|
boni01: [^boni01] Muszę dopisać do listy zadań "Labiryntu" frazę "natężenie
impossybilitatywności zrobiło się takie, że przelatujący motylek zaczął skrzydełkami nadawać alfabetem Morse'a, drugą “Księgę dżungli"", co za przeoczenie. |
|
2023/02/10 23:07:20 przez www, 2 ♥
|
|
boni01: [^boni01] (trochę durne tłumaczenie, jakby palacza "Mam fazę na palenie papierosów, od ponad 40 lat!" przy każdym papierosie, których opala dwie ramy dziennie) |
|
2023/02/10 23:05:17 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^vauban] Trzeba ci wstrzelić antygłowę z odpowiedniej rusznicy, wynalezionej przez Euforiusz Tkliwasa! ("Smoki prawdopodobieńśtwa"). #PNMSP mam fazę na #lem |
|
2023/02/10 23:03:11 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^vauban] [^boni01] Ergo "Panie Vauban, na progu krainy udręki osiąga się 0.72 peja a potem wykonuje się wielki krok na przód". |
|
2023/02/10 22:48:18 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^vauban] Nieduża, poręczna, na dwie półki źródeł, plus dwa regały egzegez i przypisów. No ale - proszę pana, ja tu mieszkam! |
|
2023/02/10 22:46:08 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^vauban] Mam wrażenie, że skontaminowało ci się z hedami z "Kobyszczę". Peje to były jednostki cierpienia u Symingtona, z końcówki "Kongresu futurologicznego" (i cytat też). |
|
2023/02/10 22:43:00 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Randomowe fakty historyczne: zawsze #śmiechłem "Było w historii okno czasowe ok. 20 lat, kiedy samuraj mógł wysłać fax do Abrahama Lincolna". Fax po telegrafie 1843, Lincoln zginął 1865, samurajów oficjalnie skasowano jako kastę w 1867. |
|
2023/02/09 22:44:24 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Nie mam pojęcia, jak jest teraz. Wtedy była awantura, że ustawodawca, w zasadzie ze słusznych pobudek, zniszczył jednym ukazem wszystkie samochody dawne, historyczne, itp. które JESZCZE nie były "na żółtych tablicach". |
|
2023/02/09 12:22:19 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Zapewne. Ja raczej o historycznym PL, był taki moment, że albo coś miało rejstrację i musiało mieć OC, nawej jak było doniczką, sofą w knajpie a la "Pulp Fiction" itp. albo wyrejestrowane TYLKO na złomowisku/recyklingu. |
|
2023/02/09 12:19:57 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] BTW na szrocie dziś matkiboskiej radosnej, bo przegląd przeszedł, wszystko działa, niadawno udało się ogarnąć odnowienie ubezpieczenia, itp. no więc została jeszcze jedna ISTOTNA kwestia: podatku drogowego ;D |
|
2023/02/09 11:32:43 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^gliniany] Hm, gupi jestem, mogłem rano po przeglądzie odjechać z dachem w dole, tu jest aż parę stopni na plusie. Rozbawiłbym naród i diagnostów... ale czapeczki nie miałem ;D |
|
2023/02/09 11:08:06 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Mhm. Tylko wtedy była w PL inna kwestia, czy taka instalacja, basen czy kwietnik jest autkiem i ma mieć OC. A jeśli nie, to jak to znalazło się poza złomowiskiem/recyklingiem, i kto tu nielegalnie śmieci rozrzuca. |
|
2023/02/09 11:06:11 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Takie rzeczy to chyba tylko powypadkowo, w sensie "na ubezpieczalnię", czy "w dochodzeniu", ale raczej nie w sensie "na przegląd techniczny okresowy". Brak przeglądu a wyrejestrowanie bezwzględne to różne zwierzęta. |
|
2023/02/09 11:03:36 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Ech, fajny był... niska dwudrzwiowa lokomotywa transkontynentalna ;D i nie mam na myśli tylko fenomenalnego momentu obr. i prowadzenia (jak na amerykana) jak po szynach, ale też spalanie ;D #zeszrotu |
|
2023/02/09 10:40:20 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Oczywiście, parę przeglądów przedtem przeszedł w PL na czerwonych kierunkach. Ale na ful-legalu to w zasadzie nie powinien nigdy trafić na drogi, tylko zostać doniczką, albo może basenem ogrodowym (bo długi). |
|
Pobierz obrazek (66.5kiB)
|
|
2023/02/09 10:36:55 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^porzeczek] Kiedyś też mogła być, bo przecież NA DRODZE scenariusz Janka robi się prawdziwy, tj. przy braku dowodu i DUŻYM wk... drogówki, zawsze mogło się skończyć na lawecie i parkingu policyjnym, jako dowód. |
|
2023/02/09 10:28:32 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] i omówiliśmy rzeczowo, że się nie da. Trudno, musiałem te lampy przerobić na żółte "wstawki". I tak było to niehomologowane, więc na ch... udawać, no ale przegląd przeszedł spoko i wyglądało "normalnie". |
|
2023/02/09 10:25:45 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] może czerwone lampy thunderbirda do nie problem? No i jeden gość miał z tym problem, że on może zabrać dowód i se pospierdalam na długie lawecie. I zrobiło się niemiło, ale drugi rozsądniejszy go pogonił > |
|
2023/02/09 10:23:13 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Bo byłem zgodny i chciałem omówić na spoko, że nie istnieją żółte kierunki do tego modelu, więc w kontekście, że po drogach jeździ pierdyliard grandvojagerów z czerwonymi kierunkami (a można wymienić w 10min), > |
|
2023/02/09 10:22:01 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] BTW najbardzej przykrą dyskusję w tym duchu miałej z amerykanem z czerwonymi kierunkami z tyłu, nieco ponad 10 lat temu w PL. Jeden diagnosta był ch... i zaczął zagajać w kierunku jw. co mnie nieco zgrzało. > |
|
2023/02/09 10:20:20 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^porzeczek] Pewnie, tak samo w UK od lat. Ale idea jest ta sama. Nikt nie konsfiskuje wozu, "zabiera się" mu przegląd. legalnie nie odjedzie, wszelkie dalsze konsekwencje to problem właściciela. |
|
2023/02/09 10:18:24 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Tak mogło być w PL, kiedy miałem z tym do czynienia, i w teorii tak było w UK. IE nie mam pojecia, ale pewnie jak w UK, przy major fail nie wolno odjechać na kołach. |
|
2023/02/09 10:12:19 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Oraz wniosek o sądu O CO? Że ktoś przyjechał na przegląd z usterką? Może odrazu - spalić reno megane na stosie, razem z niekumatym właścicielem i jego zływrogim mechanikiem. Naprawdę, ogarnij się... |
|
2023/02/09 10:09:49 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Nie. Diagnosta zatrzymuje dowód w szufladzie, i samochód nigdzie legalnie nie może odjechać. Właściciel/dysponent wozu organizuje se lawetę i zabiera szrotwagena w celach dowolnych, może doniczkę z niego se zrobi. |
|
2023/02/09 10:07:48 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] W normalnych krajach własność odbiera się wyrokiem sądu, a nie widzimisiem jakiegoś policjanta, czy diagnosty. |
|
2023/02/09 10:01:07 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^janekr] Wkręcał cię. Może być tak, że nie można legalnie ODJECHAĆ po failu, tylko należałoby na lawecie (i tak jest/było wszędzie, w PL też), no ale konfiskaty czy złomowania, to pierdolo przecież; wózek jest czyjąś własnością. |
|
2023/02/09 09:58:08 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^boni01] No dobra, wymieniłem przed przeglądem dwie spalone żaróweczki (rejestracja i jedna pozycja przód), "LEXUSY TEŻ SIE PSUJO!1!". |
|
2023/02/09 09:52:02 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Niektóre marki/modele przechodzą przeglądy jakby łatwiej niż inne, co nie; a szczególnie 20 letnie egzemplarze z 200kkm nalotu. Czyli przegląd lexi bez uwag. Dziwne, sam bym se ze dwie drobne wypisał ;) |
|
2023/02/09 09:50:29 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Kto ma dwa kciuki i przypomniał sobie godzinę przed "państwowym" przeglądem 20-letniego autka, żeby może sprawdzić "ręczny"? Akurat ok, no ale. |
|
2023/02/09 09:19:56 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Ale lepiej nie patrzeć jakie filmy wyszły w 1998, bo można dostać nagłego wylewu starości. BTW ostatnio na coś tam spojrzałem, "o, to całkiem nowe, niedawno to oglądałem", a to, na przykład, coś z 2014. |
|
2023/02/08 22:38:00 przez www, 0 ♥
|
|
|