ankam:
   położyłam się spać w jesienną noc, obudziłam się w zimowy poranek...
2010/11/25 08:40:08, 0
ankam:
   serce gorące to za mało, by rozgrzać (w ten ziąb) całe ciało
2010/11/24 13:33:06, 0
ankam:
   //blabler.pl/s/im-223688083 a nie wyjazdy za miasto celem łatania dziury budżetowej...
2010/11/23 13:56:52, 0
ankam:
   w taki deszczowy i ponury dzień to najlepiej tylko kocyk, łózko, książka i gorąca herbata...
2010/11/23 13:56:09, 0
ankam:
   //blabler.pl/s/im-223395927 jeden z nich patrzył na mnie z politowaniem, ale w pięć minut uporał się w awarią, do której sam doprowadził
2010/11/23 08:24:15, 0
ankam:
   ostro potraktowałam panów robotników, którzy mnie odcięli od prądu, bez którego bym zamarzła na dyżurze
2010/11/23 08:23:06, 0
ankam:
   w domu zaroiło się od papierowych aniołów. dzieci niestrudzenie zajęły się ich (nad)produkcją.

Pobierz obrazek (23.8kiB)
2010/11/22 20:08:32, 0
ankam:
   wracać do domu przyjemnie, ale do wypełnionego po brzegi zajęciami kalendarza już niekoniecznie
2010/11/22 11:30:02, 0
ankam:
   //blabler.pl/s/im-215642905 a jutro to ja będę w drodze do Trójmiasta...
2010/11/17 15:36:55, 0
ankam:
   pani z ulubionej drogerii zaprosiła mnie telefonicznie na spotkanie z wizażystką (plus makijaż gratis i inne bajery). na jutro!
2010/11/17 15:36:21, 0
ankam:
   //blabler.pl/s/im-215552523 czyżby ostrzyła zęby?
2010/11/17 14:10:02, 0
ankam:
   pół godziny czekania na autobus w deszczu, czterdzieści minut jazdy w nieogrzewanym pekaesie. za-mar-złam!
2010/11/17 12:42:27, 0
ankam:
   zostałam rzucona na pożarcie lwom. przeżyłam,ale teraz przydałoby się coś na odreagowanie
2010/11/17 11:25:41, 0
ankam:
   "it's late,time for bed,so I sit, and wait... (...) my dreams are in your bed"
2010/11/16 23:31:55, 0
ankam:
   jeszcze jeden esemes od znajomej/znajomego z prośbą o oddanie na nią/niego głosu wyborach,a nie ręczę za siebie.nagle sobie przypomnieli o moim istnieniu.grr...
2010/11/16 23:26:36, 0
ankam:
   //blabler.pl/s/im-214821303 to chyba było retoryczne pytanie? ;)
2010/11/16 23:21:22, 0
ankam:
   //blabler.pl/s/im-214817469 jeśli przyjedziesz do mnie to Ci taką zaserwuję :)
2010/11/16 23:14:38, 0
ankam:
   to, co tygryski lubią najbardziej...

Pobierz obrazek (35.0kiB)
2010/11/16 23:07:08, 0
ankam:
   mężu rozgadany, a ja miałam pisać, pisać...
2010/11/16 22:34:42, 0
ankam:
   w mańkowym domku #pokamańka

Pobierz obrazek (35.4kiB)
2010/11/16 19:37:52, 0
ankam:
   komentarz miesiąca: "odchudzasz się? ale jak schudniesz to biust ci się zmniejszy!!"
2010/11/16 19:21:53, 0
ankam:
   plik skierowań od lekarza rodzinnego. tak więc będę się kompleksowo badała, tylko kiedy?!
2010/11/16 19:09:49, 0
ankam:
   //blabler.pl/s/im-214501241 biedaczek..
2010/11/16 19:07:15, 0
ankam:
   //blabler.pl/s/im-214480647 a jutro powtórka z rozrywki. od siódmej rano do siódmej wieczorem...
2010/11/16 18:51:34, 0
ankam:
   muszę ochłonąć.przez ten popołudniowy pęd nie-wiem-jak-się-nazywam
2010/11/16 18:48:36, 0
ankam:
   //blabler.pl/s/im-212904889 na drugie danie Maniek #pokamańka #pokakota

Pobierz obrazek (146.4kiB)
2010/11/15 17:43:59, 0
ankam:
   "może masz ochotę na spotkanie z Jarkiem?" - spytał mąż ledwie przekroczył próg mieszkania. żartowniś! ;)
2010/11/15 17:35:13, 0
ankam:
   //blabler.pl/s/im-212904139 zapraszam do mnie na kawę amaretto :)
2010/11/15 16:15:52, 0
ankam:
   kilka chwil i dukan-obiad gotowy

Pobierz obrazek (124.6kiB)
2010/11/15 16:15:21, 0
ankam:
   czas do domu. i do garów.
2010/11/15 14:15:39, 0
ankam:
   dostałam sękacza... na tej mojej diecie co rusz jestem wystawiana na pokuszenie...
2010/11/15 12:31:46, 0
ankam:
   pożegnanie z podopiecznym. radość, że wyszedł na prostą i smutek, że czas się rozstać...
2010/11/15 12:23:17, 0
ankam:
   wspólne leżakowanie #pokamańka #pokacórkę

Pobierz obrazek (88.5kiB)
2010/11/14 16:19:14, 0
« Strona 2 »

Archiwa