|
boni01: [<usunięty>] 12/13 i masz rację, te nimfy ktoś totalnie zmyślił (i na nich poległem, próbując zgadnąć, co też poeta chciał przez to powiedzieć). |
|
2018/10/31 23:55:13 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [<usunięty>] (voicemode James Earl Jones) "To jest przereklamowane doświadczenie" ;) |
|
2018/10/31 21:29:06 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Sorki: Moje małe samoróbki dwa razy lepsze niż małe wharfedale. Kropka. Nie dziwary, bo moje ze trzy razy droższe w detalu, ze cztery razy w produkcji. Kropka. |
|
2018/10/31 21:13:17 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] BTW muszę coś w końcu zrobić ze wzmacniacz(em/ami), na co dzień jakoś znoszę, ale jak się zaczynam bawić i oceniać, to zdecydowanie ujnia. Miałem zrobić jakiś fancy class A, ale życia nie starczy, chyba trzeba coś nabyć. |
|
2018/10/31 21:10:44 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Tak i tak. No ale po zastanowieniu - miałem jakąś pomroczność, przecież to są zupełnie różne półki jakościowo-cenowe, tak naprawdę. IMHO te wharfedale to tylko się do kompa albo na tylne do kina domowego nadają. |
|
2018/10/31 21:03:52 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kociokwik] Lecependze. BTW zastanawiam za kogo z filmu mógłbym się skutecznie przebrać, na razie waham się między "drugie drzewo na trzecim planie" a "henchman nr.6, ginie w 17s. filmu". |
|
2018/10/31 20:26:28 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kociokwik] Tia, Edward Cullen, ale na pocieszenie - musiałem wyguglać cóż to za cholera. Oczywiście, tak dokładniej, ja i bal przebierańców? trzy słowa a cztery błędy. |
|
2018/10/31 19:57:22 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Szefu wyrzucał/oddał mi dwa komplety starszych Wharfedale Diamond (takie małe kolumny głośnikowe) w idealnym stanie, uważane za OK. Hm, tak się mają do moich małych kolumn, "jak najlepsza ziemska whisky do bimbru pędzonego w brudnej wannie"... |
|
2018/10/31 19:54:06 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: O, jutro ma nie padać w okolicy Inverness. (voice mode: Palpatine) Good, gooood... |
|
2018/10/31 19:48:34 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Ewidentnie zajumała babci portfel z vizuchnami, a że babcia PINy ma wypisane na karteczce w portfelu, to budżet uratowany. Proste. |
|
2018/10/31 14:36:39 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] [^boni01] Plus z 10 specyficznie szkockich, które niekonicznie pokrywają się z angielskimi. No ale mało kto tego używa na co dzień, poza "dreich"; może raz czy dwa słyszałem goselet czy smirr, przez te parę lat |
|
2018/10/31 14:34:13 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Żebyśmy się rozumieli - słowo kluczowe to "różne". Bo w PL pewnie jest sporo określeń, ale "ulewa"="pompa"="plucha", itd. desygnat ten sam. W UK/SCO oni odróżniają i się przekomarzają, czy to jeszcze shower czy już torrent... |
|
2018/10/31 14:23:48 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Bo weź zgadnij, co dany poeta-meteorolog miał na myśli i czym się różni torrent od downpour od deluge, albo squall od shower od rain. |
|
2018/10/31 14:17:36 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^biki] Pewnie. Ale jak się kiedyś z młażoną zastanawialiśmy (bo to żywotny problem wzg. tutejszych prognoz pogody) to nijak w polskim nie ma ok. 15 określeń na różne rodzaje deszczu... |
|
2018/10/31 14:13:55 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] u górali na góry, u żeglarzy na wiatry, itd itp. Tyle że ludzkie języki elastyczne i zawsze można małe kilkaset "fraz" ukręcić w jakimś temacie. Z tego była nierozgarnięta teza antropologiczna, a dziennikarze rozdmuchali. |
|
2018/10/31 14:08:13 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^biki] "Great Eskimo Vocabulary Hoax", czyli ogólnie, nieprawda. Aczkolwiek istnieją argumenty za tezą "byt określa świadomości językową", np. woda i jej formy, w wielu językach, albo deszcz i jego nazwy w UK/SCO/IRL ;D |
|
2018/10/31 14:00:37 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Myśl dnia - czy Niven wzorował Kzinów na Szkotach? Bo ryżawe i podstawowa taktyka "krzyczysz i skaczesz". |
|
2018/10/31 12:08:14 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^elfette] Tańczą przy niedzieli milcząc wciąż / Bez uśmiechu tańczą Brabantowie / Bo kto zna ich, co tu kryć / Nie do śmiechu jest Brabantem być ;) |
|
2018/10/31 12:03:35 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] bo klient stopniowo doprowadza do kultury park maszyn, które tak normalnie szatkują pyry itp., ale w wersji ori, to łatwo i chętnie poszatkują czyjąś rączkę, nóżkę, skrzydełko. Po upgrejdzie są nieco bezpieczniejsze. |
|
2018/10/31 11:14:07 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Wylazłem z dziupli obczaić co też chłopaki hałaśliwie tłuką i mieszają wyciągarką na warstacie, a to zrzut maszyny do frytek/cipsów z ciężarówki. Znowu. |
|
2018/10/31 11:09:47 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Jak kiedyś kminiłem import szrotwagenów z NL itp. to NL było w czołówce zjebanej papierologii, gdzieś tak obok IT i CH, daleko za UK, DE itp. |
|
2018/10/31 11:07:38 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^elfette] IIRC oni mają chory system z tymi podatkami drogowymi i z kodami związanymi z rejestracją, bez których właśnie - nie da się sprzedać pojazdu; tam jest IIRC karta, kod, tablice, podatkownia i boginii wi co jeszcze.Miły kraj ;P |
|
2018/10/31 11:06:11 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Ojagłupianimfomanka, zapomniałem wasabi albo majonezu do pracy. |
|
2018/10/31 10:47:02 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: #wyraz odpowiedź na 1 email, 1 luźna dyskusja o bieżących zadaniach warstatu i już jestem zmęczony. |
|
2018/10/31 09:33:46 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Dużym śrubokrętem. Zakładam, że składanie go z powrotem, a tym bardziej jego działanie po zabiegu, nie jest tematem postawionego zadania. |
|
2018/10/31 09:33:03 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Dlatego napisałem "rura-profil prostokątny", jakieś 40x20mm, wkuć 20mm to lajcik w porównaniu z fi 50mm. |
|
2018/10/31 09:31:09 przez www, 0 ♥
|
|
|