|
boni01: #dialogi (newsy o dziadkach z Abby, wspominam że byłem W KINIE z MATKĄ na filmie "ABBA", okazuje się że z 1977, w PL chyba przed 1981) Ja wtedy byłam we frakcji Karela Gotta - IĆ STĄ! - Śpię na sofie? - Nie, leśniczy odstawi cię do lasu, tam se śpij. |
|
2019/04/07 10:48:36 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: Śniadanie miszczów, kawa i dwa rodzaje sera (gouda i sernik). |
|
2019/04/07 10:42:48 przez www, 2 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] Znaczy, w "Starcrafta" jedynkę świeżo zainstalowanego myje, bo zapomniałem napisać. |
|
2019/04/06 15:18:55 przez www, 3 ♥
|
|
|
boni01: Welcome to the past perfect, czyli idzie po chałupie huk od salw oraz Raynor i Kerrigan się przekomarzają. Tak się kończy odgruzowanie desktopa, młażona daje w palnik zupełni jak w 1999. |
|
2019/04/06 15:17:44 przez www, 4 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Empirycznie ergo z danych producenta elementu grzejnego. Zależy od materiału, średnicy, konfiguracji przestrzennej drutu, konfiguracji przestrzennej środowiska i ew. "opływu" powietrza wkoło drutu (jeśli w powietrzu). |
|
2019/04/06 15:09:29 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [<usunięty>] Rany, czego to się człowiek nie dowie z netu, "the 2007 ICD-10 defined premature ejaculation as ejaculating without control and within around 15 seconds" (bo się zacząłem zastanawiać, czy to się ściśle definiuje, i jw.) |
|
2019/04/05 16:24:36 przez www, 2 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] A w ogóle co to za g... flejm w 160 znakach, sam już nie wiem, które jajko jest IYO i IMO pierwsze, drugie, takie czy owakie. EoT. |
|
2019/04/05 16:11:00 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^rmikke] Zapomniałeś, że tamto pierwsze to nie było "kurze jajko" bo nie zniosła go kura, wracamy do definicji "kurzego jajka". |
|
2019/04/05 16:08:31 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^rmikke] Tak samo okaże się, czy z jajka będzie kura, czy może jajecznica. Oraz uwaga na nisko przelatujące ekwiwokacje słówka "jest". |
|
2019/04/05 16:03:57 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^bies] W takim razie możesz się do mnie zwracać "Hetmanie Koronny, Noblisto Szkocki, Boże Wszechmogący", jestem nimi wszystkim, tylko na wczesnym etapie rozwoju. |
|
2019/04/05 15:43:02 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Ale mówi ci coś "poziomy transfer genów"? Albo mutacje materiału (pre/prawie/omałoco) rozrodczego od promieniowania itp.? No bo zaraz się okaże, że te zarodźce malarii, co mają kawał ludzkiego genomu, to kobieta urodziła. |
|
2019/04/05 15:39:04 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Ale kto mówi o "nabytych"?? Mówimy o byle mutacjach (as: zmianach genomu), które przez miliardy pokoleń z genomu praameby zrobiły genom Gammona (BTW #niezłytytuł "Genom Gammona") |
|
2019/04/05 15:02:50 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Zazwyczaj, tak, zawsze, nie. Istnieją przecież egzotyczne "zmiany genomu" u dojrzałych osobników, tyle, że są egzotyczne, częściowe, itd. ale wystarczy żeby wpłynęły na genom rozrodczych i nie zabiły przed rozrodem. |
|
2019/04/05 14:49:49 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^boni01] popromienne z innym genomem, 99.99% tak letalnych że z nich nic się nie wykluje, to nadal WSZYSTKIE są to "jajka nie-kury". Nie istnieje "jajko kurze", jeśli "kura" istnieje tylko potencjalnie czy jako możliwości. |
|
2019/04/05 14:46:05 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^rmikke] To zależy od definicji definicji, czy jajko nazywa się "kurze" bo ma genom kury, czy dlatego, że zniosła je kura. IMHO dlatego, że zniosła je kura, a nie od genomu; jak nie-kura składa każde jajko > |
|
2019/04/05 14:42:31 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Wystarczy, że ta "komórka wegetatywna" była komórką jajnika nie-kury itp. okoliczności przyrody. |
|
2019/04/05 14:30:26 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Mylisz się. Nie bardzo rozumiem czemu się nie rozumiemy; czy odróżniasz przymiotnik "genetyczny" od "dziedziczny", czy może to są synonimy IYO? |
|
2019/04/05 14:23:32 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Dlaczego uważasz, że jajko nie-kurze było "genetycznie kurze"? Czy tobie się wydaje że mutacje zdarzają się tylko i wyłącznie w momencie zapłodnienia?? Że np. 3 miesięczna nie-kura nie mogła zmutować w kurę popromienną? |
|
2019/04/05 14:06:09 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Nope. Nie-kura zniosła jajko nie-kury, z którego w JAKIMŚ momencie wymutowała kura (nawet jeśli w momencie zapłodnienia, to jajko było nadal NIE-KURY, no bo kto je zniósł?), która dopiero zaczęła znosić kurze jajka. |
|
2019/04/05 13:14:53 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: Ech, trza się wydalić do pracy, dzisiaj fedrowanie pekaba na świeżym powietrzu... lepiej, żeby pogoda sprzyjała. |
|
2019/04/05 07:57:36 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] zombie-mode #parser "przytapianie wydmami", jakiś ciekawy pomysł z Arrakis, żeby lepiej testować wiernych? a to tylko rozczarowujące kotki (pływające) w internetach. |
|
2019/04/05 07:53:48 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^srebrna] Tak się zastanawiam, jaki oni muszą mieć genialny i "kosztowny" marketing, że nadal ktokolwiek od nich bierze systemy; spierdoliny SAP i okolicy jak opisujesz widziałem jakieś 18 lat temu, a oni nadal istnieją... |
|
2019/04/05 01:52:06 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Miałem to napisać, ale zabawniejsze wydało mi się w kontekście coś jakby "a twoim zdaniem lecimy do czy z Wietnamu??". |
|
2019/04/04 16:41:25 przez www, 2 ♥
|
|
|
boni01: [^orr] Wiesz, przy wszelkich bombowcach zawsze jest taka drobna niepewność czy lecą tam, czy może z powrotem ;PbP Bardziej serio, IIRC tamten się spsuł przy przebazowaniu itp. przelocie; wtedy już nie patrolowały z "cargo" ;) |
|
2019/04/04 16:05:12 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Ale przecież Wielkiemu Bratu podrzucającego cię do providenta nie idzie o to czy skończyłeś czy nie, tylko o to, że przeciętny Janek R. po takich a takich zakupach i remontach jest spłukany i potrzebuje oddać nerkę za kesz. |
|
2019/04/04 15:29:16 przez www, 0 ♥
|
|
|
