boni01:
   [^janekr] Nie chce mi się za support robić, szczególnie do ajfona, którego ani nie mam, ani się nie znam. Ale jeśli w Win10 nie widać SSID, to może zacznij od wbicia z palca tego wifi srajfona?

Pobierz obrazek (58.8kiB)
2024/06/25 08:59:13 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] Czyli nadal najsensowniejsze pytanie to "z jakim uwierzytelnieniem?"
2024/06/25 07:37:51 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] No ale może mniej F, bardziej S, w tym SF: Tsikada, radziecki zabytkowy sat.sys.nav. z lat '70-'90.

Pobierz obrazek (20.4kiB)
2024/06/24 20:57:03 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] Sprostowanie - młażona mówi, że to nie juka, tylko jakaś palma odbija.
2024/06/24 20:50:00 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Przypomina, jak koledze, który nie czytał "Siłaczki" i uczycielka usiłowała go zagiąć z, podpowiadał drugi cfaniaczek, no i "To czemu jej nie wyleczyli? - Bo, eee, heroiny nie mieli", rotfl.
2024/06/24 20:23:14 przez www, 1
boni01:
   [^sirocco] Zdaje się podobne, tylko tutejsze bardziej czarne niż brązowe.
2024/06/24 20:19:40 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] BTW to są okolice dużego szpitala, szkoły medycznej i strefy startupów; ta juka jest naj- ale jest tam takich krzaczków więcej. Jakoś nikt tego nie usuwa od lat, może na zasadzie "dało radę, niech żyje".
2024/06/24 19:09:51 przez www, 0
boni01:
   Oraz kiedyś były rozmówki [^boni01] że tu maczki czy wilce to jak polskie mlecyki przeciwpancerne, co beton przebijają - otóż z kamerki pokładowej widać jukę, która przebiła fest krawężnik #jadęnakrecie

Pobierz obrazek (91.9kiB)
2024/06/24 19:07:23 przez www, 3
boni01:
   Zaległe #bofoto z #jadęnakrecie czyli skrzyżowanie pasikonika z muchą, czyli cykada. Już są duże, ze 3cm, i mają na ludzi wyjebane; nie cichną na kroki czy głos, jak poprzednio, i jakoś niechętnie opuszczają balkon.

Pobierz obrazek (321.2kiB)
2024/06/24 19:04:03 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] BTW kiedyś można było w różnych takich robić kołowe i "na krzyż" referencje w namespaces i modułach, i NIKTNIENARZEKAŁ ;) A teraz wymyślili "dobre praktyki", "zakaz kołowatości", i weź to przemiel...
2024/06/24 13:20:23 przez www, 0
boni01:
   "Algorytmy + struktury danych = spierdolina", N.Wirth, wydanie 231, poprawione. Czyli jak się pierd... z umieszczeniem struktury nie w tym module, gdzie powinienem, a nawet chciałem. Kupa przerabiania z przewagą kupy.
2024/06/24 13:16:38 przez www, 0
boni01:
   [^steev] I jeszcze koniecznie mapę sztabową 1:50000 w bucie, bo wiesz, z samego kompasu to mniej więcej tyle pożytku, co z widoku słoneczka nad Santa Cruz ;P
2024/06/24 12:15:19 przez www, 0
boni01:
   [^steev] Dziwny jakiś, że nie miał GPSa ani w latarce, ani w scyzoryku.
2024/06/24 12:11:18 przez www, 0
boni01:
   Szkocja pokazuje, że nie tylko software, ale hardware też można przenieść w chmurę... [www.msn.com]
2024/06/24 11:31:52 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Tak się zastanawiam, to hotelik sprzężony z barem lokalnej gangsterki w Dingwall zdecydowanie był w moim Top 3 Extreme, razem z post-PRL w Zgorzelcu i omyłkowym hostelem w Fort Augustus.
2024/06/24 11:04:05 przez www, 0
boni01:
   [^sirocco] No to rzeczywiście słabo, znaczy, dobry sezon górale mają! ;) Jeżdżąc w tamte rejony pracowo zaliczałem czasem dziwne noclegi, np. hotelik-dziupla w Dingwall to był top 3 ekstremalnych noclegów...
2024/06/24 11:01:15 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Zacne koło Inver to na pd. Urquhart Castle, na pn. dopiero koło Tain/Glenmorangie, na wsch. to co pisałem, na zach. dopiero North Coast 500 ;) Inver i wkoło słabo, aż pod "bieda-dziury" w okolicy.
2024/06/24 10:58:45 przez www, 0
boni01:
   [^sirocco] Mhm, z noclegami w Highlands bywa trudno i/lub słono... Tak tylko gadam, bo to dosyć popularny "błąd", ludzie jadą na Loch Ness + Inverness, a to są wzg. słabe miejsca, jak na SCO ;D
2024/06/24 10:54:26 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Jakoś nigdy nie zdołałem zapytać klanu McIntosh z którym pracowałem, czy to ich symboliczny nagrobek pod Culloden... Rejon i historia się zgadza, no ale Macintoshów jest jak mrówków. #bofoto

Pobierz obrazek (1743.2kiB)
2024/06/24 10:01:16 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] No ale to już nie są drogi łatwe i wymagają czasu, przez środek Cairngorms i w bok do Blair. Za to widoczki, że proszę wstać, szczególnie w locie na południe. Ech, jechałbym.
2024/06/24 09:50:46 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Nairn oczywiście, paluszki szybsze od rozumku. Oraz jeśli z Nairn na Grantown-on-Spey, to już można na wprost, na Balmoral i Braemar, i zygzakiem na Pitlochry i Blair Atholl. >
2024/06/24 09:48:55 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] Będziesz miał na sumieniu biedną panią Shabangu, jak jej Secret Services of Ministry of Safety and Security of South Africa zrobią bangu-bang. I laboga.
2024/06/24 09:43:19 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Ta droga jest IMHO totalnie fajna i totalnie niedoceniana w SCO, bo ani bardzo w górkach, czy nad morzem, czy kręta, ale za to pustawa, z dobrą nawierzchnią i jak dla mnie top 3 w Szkocji.
2024/06/24 09:40:14 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Tzn. w Inver jest zamek i most, reszta eetam ;) A na zach. mniam. Już nie mówiąc o drodze Cawdor/Nair - Grantown on Spey, ale to w sensie dla głupiego petrolheada w głupim wózku (to my, trociny!).
2024/06/24 09:35:23 przez www, 0
boni01:
   [^sirocco] A to spokoloko. Może tylko sugerowałbym zamiast skupiania się na Inverness, które wzg. średnie, zach. okolicę Inverness - pole bitwy Culloden, Cawdor Castle, aż po Fort George. >
2024/06/24 09:33:35 przez www, 0
boni01:
   Cicha noc, ciepła noc (jakby jeszcze zabić lodówkę i zakneblować wioskowe kundle...) [www.youtube.com]
2024/06/24 01:09:15 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] Teraz tak wyszło z Trinity College / Book of Kells w Dublinie, jak nie kolejki, to rezerwacje, to konserwacje, "innym razem"; no i w końcu wyprowadziliśmy się z IE i nie dotarliśmy.
2024/06/23 23:43:29 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Mieszkaliśmy nieco ponad 30km od Stirling Castle przez 7 lat, a zwiedziliśmy dopiero na "wyciecze uzupełniającej", po wyprowadzeniu się ze Szkocji... >
2024/06/23 23:42:09 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Najzabawniejsze a propos "jeszcze tu wrócimy!", to zawsze coś ważnego omijamy przez jakieś głupoty albo lenia, i przychodzi nadrabiać z opóźnieniem. >
2024/06/23 23:39:47 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Okej, do wielu miejsc po kilka razy się zaglądało, nasze motto "JESZCZE TU WRÓCIMY!". A po Irlandii aż tak nie szlajaliśmy się, bo a) pandemia była b) to tylko Irlandia ;D
2024/06/23 23:38:37 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Ciekawe, ile spędziliśmy na wycieczkingu szkockim; jak tak liczę na placach, to wychodzi jakieś 4-5 miesiący... (7 lat, co trzy tygodnie wypad, plus parę wakacyjno-okrężnych)
2024/06/23 23:35:25 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Tak się zastanawiam, że mógłbym ułożyć miesięczną wycieczkę po Szkocji, z czego po 3-4 dni na Gla i Edi, a reszta "każdy nocleg w innym miejscu". I niekoniecznie wszystko ciekawe by się obskoczyło ;D
2024/06/23 23:28:39 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Ale to w teorii, bo w praktyce, po takiej dawce tj. 2-3 dni na główne Gla-Eilean-Inver-Stirling-Edi plus po drodze, zwiedzacze mają mega-przesyt i przepalone bezpieczniki, BTDT ;D
2024/06/23 23:23:56 przez www, 0
« Strona 2 »
Boni (boni01)

Photostream Blablog 

Archiwa