hann:
   Nie zjadłam dzisiaj ani kawałka czekoladowego królika.
2017/07/20 13:41:40 przez m.blabler, 0
hann:
   Kot starego narzygał mi na buty. Nie chce ktoś kota? Bo ja go chyba zaraz zatłukę.
2017/07/20 10:41:46 przez m.blabler, 0
hann:
   Wszystko mnie wkurwia.
2017/07/14 14:07:07 przez m.blabler, 0
hann:
   Ludzie, którzy szczając w publicznym kiblu rozmawiają przez telefon to jacyś jebani zwyrodnialcy.
2017/07/14 11:05:02 przez m.blabler, 0
hann:
   [^porzeczek] dokładnie tak było.
2017/07/13 11:16:03 przez m.blabler, 0
hann:
   [^kociokwik] historia to raczej dwuzdaniowa anegdota o tym, że prezes jej odpisał na maila, więc wszysyko sie zgadza. Chyba jest bardzo dumna że dostąpiła tego zaszczytu czy coś, ale jeśli jeszcze raz to usłyszę to jej wylutuję w pysk.
2017/07/13 11:03:55 przez m.blabler, 1
hann:
   Laska w robocie wczoraj od czternastej osiem razy opowiedziała tę samą historię.
2017/07/13 10:59:00 przez m.blabler, 0
hann:
   Mój dawny narzeczony pożyczał ode mnie książki, a potem bez mojej wiedzy pożyczał je swoim znajomym. Książki oczywiście już do mnie nie wracały. Na samo wspomnienie robię się czerwona z oburzenia.
2017/07/13 10:26:02 przez m.blabler, 1
hann:
   Nigdy kurwa więcej nie zszabruje butów z nieboszczyka. Zwyczajnie się rozpadły :/
2017/07/03 09:08:49 przez m.blabler, 0
   Strona 1   
Han (hann)
Za dużo przeklinam i jestem tak bardzo cyniczna, że sram cyną.


Photostream Blablog 

Archiwa