|
kotolot: Zdjęcia powychodziły fenomenalnie. Mam nadzieję, że jutro też będą się takie wydawać,. |
|
2010/10/31 02:37:26, 0 ♥
|
|
kotolot: Ja już sama nie wiem, czego jestem pewna, w tym stanie. Thursday |
|
2010/10/31 01:03:58, 0 ♥
|
|
kotolot: Atrakcje z wieczoru halloween'owego? Pringles zjadło jej rękę z rękawiczką iiii aparatem mym. Howgh. |
|
2010/10/31 00:52:41, 0 ♥
|
|
kotolot: Powinnam grasować po mieście z aparatem. Londyńczycy wiedzą, jak 'świętować' Halloween. :) |
|
2010/10/30 23:01:03, 0 ♥
|
|
kotolot: A ja na to odpowiedziałam 'Lullaby' the Cure :) Idziemy na Przyjaciół. |
|
2010/10/30 00:27:51, 0 ♥
|
|
kotolot: A Frr puściła Joya 'Love will' i lepiej puścić chyba nie mogła. I-de-al-nie. |
|
2010/10/30 00:22:42, 0 ♥
|
|
kotolot: Piosenka, której słuchałam przez jeden wieczór w moim życiu i nigdy więcej... odkurza wspomnienia. A to ci heca. |
|
2010/10/30 00:19:18, 0 ♥
|
|
kotolot: Mentalnie przygotowuję się do ostatniego odcinka Przyjaciół. I znów będzie rozpacz. |
|
2010/10/30 00:03:52, 0 ♥
|
|
kotolot: Bed bed side of the world (vide ---> 'bad bad side of the road' The Charlatans), czyli rozprawa o rewoluuuucji seksualnej. |
|
2010/10/27 21:53:05, 0 ♥
|
|
kotolot: Budzik, zamiast o 6.15 zadzwonił o 6.23, i to w dodatku z inną melodią. Jakim cudem, ja się pytam?! |
|
2010/10/27 08:27:59, 0 ♥
|
|
|