|
boni01: [^wiku] No, ja jestem dość młody, Rosiewicza słuchałem tylko dlatego że WTEDY niewiele było do słuchania... |
|
2015/01/29 08:50:13 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Piosnka na dziś - "rusz się Zenek, śnieg na dworze! Zenek, wstań, bo bedzie gorzej!" |
|
2015/01/29 08:41:33 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] I równie nieskutecznie? Udało mi się do niej przecisnąć i nawet na 30 stopni drzwi otworzyć, ale żeby w niej pod napięciem grzebać nie widząc co robię, no to jednak NOPE. |
|
2015/01/28 14:45:53 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: O k... właśnie odkryłem gdzie jest drugi koniec mojego kabelka - w szafce el. oczywiście, ale ona wisi za inną szafą... taką z gatunku 600kg i nie wiem jak tam się wcisnąć o takiej błahostce jak otwarcie dźwi nie mówiąc o_O |
|
2015/01/28 13:25:48 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Mam wrażenie, że takie przyśpiewki to na melodie "Czerwone maki" byłoby lepsze, i impakt byłby, eee, wielostronnie wielokrotny. |
|
2015/01/28 13:23:55 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Ale ja bardzo proszę nie eksportować tego g.. do Szkocji - właśnie mnie oblepiło jak bałwanka, a tylko z samochodu na obiekt przeszedłem, z gratami. |
|
2015/01/28 13:20:46 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Gdzieś w międzyczasie zupełnie zapomniałej jaki dobry był Clan of Xymox, i co ździwne, nadal jest. |
|
2015/01/28 00:07:39 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kociokwik] Ja takie potrzeby zaspokajałem przeważnie dobrą herbatą lub kawą, małym kawałkiem gorzekij czekolady i kotem. Ale ostatnio nawet z tym problemy, o inspirujących terapeutach-karatekach lepiej nie mówić. |
|
2015/01/28 00:03:34 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^wiku] podtopić 10% czy 15% roztworem sody żrącej (o ile pamiętam takie mają medium do czyszczenia systemu) |
|
2015/01/27 12:17:40 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Kocham ludziki z gorzelni, podobno trzeźwe - dzwonię, ustalamy że wchodzę im na serwer bo mają przerwę technolog. a 10min. później beztrosko "na ręcznej" zaczynają se mycie. Dobrze, że zauważyłem z 300km... |
|
2015/01/27 12:11:19 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Słowo na wieczór - "grubełek". Czyli tak wyglada Carlos Ruiz Zafon, jakby kto pytał. |
|
2015/01/26 22:36:43 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Tru, ale przynajmniej ryzyko nikłe (bo jakie tam było ok 1915...) bo mi się przypominają zawsze ludzie oglądający wybuchy atomówek aż do momentu zmiażdżenia przez falę uderzeniową. |
|
2015/01/26 19:34:44 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^vauban] Klasyczny programmed obsolescence, aż trochę chamski, mógłby poczekać parę tygodni chociaż. |
|
2015/01/26 15:39:04 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Nie narzekaj, po prostu producent z dystrybutorem dają klientom czas, żeby mogli się jednak rozmyślić i kupić coś lepszego. |
|
2015/01/26 14:41:28 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Fcuk, system zbyt doskonale redundantny (dwa serwery z safety failover po GByte) - co bym nie robił, jakoś trudno im podstawić nową bazę danych... |
|
2015/01/26 14:37:13 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^vauban] Tru, musiałby ktoś małpy naczelne przekonstruować w jakiejś osobliwości technologicznej... |
|
2015/01/26 12:24:00 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^vauban] BTW gdyby dało się wbić młotem do łba, nie tylko guglowi, że correlation is not causation, to jednak świat byłby trochę lepszym miejscem... |
|
2015/01/26 12:17:39 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Znaczy, obaj mówimy z anecdata, że na przestrzeni 3-4 pokoleń coś się zmieniło, ale nic się nie zmieniło? Okej, jak uważasz. |
|
2015/01/26 09:36:21 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] No to się mniej więcej zgadza, z dokładnością do "jeśli nie pada". A zielone bywa czasem niebieskie, wrzosowe czy żółte, ale fakt, ślicznie wali po oczach. |
|
2015/01/26 09:25:09 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Bynajmniej - np. to że mam dwie córki, o które mogę martwić się online, a moja babka była najmłodszym, 13 dzieckiem, o które nikt się nie martwił zbytnio, to nie jest naskórek czy bebechy, to samo sedno zmian. |
|
2015/01/25 21:59:37 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Nie przypominam sobie, żebym "kiedyś" mógł się martwić, że samolot córki mogą skierować na inne lotnisko, bo mgła i widzę to online, i ulgę, że wylądowała planowo. Ale pewnie to tak samo jakbym dostał list za tydzień, co nie. |
|
2015/01/25 20:57:12 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Niby tak, ale przeważnie wykorzystuje się gotowe biblioteki, dostarczane przez małpie wzorce. Oczywiście, można ambitnie sięgnąć wyobraźnią gdzie małpi wzrok nie sięga, i zginąć próbując. |
|
2015/01/25 20:51:29 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^srebrna] W sumie przy powszechnym malowaniu sześciopaków facetom, jak w 300, to i tak pikuś. |
|
2015/01/25 20:47:30 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] BTW Keira Knightley opowiadała jak jej w Piratach z Karaibów malowali codziennie cycki, żeby coś w dekolcie miała, bo au naturel to deska płaska byłaby... |
|
2015/01/25 20:43:25 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Też musi, przecież gdzieś tak połowa socjologii i 80% psychologii to dodawanie tzw. życiu sensów. |
|
2015/01/25 20:40:51 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] Prawda, jak się zacząć wszystkim przejmować, że tak śmiga, można zgłupieć. A jak się człowiek nie przejmuje, to zaczyna przejmować się, że nie przejmuje się. |
|
2015/01/25 20:35:47 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] No nie, tak może było za sanacji - w epoce, nomen omen, globalizacji każdy se robi cycki z tego, na co go stać przy zamówieniu z Chin/allegro/amazona itd |
|
2015/01/25 20:32:28 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] bo czasem mam silną fazę na SF / androidy więc se sprawdzam z czego można zrobić podróbkę człowieka, ale OIMW winyl nie ma wysokich notowań |
|
2015/01/25 20:25:01 przez www, 1 ♥
|
|
|