|
boni01: #nasa #kerbal Jakby co, sonda Insight właśnie wchodzi w atmosferę Marsa na żywo, jaram się jak stado Kerbali |
|
2018/11/26 20:47:09 przez www, 4 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] No bo żart był w tym, że "alkohol podajemy wyłącznie do konsumpcji" i nie można było zamówić samej lornety po 100g wódy na łeb, ale koniecznie trzeba było zamówić żarcie, a galareta (meduza) była na taniej dolnej półce. |
|
2018/11/26 16:57:41 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^malalai] Z filmu/literatury, wydawało się z gwary warszawskiej czy a la Wiech i że przeszło na ogólny PRL, ale jak tam naprawdę było, nie mam pojęcia. W domu, jakimkolwiek, nie słyszałem żeby ktoś używał, tylko ironicznie w lokalach. |
|
2018/11/26 16:49:33 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^deli] W sumie jednak "krawędź klingi" to właśnie "ostrze", ale oczywiście wyczuwam twój problem; aczkolwiek "keen edge of the stropped razor-sharp blade" byłoby jeszcze nieco trudniej, co nie? ;D |
|
2018/11/26 16:43:56 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: #zeszrotu #takaprawda Dobitnie doświadczyliśmy, kiedy mieliśmy suburbitank zwany Ford Explorer na dobrych zimówkach - jechał po śniegu i lodzie jak bloody tank, ale hamował jak byle samochód na nieco szerszych oponach... |
|
Pobierz obrazek (33.2kiB)
|
|
2018/11/26 13:06:51 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [<usunięty>] Np. mnie zabiło właśnie: When Fifty Shades of Grey was released in Vietnam, all the sex scenes were cut, a decision which rendered the entire film pointless. |
|
2018/11/26 12:08:14 przez www, 3 ♥
|
|
|
boni01: W obecnej pracy ładne jest to, że szefu potrafi się przyznać do swoich błędów. Znaczy w poprzedniej też szefowie potrafili, ale z niejakim trudem i bólem rowa. A w przedpoprzedniej to już zależało od człenia. |
|
2018/11/26 10:00:23 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] Tak się zastanawiam, że badanie całkowicie sztucznego rozrodu ludzi to się obecnie źle rymuje chyba z dowolną opcją ideologiczną; czerwoną, czarną, różową? (zaraz wyjdzie jak zwykle, że moja moralność jest orange-blue) |
|
2018/11/26 09:54:09 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] BTW sztuczne macice itd. były chyba w zasięgu już jakieś 10 lat temu? Ale IIRC jak ostatni raz czytałem, nawet Chińczycy się przestraszyli i przestali drążyć temat. |
|
2018/11/26 09:42:44 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] A jakby zrobić, fabularnie tylko, porządeczek w "tych" kwestiach, np. żeby infinity snapem zniknąć nie 50% czy 90% rozumnych istot, ale 100% ich możliwości naturalnego rozrodu, to by była sensowna mroczna SF. |
|
2018/11/26 09:35:38 przez www, 2 ♥
|
|
|
boni01: [<usunięty>] Odrzucony. Przecież zaraz rozmnożymy się znowu, losowo lepsi/gorsi. BTW to kolosalny fakap Avengers Infinity War, cały ten monumentalnie głupi plan Thanosa no i napinki autorów i fanbazy nad nim. |
|
2018/11/26 09:29:44 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^gliniany] Głodnemu chleb na myśli. Ja dziś nie potrzebuję rozrusznika, bo mnie obudził ciągnik po drodze o pracy, łza wzruszenia mi się zakręciła z nostalgii, poszułem się jak na Podlasiu XXw, tyle i takich miał świateł na przyczepie. |
|
2018/11/26 09:13:10 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] Z tych trudniejszych - B1 Lancer. W waniliowym KSP nie ma zmiennej geometrii skrzydeł oraz pasującej kabiny, więc to grube przybliżenie. Komora bombowa też mniejsza niż ori. Lata niezbyt stabilnie, ale lata. #kerbal |
|
Pobierz obrazek (106.9kiB)
|
|
2018/11/26 00:35:53 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Papier, fakt; pilnik, no niby to nie dłuto, ale to już zależy, bez w miarę solidnego suportu zawsze coś może gdzieś latać. |
|
2018/11/25 23:02:03 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Nieno, wiercenie w tokarce, nawet zabytku czy rozwalonej, to jest małe miki (z dokładnością do braku osłon, złapania rękawów czy palców w części wirujące, itd.). Ale toczenie to już dalece niekoniecznie. |
|
2018/11/25 22:58:53 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] To chińskiej szlifierki też nie używaj. Powiedzmy tak, mam uraz do szybkoobrotowych narzędzi, którymi operuje się "rencamy", odkąd byłem w sytuacji "boję się spojrzeć w dół w temacie: czy mi sika krew z szyi i jak bardzo". |
|
2018/11/25 22:50:54 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Nie chcesz takiej oraz nie chcesz dłuta w twarzy a połowy drewna w żebrach, drugiej za oknem, itd itp. |
|
2018/11/25 22:42:31 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Co mi przypomniało, że w końcu kupiłem w piątek "kolumienkę" do wiertarki, ale jeszcze jej nie rozpakowałem i nie wiem, jaką wiertarkę potrzebuję do tego uchwytu (no bo moja wkrętarka raczej nie zadziała). |
|
2018/11/25 22:39:19 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] "To jest przereklamowane doświadczenie". Frezarki, porządne szlifierki były/są fajne, tokarka, cóż, to tylko tokarka. |
|
2018/11/25 22:31:42 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^wiq] Tylko wtedy jeśli każde słowo rodzaju męskiego czy męskoosobowego "wskazuje płeć". Ale to IMHO zachodzi w głowie tego słowa używających i co IMHO ^gammon82 usiłuje powiedzieć, że niekoniecznie zachodzi(ło). |
|
2018/11/25 19:00:15 przez www, 0 ♥
|
|
|
