|
hann: Laska, która siedzi koło mnie w robocie właśnie przeczytała na fejsie, że szczepionki zawierają rtęć i powodują autyzm i jest przerażona, że pozwoliła zaszczepić swoje dziecko. Prawie ją uderzyłam w twarz. |
|
2015/02/11 13:32:59 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
hann: [^porzeczek] cały #ingress był pełen absurdalnych dram odkąd sięgam pamięcią. Tylko teraz ludzi więcej to i się bardziej gryzą. Za to kiedyś częściej sobie grozili mordobiciem, więc jak na moje było śmieszniej. |
|
2015/02/10 22:07:19 przez www, 0 ♥
|
|
hann: A film Polskie Gówno znośny. Bardzo pedalski więc naturalnie byłam zachwycona. |
|
2015/02/10 20:39:35 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
hann: Randka z G. udana. Przednio się bawiłam. Mam wrażenie, że on też. Nawet spoko ziomek. Lubię ludzi, którym autentycznie nie przeszkadza mój kretyński dowcip i generalna wulgarność. |
|
2015/02/10 20:38:36 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
hann: Znowu usłyszałam, że jestem bezczelna i w ogóle domowy tyran ze mnie. Bo nie pozwoliłam starym emerytom kupić magicznej lampy za 4k i do tego magicznego miksera za dodatkowy tysiąc. Pani z ceptera była oburzona. |
|
2015/02/09 22:40:36 przez www, 4 ♥
|
|
hann: Jutro ustawiłam się na kino z G., a ja tu wciąż w pociągu w jakimś szczerym polu tkwię Będę w domu o 23 i rano wstanę nieprzytomna. Super. |
|
2015/02/09 21:26:27 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
hann: [^hann] żeby chociaż jakaś mała gównoburza, byłoby na czym oko zawiesić. A tu nic. |
|
2015/02/09 10:44:46 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
hann: Ciągnie mi się robota jak gluty. Nudy i dłużyzny. |
|
2015/02/09 10:36:12 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
hann: Śniło mi się dzisiaj, że zeszłam się z moim byłym narzeczonym. Obudziłam się przerażona. Taka trwoga od samego rana. Brrr. |
|
2015/02/09 09:19:00 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
hann: Cały łykent nie wychodzę z pokoju, tylko siedzę i gram na komputerze. Ledwo widzę na oczy. Chciałam zrobić tyle innych rzeczy, ale nie mogę, bo muszę siedzieć i grać. Brakowało mi tego. |
|
2015/02/08 20:37:55 przez www, 0 ♥
|
|
hann: Nie zrobiłam dzisiaj nic, poza rzeczami absolutnie koniecznymi. Czyli standard. A łudziłam się, że lepiej spożytkuję pierwszą naprawdę wolną od dłuższego czasu sobotę. |
|
2015/02/07 22:22:16 przez www, 0 ♥
|
|
hann: Kurwa, magiczna lampa do naświetlania kolorami za 4 tysięcy. Brzmi to jak szamanizm. Ale w szpitalu taką mają i ponoć pomaga na odleżyny. A kolejka na kolejną terapię - 2 lata. |
|
2015/02/07 11:40:08 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
hann: Pójście na gorącą czekoladę było najlepszą decyzją. Boże, jak mi dobrze. |
|
2015/02/06 16:58:40 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
hann: Napisałabym dzisiaj dużo rzeczy, ale nie chce mi się kombinować, żeby się zmieścić w limicie znaków. |
|
2015/02/06 08:23:26 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
hann: [<usunięty>] a mi się chce gorącej czekolady i nie mam okazji się wybrać. Bardzo ubolewam. |
|
2015/02/05 21:48:41 przez www, 0 ♥
|
|
hann: [^porzeczek] tylko jeśli to futrzate pajonki z pompką z odpustu. Wyschnięte, poskręcane truchła w stuletnich pajęczynach sprawiają mi niewiele radości. |
|
2015/02/05 21:47:58 przez www, 0 ♥
|
|
hann: Choinka rozebrana. Smutny dzień. W dodatku znalazłam za szafą wylęgarnię pająków i teraz pewnie będę miała koszmary. |
|
2015/02/05 21:36:45 przez www, 0 ♥
|
|
hann: Dotarła do mnie pocztówka z Białegostoku oraz worek cukierków z czarną porzeczką. Chociaż jakieś pozytywne akcenty dzisiaj. |
|
2015/02/05 20:28:26 przez www, 0 ♥
|
|
hann: [^amjan] to prędzej czy później musiało nastąpić. Niby zgroza i totalna inwigilacja, ale jak zrobią odpowiednio dużo gier na fejsika na czipach, to ludzie będą się do zaczipowania w kolejkach ustawiać. |
|
2015/02/05 19:25:38 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
hann: Przymierzyłam właśnie nową "wyjazdową" piżamkę. Jak ją kupowałam, wydawała się kjutna i niegroźna, ale jest na tyle skąpa i obcisła, że jednak nie mogę w niej spać przy ludziach, żeby nie wywoływać obrazy moralności publicznej :( |
|
2015/02/04 21:38:26 przez www, 0 ♥
|
|
hann: Chciałam napisać "nie widziałam dzisiaj twojego auta :(", napisałam "nie widziałam dzisiaj twojego suta :(". |
|
2015/02/04 17:45:06 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
Han (hann)
Za dużo przeklinam i jestem tak bardzo cyniczna, że sram cyną.
Photostream Blablog
|