|
boni01: [^boni01] Randomizer playera odziedziczył geniusz po ałtorze - po Veljanowie Balkan Electrique i znowu Daine Lakaien. Piątek ogłaszam udanym. |
|
2014/01/17 23:00:05 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] Bywa. Dla nas misterny plan, by rozmnażać się wcześnie, balować później, zadziałał dosko; przynajmniej tak się wydaje. |
|
2014/01/17 22:53:41 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] jaka tam młodość, jak dzieci już do szkoły chodziły; zwykły OGR wypuszczony do I świata |
|
2014/01/17 22:40:26 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] ech, to był dobry rok, pierwszy raz ciumałem trufle, pierwsza próba zamówienia Chateau Margaux (ale szef wykazał się czujnością, coś koło 1500eur za butelkę nawet jego powaliło) |
|
2014/01/17 22:39:07 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] wzięliśmy po kawałku, popatrzyliśmy na siebie z Ewką, po czy ociumaliśmy na wyścigi ten talerz, 5min później reszta kolegów musiała się zadowolić opowieścią, jakie to było dobre |
|
2014/01/17 22:36:55 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] BTW to było dobre, jak gdzieś około 2000 pierwszy raz dorwaliśmy się, z koleżanką, na wypaśnym obiedzie delegacyjnym do tego sera ananasowo-migdałowego |
|
2014/01/17 22:35:40 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Duńsko-ananasowo-migdałowy dzielnie dotrzymuje mu kroku. Życie płynie należycie. |
|
2014/01/17 22:28:36 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: Camembert się trafił extra prima sort, megaorgazmalny po prostu. |
|
2014/01/17 22:25:39 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] To nie ty, to żona (moja). Po czym dołożyła do wina i serów winogrona, mój 9 zmysł wyczuwa tu podwójne standardy... |
|
2014/01/17 22:24:02 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] "pogięło cię? jak babcia normalnie, miała być odrobinka, a ten wkroił ile się dało" a to tylko odrobina sera, co to jest dwa talerze, w przybliżeniu nic |
|
2014/01/17 22:20:36 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] nie da się, wykryliśmy to metodami operacyjnymi, więc jak popytam wprost, to się zrobi kwas; zresztą, kto by rozmawiał z sąsiadami, mamy 2014 |
|
2014/01/17 22:14:14 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] to się nijak nie wyklucza z tym co napisałem. IIRC sędzina rodzinnego oceniała podobnie mą gówniarzerię, życząc nam na rozprawie w sprawie ożenku, żebyśmy się więcej nie spotykali... |
|
2014/01/17 22:13:08 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Hm, coś się dzieje, czy my o czymś nie wiemy, czy zbieg okoliczności, że sąsiedzi się nagle wyprowazają hurtem |
|
2014/01/17 22:10:28 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: nieno, przegiąłę, playlista wyszła z deko popierdolona, Tatara Fumu Onnatachi obok Projet Pitchfork? nie wiem czy zniesę |
|
2014/01/17 21:47:54 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Nażarłem się, wyspałem się, tera mogę zwalczać znamiona weekendu do białego rana |
|
2014/01/17 21:11:57 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] No przecież to hałda młodych inżynierów, najwięcej zajęło przeliczanie nieparzystej liczby ludzi na parzyste krążki i działki pizzy. Momentami tarzałem się ze śmiechu. |
|
2014/01/17 13:34:58 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^srebrna] a tutaj spędzono w sumie jakieś 20 osobogodzin na zamawianiu pizzy, więc dzień wydaje się udany |
|
2014/01/17 13:14:12 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^lafemmejuriste] hoho, niniejszym wspięłaś się na wyżyny interpretacji zdecydowanie niedostępne dyskutowanym reklamodawcom i reklamobiorcom... OIMW to znacznie prostsze stworzenia i założenia |
|
2014/01/17 01:19:52 przez www, 0 ♥
|
|
|