|
boni01: [^boni01] A te różnice jednak są/były dosyć istotne (zależy od tematu i czasu). Kiedyś muszę w końcu notkę o tych niby małych różnicach formalno-prawnych, dla zwykłych ludzi, Szkocji wzg. Anglii, ale musiałbym risercz solidny, bleee. |
|
2016/04/24 15:02:34 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Pewnie. Przecież podobnie, jakieś 99% świata, jak mówi England, to myśli "ta wyspa", a subtelności jak jakieś Walie czy Szkocje, nie istnieją w ich świadomości. |
|
2016/04/24 14:59:51 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Ale to jakbyś mówił o mieszkańcach Glasgow - Highlanders czy coś w podobie; rozważania o UK/GB są z czapy, bo to jakby w PL ktoś się obruszał, że Polska a nie Rzeczypospolita Polska. No pewnie znajdzie się ktoś taki, ale. |
|
2016/04/24 14:45:17 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] BTW na razie będę się trzymał hipotezy że Davies jest dupa a nie researcher, gdyż właśnie sprawdziłem, że Great Britain i England i ich histories oczywiście mają różne kody BK USA, więc coś mu się przywidziało. |
|
2016/04/24 14:39:36 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] [^janekr] Jak dyskusja o "prawie do mówienia" i "oburzach" prowadzona drugi dzień, nie jest wyrazem jakichś twoich problemów z tematem GB/UK (którego nie mają miejscowi), to nie wiem co jest. |
|
2016/04/24 14:32:44 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] [^janekr] Bałagan wszędzie a w UK w szczególności. Nie spotkałem nikogo z wizją GB/UK inną niż z obrazka z wiki, czy mającego z tym problemy jak Janek z Wawy czy Norman von Polen Davies, ale cóż... |
|
2016/04/24 14:27:42 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Na pasku na tablicach w UK to se możesz walnąć co ci się spodoba, np. SCO i nikogo to nie obchodzi. A słownik oxfordzki podaje: |
|
Pobierz obrazek (144.4kiB)
|
|
2016/04/24 14:16:47 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] W sumie, z hubów jak Amsterdam czy Frankfurt latają do Wawy często, zdarzały mi się minor problemy; opóźnienia w drugą stronę są totalną masakrą, no bo do Indii czy Japonii nie latają co godzinę ;) |
|
2016/04/24 11:43:37 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^elfette] Jak będzie na styk, zagadaj załogę (stewardessy itp) żeby przyhamowali następny lot. A jak będzie naprawdę za późno, uderzaj do stanowiska przewoźnika, przebookują ci na następny bez problemu. |
|
2016/04/24 11:37:49 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Bo autobus, dostawczak, taksówka, i, nie bójmy się tego słowa, prywatny samochód, których nawet w Kopenhadze nadal mają coś koło 200 na 1000 mieszkańców, nadal potrzebują dróg, itd. |
|
2016/04/24 00:45:37 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^lavinka] Ja nie jestem przeciwko zbiorkomowi. Ja mówię, że nawet w Amsterdamie, Kopenhadze, Sztokholmie czy Zurychu mają w cholerę dróg, także szybkiego ruchu, które niektórzy chcieliby zaorać i zastąpić SKMką i rowerem, bo im pasuje. |
|
2016/04/24 00:36:45 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kelia] No tak, kwantyfikator nagle się zmniejsza. Ale rozumiem, że jeździłaś po Danii i Kopenhadze różnomodalnie, skoro zarzucasz tym przykładem? |
|
2016/04/24 00:17:30 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kelia] A, czyli twoje teorie o "jakości życia w mieście", to były o jakości TWOJEGO życia W TRÓJMIEŚCIE, a nie o jakości życia milionów ludzi w polskich miastach? No to fajnie, ale nie pogadamy, nie interesuje mnie twoje życie. |
|
2016/04/24 00:09:29 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^shigella] Można też mieć metro jak w Tokio czy Londynie, mają takie w Tokio i w Londynie też. Pliz, ja tu o realiach, a nie o dalekim polskim SF. |
|
2016/04/24 00:07:27 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Dlatego interesuje mnie mobilność ludzi a nawet mieszkańców, a nie jakieś maniackie upieranie się przy gasguzzlerach, rowerach czy kolejkach. I pozornie zmieniając temat, są powody, że nie mieszkamy w Danii, choć mogliśmy. |
|
2016/04/24 00:05:25 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] No to może jednak to były niepoważne źródła, klasyfikacja BK jako wyznacznik politycznych itp. idiosynkrazji narodów po drugiej stronie planety? To czemu nie klasyfikacja jakiejś biblioteczki z Kremla, jest bliżej. |
|
2016/04/23 23:58:07 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Jak Putin zdefiniuje jutro, że mieszkasz w Kraju Priwisliańskim, to rozumiem, że też powiesz "anything goes"? |
|
2016/04/23 23:49:48 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kelia] Każda trywialna i tania koncepcja kolei jak SKM, choć wydajna, tnie tkankę miejską 3x bardziej niż droga szybkiego ruchu. Rower jest jedną wielką dziurą logiczną w rozumowaniu np. o aglomeracji o strukturze Warszawy. |
|
2016/04/23 23:48:44 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kelia] Tak, byłem parę razy w Kopenhadze. Tak, mają tam trochę rowerów, chyba nadal mniej niż w Amsterdamie. Tak, mają połowę mniej samochodów niż RESZTA DANII. Tyle że ta połowa i zbiorkom nadal potrzebuje i używa w pytę dróg. |
|
2016/04/23 23:45:31 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kelia] Może przeoczyłaś, ale autobus potrzebuje zupełnie podobnej drogi (może nawet, co za szok, ekspresowej) jak samochody, nawet w Zurychu czy Sztokholmie. A środkowe zdjęcie nikogo, poza lobby rowerowym, nie obchodzi. |
|
2016/04/23 23:33:18 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kelia] Przecież nie będę dyskutował debilizmów w stylu "rower czynnikiem mobilności mieszkańców miast", mogę ruch pieszy (jw. do 500m powiedzmy), zbiorkom, samochody - marginalne rzeczy jak rowery czy śmigłowce są marginalne. |
|
2016/04/23 23:25:17 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^kelia] Znaczy, ta "jakość życia miejskiego" jest odwrotnie proporcjonalna do mobilności mieszkańców, taka jest wasza teza? |
|
2016/04/23 22:55:37 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: A jednak "Kontroll" to pierwsza piątka, jeśli nie trójka, mojego kina <3 <3 <3 |
|
2016/04/23 19:18:42 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] No co za hivemind, wypraszam sobie i proszę opuścić mój umysł, mam właśnie 5 zakładek otwartych w temacie łożysk do lexusa/toyoty... |
|
2016/04/23 16:23:02 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] [^gammon82] Rozumiem, że legginsy, historię przeglądania netu każdy ma mroczną i własną, ale co to mają być za belki?? 44x70?? co to za wymiary z d...?? |
|
2016/04/23 16:20:55 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Dobrze że w PL jeszcze uczą geografii - nieco nieogarnięta rodzina zaadresowała list nie "Wielka Brytania", nie "Anglia", nie "United Kingdom" tylko "Scotland", i też doszło ;) |
|
2016/04/23 15:24:45 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^srebrna] Jasne, bo ten z liroya to sterylizowany, nie, nie jest przeglądem problemów z układem dowolnym tego, co żyło w danej rzece czy wykopie, plus ew. pana Zenka, operatora koparki... Wygotuj go sobie tak czy owak ;) |
|
2016/04/23 14:51:25 przez www, 0 ♥
|
|
|