|
boni01: [^janekr] Tia, okolica wygladala na taka gdzie sprzedawcy generatorow kreca b. mile mysli. |
|
2016/09/24 10:41:39 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
boni01: Full scottish wessane, znajdzmy siły żeby przebijać się z Ayr do Glasgow, gdyż to co się dzieje za oknem, zasługuje na miano przeciwnika, a nawet Przeciwnika. |
|
2016/09/24 09:16:24 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] BTW o zadupiastości lokacji tego B&B dobitnie świadczy latarka na stoliczku nocnym koło łóżka; może poszukam innych gadżetów "zwiększających przeżywalność gości hotelowych", jakiejś liny pod łóżkiem, czy łoma w łazience #Lem |
|
2016/09/23 23:25:30 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^elfette] Odpoczywam, oczywiście ;) a b. serio klient dostał ataku paniczki w temacie zwanym Kilgallioch Wind Farm. Ale udało się załagodzić, pewnie jutro wracam (CC: żono, sprawdź emalię! przez blaba się komunikować, jak zwierzę... ;D |
|
2016/09/23 23:20:07 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^janekr] No tak czułem, skoro mnie wywołujesz do tablicy. Ale jeśli to ma być Pirx klepiący koleżankę w dupkę, to ja tego nie zatwierdzam. |
|
2016/09/23 22:25:59 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Acz jak widać, ciągną skądeś całkiem zacne wifi, pewnie radiolinią. A nazwę to w ogóle mają, że weś - Balkissock Lodge. Że też dojechałem tu po ciemku i bez navi, sam się sobie dziwię. |
|
2016/09/23 22:20:45 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Koleżeństwo zamówiło mi taki B&B, że jejciu - bardzo porządne, tylko że w środku niczego. A jeśli ja mówię, po paru latach rozbijania się po Szkocji, że niczego, to zaprawdę, powiadam wam, niczego. Np. żadnej sieci komórkowej > |
|
2016/09/23 22:14:47 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Zależy jakiego młotka... dla takiego z napędem, udarowego, to mogę z 15 wymyśleć od ręki; dla takiego pozornie "zwykłego", ze trzy, cztery. |
|
2016/09/23 22:12:57 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Protip - nie przecierać oczu po mazianiu gołymi łapami typowym silikonem z tuby, nawet jeśli się łapy pozornie doczyściło. |
|
2016/09/21 20:37:43 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Oczywiście w takim strasznym sensie, że aż Filip po nim moczył się i miał kompleksy. |
|
2016/09/21 12:35:11 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^srebrna] "Najęli nauczyciela, który pokazał Filipowi wszystko. Filip kiepsko to znosił - moczył się nocami do lat 17, a kompleksów nie pozbył się do końca życia" #głupawka |
|
2016/09/21 12:15:08 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^gammon82] Z samego rańca bardzo ciekawy obrazek filozoficzny, np. "w jakim sensie cyklopentyn istnieje?". |
|
2016/09/21 08:36:21 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] w zależności od klasyfikacji chemiczno-prawnej bliżej nieznanych substancji, które przypadkiem wpadły do zupki. |
|
2016/09/21 01:18:27 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^malalai] Nie rozumiem - laxigenu itp. środków zabrakło? Raz czy drugi może się takiemu bucowi udać, ale przecież potem to bardziej kwestia pytania "czy jak wyżrę komuś tę zupkę, to wyląduję na kiblu, czy na bezrobociu, czy gorzej?" > |
|
2016/09/21 01:16:45 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kociokwik] Czuję potrzebę nalepki "UWAGA - PRZED EMIGRACJĄ PRZECZYTAJ TWITTERA POLITYCZNEGO KRAJU DOCELOWEGO" |
|
2016/09/19 22:33:00 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^amjan] W tym kontekscie to żeby nie była wizytacja blabowiczów w stylu Jaya i Cichego Boba |
|
2016/09/19 15:07:12 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
boni01: #dialogi Nadal nie wiem, jak zrobić... A, nieważne - Jak zrobić X? - Ejże - Przecież wiem co myślisz - Myślisz, że to jest zabawne, ale nie jest. |
|
2016/09/17 10:02:37 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: No może starczy już tych zabaw z wiatrakami, czas dodomić. |
|
2016/09/16 16:38:18 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^srebrna] W deseń "chyba nie wypłukałam rodzynek dostatecznie dokładnie, bo jak je rodzina przypadkiem wyżarła, zobaczyli w kuchni smoka, co się zdarza, ale jest taki problem, że każdy upierał się przy innym kolorze tego smoka"? ;) |
|
2016/09/16 15:17:10 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^boni01] i na razie nie da się nic zrobić, bo do kluczowego masztu/podrozdzielni, w którym zapewne ktoś zamieszał ze światłowodem, nikt nie ma kluczy... I dla ustalenia uwagi - mówimy o kluczach do drzwi. |
|
2016/09/16 12:52:39 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^arturcz] Jeszcze nie, zabawy z popi... protokołami, przyciągniętymi do projektu ch... wie po co, to potem. Na razie rozkminili te światełka między wiatrakami na tyle, że mamy co testować. No ale w jednym miejscy jest nadal fakap > |
|
2016/09/16 12:50:48 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^porzeczek] No nie do końca. Miesiące przygotowań i budowania, ale nie starczyło komuś monetek na dwu ziutków z radiem i testerem, na tydzień, żeby oblecieli i przetestowali światełka. Ale czy zamówił odbiór na nietestowanej sieci? Mhm. |
|
2016/09/16 12:40:44 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Pewnie już wspominałem, że automatycy pół życia spędzają na walce nie z programami czy kompućkami, ale z komunikacją całego tego majdanu z tym drugim i trzecim i czwartym majdanem. Ale nie narzekam, nie ja dziś ganiam po polach za światłowodami. |
|
2016/09/16 12:02:54 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] koleś zbolałym głosem "jaki kufa zbieg okoliczności, wszędzie tu są kamery a szefu lubi podglądać...". Welcome in the future. |
|
2016/09/16 11:29:26 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Wparowujemy na rozdzielnię i zanim się rozpakowaliśmy dzwoni telefon na biurku operatora, kolo (ten od AMG i NSXa) odbiera, a tam jego znany i "lubiany" szef, gadka szmatka, itd itp. Mówię, że co za zbieg okoliczności > |
|
2016/09/16 11:27:24 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Ale jeśli w danej krainie 80% ludzi jest mniej rozsądnych niż ty, no to ja cię sorki... |
|
2016/09/16 11:19:10 przez www, 0 ♥
|
|
|