|
ankam: a ja siedzę w domu. próbuję pisać pracę. tylko coś ze skupieniem ciężko. |
|
2010/06/07 09:22:33, 0 ♥
|
|
ankam: //blabler.pl/s/im-91037687 no, właśnie... zastanawiałam się, czy nie odwołają w związku z tym wyjazdu... ale jednak pojechali. |
|
2010/06/07 09:21:57, 0 ♥
|
|
ankam: dziś dla odmiany pobudka o 5 rano- syn wyjechał na wycieczkę do stolicy. |
|
2010/06/07 05:40:45, 0 ♥
|
|
ankam: //blabler.pl/s/im-89931832 zostałyśmy z Lilą same. buzia jej się nie zamyka i wciąż ma nowe propozycje zabaw ;-) |
|
2010/06/05 15:15:31, 0 ♥
|
|
ankam: //blabler.pl/s/im-89876651 chyba mocno przesadziła. w każdym razie mam taką nadzieję. |
|
2010/06/05 13:15:28, 0 ♥
|
|
ankam: czuję się zażenowana sytuacją.. wymiana biletu powrotnego wymusiła zaangażowanie nawet znajomego...który, jak stwierdziła moja siostra "zrobi dla mnie wszystko" |
|
2010/06/05 13:13:23, 0 ♥
|
|
ankam: rozwiązałam test wyborczy i okazuje się, że 80 proc.odpowiedzi zgodnych jest z poglądami kandydata, na którego zamierzam oddać głos w wyborach ;) |
|
2010/06/05 12:33:48, 0 ♥
|
|
ankam: tak więc nawet nie idę na zajęcia... jutro wracam do domu. coś nam ten weekend źle się zaczął. najpierw samochód, teraz ja... |
|
2010/06/05 10:03:17, 0 ♥
|
|
ankam: opuchlizna z nogi zeszła, ale chodzenie sprawia potworny ból... |
|
2010/06/05 09:57:29, 0 ♥
|
|
ankam: prosto z autobusu trafiłam na pogotowie. chyba zwichnęłam nogę :-| |
|
2010/06/04 18:44:56, 0 ♥
|
|
ankam: drzwi z obu stron do wymiany :-( chłopaka zniosło z ronda,wjechał w nasz samochód,a nasz uderzył w sąsiedni. |
|
2010/06/03 19:08:18, 0 ♥
|
|
ankam: oszaleję. jestem rozkojarzona. klikam nie tam gdzie powinnam ;P |
|
2010/06/02 23:13:45, 0 ♥
|
|
ankam: //blabler.pl/s/im-88040081 to miłe:) acz te moje kocię jakby szalej jadało.od tygodnia wieczorami dosłownie lata po domu.kilka dni temu zwalił karnisz w kuchni;) |
|
2010/06/02 23:04:56, 0 ♥
|
|
|