|
boni01: [^janekr] I w 1955 i teraz KAŻDA załoga w wielomiesięcznym nie mówiąc o wieloletnim locie, prawie na pewno uskuteczni wątek romantyczno-erotyczny, pytanie tylko czy homo czy hetero, więc to NIE ma znaczenia > |
|
2022/05/14 21:00:36 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Odcień nieco się różni, wiadomo, ale najważniejsze jak elastyczne to będzie, na starej skórze. Oraz boję się, że da radę, i przyjdzie serio jakoś pomalować ten hektar skóry, bez rozbierania samochodu na drobne... |
|
2022/05/14 20:17:00 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^sylvana] Nie lękajcie się! Oraz jest skala paranauk i mojego hejtu; połowa psychololo mieści się w szacownym towarzystwie socjologii, ekonomii, a nie np. astrologii, od której jeszcze kawałek do leczenia raka masowaniem thetana |
|
2022/05/14 20:02:41 przez www, 3 ♥
|
|
boni01: Zawsze zalecają wypróbować metodę+farbę na mało widocznej powierzchni. Kto ma dwa kciuki i wypróbował na podłokietniku w drzwiach samochodu, dosyć widocznym? |
|
2022/05/14 19:55:51 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Ale rozmawiacie o Lemie na tle 1955r, czy już odlecieliście do kwesti roli kobiety w obecnej polskiej fantastyce, "jak w życiu" obecnym? Kto tam jest dyżurnym mizoginem obecnie? Grzędowicz? Ziemiański? Pilipiuk? |
|
2022/05/14 19:54:34 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] IMHO to raczej ci, którzy je rozpropagowali. Wymyślali je ci, którzy wymyślali cokolwiek, co się sprzeda jako nowe, kontrowersyjne (wtedy), a było odgrzewanymi kotletami z psa pomielonego razem z budą. Jak Maslow itp. |
|
2022/05/14 19:46:01 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gliniany] No właśnie takie mam wrażenie, że żeby czepiać się ST w kontekście to już trzeba być pojebem na poziomie tych, co i Ripley w "Obcym" się czepiają (IIRC że nie jest kapitanem albo że fan-service w majtkach) |
|
2022/05/14 18:21:48 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Tak się zastanawiam, kiedy były pierwsze kobiety w filmie SF średnio-wysoko budżet. żeby nie dało się od ręki czepnąć, że są tylko obrazkiem erotyczno/romantycznym. Ripley w "Obcym"? Może Star Treki któreś (nie znam się na ST)? |
|
2022/05/14 18:09:19 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^sylvana] Serio wolisz Edelmana jako pisarza SF, a przy tym mniejszego mizogina niż Lem, już nie mówiąc, że nieskończenie mocarniejszego pod względem "inteligencji emocjonalnej"? poleć coś z jego twórczości, chętnie poznam. |
|
2022/05/14 17:59:59 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^sylvana] Gorzej: mogę też uważać, że próbując używać łże-pojęcia "inteligencja emocjonalna" obniżasz poziom flejma o 27pkt. Oraz powiem tak, jako pisarza SF chyba jednak wolę Lema niż Edelmana, POMIMO niewątpliwej mizoginii Lema. |
|
2022/05/14 17:54:14 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^sylvana] Jakbyś postawiła tę diagnozę w 1955 z pozycji fachowca-psychologa, może byłaby ciekawe. Tu i teraz wyglądasz mi na kompletną idiotkę, nie znającą w ogóle historii, historii literatury, historii literatury SF. |
|
2022/05/14 17:42:35 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^dees] Ależ nikt ci nie bronił zmniejszyć se emocje i nieco przemyśleć, zanim zaczęłaś od "strasznego idioty" o kimś, kto w zupełnie innej epoce nie spełniał twoich standardów z 2022. |
|
2022/05/14 17:33:31 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^melain] Przypomnij mi film SF sprzed 1955 w którym kobiety nie były przedmiotowe i romantyczno-erotyczne. Bo równie dobrze możesz se zaraz zapostulować, że do dupy, że papież w 1955 nie dopuścił do kapłaństwa kobiet. OH, WAIT... |
|
2022/05/14 17:20:15 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Takie uwagi Lema rozrzucone po powieściach, listach i publicystyce wziąłem za punkt wyjścia w "Labiryncie"; w sensie co myśli o roli kobiet i romansowaniu Flota, doświadczeni kosmonauci itp. z tego można iść dalej. |
|
2022/05/14 17:11:08 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] BTW miałem przez sekundę ochotę na subwersję "skoro w podróżach międzygwiezdnych nie ma miejsca dla kobiet i "żłobek", bo kobieta=dzieci, to zróbmy gejowski romans", ale jednak szło mi o "możliwego Lema" a nie parodię ;D |
|
2022/05/14 13:06:08 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] W sensie, że JJ Rousseau, ojciec romantyzmu i prapradziadek połowy edu, filozofii "równości", i "wolności", i "godności" jak je woki rozumieją, to IIRC był oblech i niesamowity kawał chuja a reszta dziada. JAK TO??!! |
|
2022/05/14 13:01:19 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gliniany] No to jest za łatwe, bo H. to redneck faszysta wprost ;) Rzuciłem takimi "zaskakującymi" oświeconych, że ci na piedestałach 50 czy 100 lat temu to standarów 2020 nie spełniają. IIRC Jean-Jaques Rousseau też był niezły. |
|
2022/05/14 12:58:42 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Jak ktoś myli epoki konkretnie w literaturze SF czy co do Lema, to polecam poczytać o James Tiptree jr. i sprawdzić kiedy za "Houston, Houston Do You Read?" dostała Hugo i Nebulę. Hint: to nie był 1955 ani Polska. |
|
2022/05/14 12:50:18 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^dees] [^boni01] Co mnie zgrzewa: pozornie kumatym i oczytanym "krytykom" nie przychodzi do łba, że MOŻE jeśli autorzy X,Y czy Z byli kumaci i szczytem epoki, to NIE było możliwość "wyższego szczytu" w TAMTEJ epoce. |
|
2022/05/14 12:45:58 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] To jest skala głupoty i braku zrozumienia historii i kontekstu, w tych woke postulatach do autorów sprzed lat, do Lema o brak kobiet, do Maya o Indian, do Wayne'a o Murzynów, itd. itp. |
|
2022/05/14 12:41:08 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^dees] Jest 1955 czyli 10 lat po holocauście i Hiroshimie. Powiedzmy, idź zrób Amerykanom wykład, że w opowiastkach o 9/11 mają za mało wątków damsko-męsko-romantycznych. Albo Rwandyjczykom w opowiastkach z 1994, jw. |
|
2022/05/14 12:37:35 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Np. pisząc "Labirynt" zechciałem poruszyć ten problem "symulując" Lema, stąd: BTDT, to niemały problem ani łatwy do rozwiązania, w sensie "JEŚLI Lem zmieniłby w końcu zdanie nt. to JAK opisałby załogę SF koed?". |
|
2022/05/14 12:31:02 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] [^boni01] Żeby było jasne, #Lem miał jasne zdanie nt. miejsca kobiet w twardej SF, wyłożył je w "Powrocie z gwiazd" itp. i w listach, i nie jest to zdanie rodem z 2022. Ale robieni tego zarzutu? > |
|
2022/05/14 12:25:24 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^dees] Nie "strasznym idiotą", tylko "przeciętnym mizoginem". Oraz przykładanie miar 2021 do człowieka urodzonego 1921 jest durne ja coś durnego. Jeszcze odkryjcie rasizm Johna Wayne'a, czy erotomanię Ghandiego. |
|
2022/05/14 12:22:50 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^melain] "Tylko" dośpiewałaś sobie. "Cnota" pejoratywnie o kimś, kto nie chce pisać harlequina w kontekście hiroshim czy treblinek, kiedy ten ktoś całkiem niedawno uniknął holocaustu, który zmiażdżył jego świat, to słabe. |
|
2022/05/14 12:12:41 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Najspokojniejszy kolega w biurze napierdala w spację tak, że echo idzie; znakiem tego, ma nielekki piąteczek. |
|
2022/05/13 15:51:54 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Ja tak mam z Tannoyami starymi, pierwsze wypasione głośniki Dual Concentric: też 1948. Wtedy w PRL to pewnie w modzie była "toczka-kołchoźnik" na ścianie, ew. dla elity: radia z 4 cale eliptycznym. |
|
2022/05/13 11:25:27 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^bies] Mhm, ogólnie tak, ale zaczęło się od "rozpuszczalnika"; tlen jako rozpuszczalnik to jest ze trzy levele SF bardziej ;D Co mi przypomina, że miałem Kogoś zapytać o pożyczenie formy życia kriogenicznego do moich opowiastek. |
|
2022/05/13 10:55:18 przez www, 0 ♥
|
|
|