę, skończyło się na graniu w kintetica i tera wszystko mnie boli jak szatan. Nie mogłam oddychać. A ten chuj nawet się nie zgrzał.
2015/05/22 21:36:02 przez m.blabler, 1
hann:
   Kocham ingresowe dramy :D
2015/05/22 08:08:38 przez m.blabler, 0
hann:
   Ostatnio przez życie towarzyskie prawie nie mam czasu i siły na internet. Rzadko bywam w domu. Komputer zapleśniał. Straszne rzeczy.
2015/05/21 07:33:33 przez m.blabler, 0
hann:
   Przypomniało mi się, jak to G. kiedyś sprawił mi komplementa, że lubi kobiety z defektami. Chyba nikt mi tak nigdy nie dojebał :D
2015/05/20 10:49:30 przez m.blabler, 1
hann:
   [^porzeczek] zawsze tak było. Tylko przeważnie ładny płaszczyk nie frustruje mnie aż tak bardzo, żeby o nim pisać. A kapelusika dobrać w końcu nie umiałam i mam taki niepasujący. Ale śliczny.

Pobierz obrazek (136.2kiB)
2015/05/19 22:14:11 przez www, 0
hann:
   Odkryłam właśnie śliczny płaszczyk na missfashion.pl i teraz będę dwa dni kombinować, jakby tu zrobić z nim jakiś ałtfit. Tylko co z tego, skoro właśnie przeputałam wszystkie pieniądze na kapelusiki do steampunkowej sukienki?
2015/05/19 22:03:59 przez www, 0
hann:
   Mam ciężki kryzys. Jak tylko usiądę zaczyna mi opadać głowa.
2015/05/19 12:21:53 przez m.blabler, 0
hann:
   G. ma nadzwyczajnie kochanego kota. Niesłychana sprawsprawa. Najbardziej na świecie lubi się przytulać i żeby go głaskać.
2015/05/17 11:47:28 przez m.blabler, 0
hann:
   [^porzeczek] chroniczne bóle głowy :(
2015/05/16 13:09:02 przez m.blabler, 0
hann:
   Wydałam właśnie wszystkie pieniądze na gumy i painkillery. Zachowanie chociaż minimum standardu życia jest w chuj drogie.
2015/05/16 12:14:19 przez m.blabler, 1
hann:
   Zastanawia mnie, czy to chwilowe zamroczenie to wina alkoholu czy nadmiaru emocji.
2015/05/10 18:57:08 przez www, 0
hann:
   No i zamuliłam iść na wybór a teraz mi się już nie chce.
2015/05/10 18:37:19 przez www, 0
hann:
   Love is an act of blood and I'm bleeding a pool in the shape of a heart. [youtu.be]
2015/05/09 19:56:33 przez www, 1
hann:
   Można gdzieś kupić książkę o tym, jak przestać być leniwą nytą i ruszyć wreszcie swoją pierdoloną dupę, żeby zrobić coś konstruktywnego?
2015/05/09 16:12:58 przez www, 0
hann:
   Serek homogenizowany waniliowy ze świeckiej mleczarni smakuje dokładnie tak samo, jak 25 lat temu. Jak dzieciństwo. Jest genialny.
2015/05/09 15:03:20 przez www, 0
hann:
   Miałam dzisia wyjątkowo ciężkie sranie, dzięki czemu przepalilam wszystkie zbędne klucze i zeszłam poniżej stu. Produktywna sobota w domu.
2015/05/09 11:05:49 przez m.blabler, 0
hann:
   Łeb mnie napierdala. Skończyło się dobre painkillery, bo nie dopilnowałam, więc tera żrę paracetamol i patrzę z nienawiścią. #hankalekomanka
2015/05/08 20:46:36 przez www, 0
hann:
   [<usunięty>] wdowa po kim? Nie wiedziałam, że któryś umarł.
2015/05/08 18:58:39 przez www, 0
hann:
   Piątek, 6 wieczorem a ja zamulam w chałupie na zydlu z herbatą i wydaje mi się to nadzwyczajne. Cisza, spokój. Boże, jak mi dobrze.
2015/05/08 18:00:42 przez m.blabler, 0
hann:
   Zapowiada się pierwszy od tygodni łikend spędzony w domu. G. zaanonsował się, że przyjedzie. Dziwne, że mnie to niespecjalnie stresuje. Tyle tylko, że trzeba będzie jakąś normalną pościel zorganizować.
2015/05/08 00:10:03 przez www, 0
hann:
   [^cynicznymolksiazkowy] opowiedz czy był znośny, ja pewnie ukradnę z torrentów. A skarpety mi przypominają, że gdzieś od lutego planuję sobie kupić ze 7 par kolorowych zakolanówek i nie wiem nawet, gdzie takie dają.
2015/05/07 23:45:50 przez www, 0
hann:
   No nie wytrzymam. Chyba zacznę pić w pracy.
2015/05/05 13:28:59 przez m.blabler, 0
hann:
   I am not a burden anyone should bear.
2015/05/04 19:35:31 przez m.blabler, 0
hann:
   Dzisiaj zapicie się na śmierć wydaje się być najlepszym scenariuszem.
2015/05/04 19:02:04 przez m.blabler, 0
« Strona 10 »
Han (hann)
Za dużo przeklinam i jestem tak bardzo cyniczna, że sram cyną.


Photostream Blablog 

Archiwa