hann:
   Muszę sobie znaleźć coś fajnego do robienia w internecie.
2016/11/29 19:21:34 przez www, 0
hann:
   [^hann] już dawno nic mnie tak nie wkurwiło. Muszę się mocno powstrzymywać, żeby mu nie odpisać że chyba go pojebało.
2016/11/28 15:41:13 przez m.blabler, 0
hann:
   Z popołudniowej drzemki obudził mnie sms od kierownika, że skoro już w piątek źle się czułam, to powinna byłam wziąć laptopa żebym mogła w wypadku zwolnienia pracować w domu.
2016/11/28 15:40:01 przez m.blabler, 0
hann:
   Rozchorowałam się i dostałam tydzień zwolnienia. Gardło plus zatoki. Odpoczywamy, jem warzywa, czuję się kiepsko.
2016/11/28 15:39:05 przez m.blabler, 0
hann:
   Poszłam do lekarza z bólem gardła. Pytam się, czy nie angina? Nie nie, wirusowe. I co mi zapisała? Antybiotyk.
2016/11/25 18:18:08 przez www, 1
hann:
   Painkillery działają dobrze. Teraz za to mam ochotę na jakąś hipsterską, słodką kawę.
2016/11/23 21:11:58 przez www, 0
hann:
   Łeb mnie znowu boli :/
2016/11/23 16:49:56 przez m.blabler, 0
hann:
   Marzę o tym, żeby zmienić pracę.
2016/11/23 11:18:38 przez m.blabler, 0
hann:
   Ale mnie przepizgało. Skąd tu takie wichury :/
2016/11/21 21:27:00 przez m.blabler, 0
hann:
   Dwie wizyty w maczku jednego dnia!
2016/11/21 20:45:05 przez m.blabler, 2
hann:
   Widok z wieżowca w centrum stolicy nieco ciekawszy niż widok z okna u mnie w robocie. Nadal jednak chujnia.
2016/11/21 13:46:32 przez m.blabler, 0
hann:
   Niby pendolino takie drogie, a jednak pełne ludzi. Chyba że nas wszystkich do jednego wagonu wrzucili żeby robić sztuczny tłok (co jest bardzo prawdopodobne).
2016/11/21 07:32:05 przez m.blabler, 0
hann:
   Witaj, kurwa, przygodo.
2016/11/21 06:07:21 przez m.blabler, 3
hann:
   [^gammon82] gugle pokazuje mi pół godziny, nie znam kompletnie miasta i będę objuczona laptopem, sraptopem, plecakiem, srakiem, będzie kurwa 10 rano i na pewno będzie padać a przede mną cały dzień napierdalania. Rozkminiam autobusy.
2016/11/20 21:52:54 przez www, 0
hann:
   Ależ mam wkurwa. Jadę jutro do stolicy, pociągiem, bo jestem pizdą co nie umie kierować i okazuje się, że jedna jeszcze głupsza pizda mnie okłamała, że z dworca centralnego na plac bankowy jest 10 minut spacerkiem. A kurwa nie jest.
2016/11/20 21:46:33 przez www, 0
hann:
   [^gammon82] wiedziałam, że to dzicz jest!
2016/11/20 21:38:55 przez www, 0
hann:
   Czy w Warszawie mają normalne, zwykłe, jednorazowe bilety autobusowe? Czy wszystko jakieś minutowe/przesiadkowe tam jest, tak jak internety pokazują?
2016/11/20 21:35:50 przez www, 0
hann:
   Zajebiście gorąca kąpiel. Ledwo dycham. I ładnie pachnę.
2016/11/20 20:28:43 przez www, 3
hann:
   Kurwa jak mnie znowu plecy bolą :/
2016/11/20 14:52:44 przez m.blabler, 0
hann:
   Nadal boli mnie głowa, jestem niewsypana i czuję się fatalnie. Najchętniej spędziłabym cały dzień zawinięta w koc, a tu się kurwa nie da.
2016/11/19 11:16:08 przez www, 0
hann:
   Nie ma to jak obudzić się w środku nocy z bólem głowy który pogarsza się w pozycji leżącej a painkillery jakoś nie chcą wchodzić.
2016/11/19 03:16:24 przez m.blabler, 0
hann:
   Urocze pieski w internetach *.*
2016/11/17 19:23:54 przez www, 0
hann:
   [^porzeczek] tak kurwa, non stop kwili. I ciągle do mnie przychodzi żeby jej wszystkie zawodowe bolączki rozwiązywać. Jakby zwracała dupę komuś innemu to pewnie by mnie to obeszło.
2016/11/17 15:07:45 przez m.blabler, 0
hann:
   Kurwaaaaaaaa mam nowego najbardziej znienawidzonego współpracownika. Laskę która ciągle płacze, że jej nie wychodzi i nie może czegoś zrobić.
2016/11/17 14:50:12 przez m.blabler, 0
hann:
   [^porzeczek] Chińczyk to już szybciej niż w 3 tygodnie nie da rady małymi chińskimi nóżkami tutaj dotrzeć.
2016/11/17 09:53:37 przez m.blabler, 0
hann:
   Jestem już zmęczona moim życiem.
2016/11/07 09:55:45 przez m.blabler, 0
hann:
   Rzucam picie, alkohol jest okropny.
2016/11/05 20:18:23 przez m.blabler, 0
hann:
   Dostaję kurwicy kiedy słyszę jak ludzie przeżuwają. A laski obok mnie w robocie żują non stop jak jebane krowy.
2016/11/04 08:24:18 przez m.blabler, 0
hann:
   Drugi tydzień mam nowe szafy a nadal z taką samą frajdą przestawiam ozdobne kartoniki z miejsca na miejsce, przerzucam ich zawartość i przesuwam wazon z kwiatkiem, żeby było ładnie. I jest ślicznie.
2016/11/03 18:20:31 przez www, 1
hann:
   Jakieś spasione laski narzekają, że ludzie czytają głupie książki o wampirach. Płytkie, bez głębi, jak tak tak można, dla debili. One lubią Kod da Vinci. A Ferdydurke to już największa chujnia.
2016/11/03 07:24:45 przez m.blabler, 0
hann:
   Jeżdżenie pociągami czasami jest strasznie wkurwiające.
2016/11/03 07:22:34 przez m.blabler, 0
hann:
   [^porzeczek] no właśnie to robię, ale jakoś tak miałko, podejrzanie...
2016/11/03 07:21:20 przez m.blabler, 0
hann:
   Świetnie, nie mogę zasnąć. I nie mam się nawet komu pożalić.
2016/11/02 22:54:49 przez m.blabler, 0
   Strona 1 »
Han (hann)
Za dużo przeklinam i jestem tak bardzo cyniczna, że sram cyną.


Photostream Blablog 

Archiwa