kotolot:
   The Clash. Hell yeah.
2010/08/31 22:49:00, 0
kotolot:
   Cholera jasna psiakrew no, choleraaa!
2010/08/31 20:08:46, 0
kotolot:
   Fuuuuuuuuuuuck! Zgubiłam moją ukochaną różową chustę! FUUUUUUUUUCK!
2010/08/31 19:19:50, 0
kotolot:
   Autodestrukcja.
2010/08/31 18:28:53, 0
kotolot:
   Bzzzzzz.
2010/08/31 15:17:17, 0
kotolot:
   Nie ma to jak czuć smak dźwięku obłych brył geometrycznych w swojej głowie.
2010/08/31 15:03:09, 0
kotolot:
   Ani wte, ani wewte, kurna! :(
2010/08/31 14:34:39, 0
kotolot:
   Chcę do domu!
2010/08/31 14:32:27, 0
kotolot:
   Dzisiaj niemoc psychiczna i fizyczna.
2010/08/31 14:29:23, 0
kotolot:
   Na śniadanie o 1pm mam francuskie tosty z peanut butter i raspberry jelly. Zaraz się rozpłynę.
2010/08/31 13:53:01, 0
kotolot:
   Wczoraj, jadąc busem, zobaczyłam swoje odbicie w szybie; wyglądałam jak bardzo przystojny i modny chłopak. Oto, co robią brak makijażu i związane włosy. :)
2010/08/31 13:22:35, 0
kotolot:
   Cafe Nero na Euston - kawiarnia ludzi psychicznych. Seriously.
2010/08/30 02:26:33, 0
kotolot:
   2 godziny pogaduch z Joanną. Moja szczęka właśnie jest zbierana z podłogi po podsumowaniu naszych opowieści...
2010/08/30 02:25:10, 0
kotolot:
   [www.pudelek.pl] Ooo, właśnie ten film kręcili, jak przejeżdżałam tam busem kilka dni temu. :)
2010/08/30 00:32:17, 0
kotolot:
   Ale było fajnie! I nawet w kinie byłam.
2010/08/29 23:19:13, 0
kotolot:
   No żesz, ale mi się nie chce. Sorry Paul.
2010/08/29 16:53:17, 0
kotolot:
   Wstałam. I nie wiem, jak się wyrobię, żeby zdążyć na Liverpool. Żesz fak no.
2010/08/29 15:52:53, 0
kotolot:
   Chciałabym łaskawie poprosić mój organizm, żeby nie budził się sam z siebie po 5 godzinach snu po takiej nocy. Uprzejmie dziękuję.
2010/08/29 10:32:32, 0
kotolot:
   Spaaaać. Ok, łazienka.
2010/08/29 04:48:02, 0
kotolot:
   Czy każdy facet, który spędzi ze mną trochę więcej czasu musi na mnie lecieć?
2010/08/29 04:46:50, 0
kotolot:
   Miałam jakiś malarski sen wczoraj.
2010/08/29 04:43:59, 0
kotolot:
   Oo, ktoś chraapie
2010/08/29 04:43:35, 0
kotolot:
   "z 10 min jeszcze'' no ja chcę już iść spać
2010/08/29 04:40:03, 0
kotolot:
   Mhmm, świeże maliny z Marylandami, mmm, to było coś.
2010/08/29 04:31:46, 0
kotolot:
   I musiała, no musiała wstać, gdy ja szłam się umyć. Nie mogła poczekać 5 min.
2010/08/29 04:30:37, 0
kotolot:
   Gdzie do ciasnej jasnej jest mój biały ręcznik do twarzy?
2010/08/29 04:29:57, 0
kotolot:
   Ojjj, barszo dobry wieczór.
2010/08/29 04:29:22, 0
kotolot:
   grrr głupie łącze
2010/08/28 01:21:45, 0
kotolot:
   Chyba gotowa na jutrzejszy dłuuuuugi faaaaajny dzień.
2010/08/28 01:05:57, 0
kotolot:
   A pojutrze Notting Hill i festiwal ayayayayyy! :-)
2010/08/28 00:12:20, 0
kotolot:
   I nie sądziłam, że do tego kiedyś dojdzie, ale... nie chce mi się skręcać.
2010/08/28 00:11:51, 0
kotolot:
   Jutro BimBom i nie mogę się doczekać.
2010/08/28 00:10:53, 0
kotolot:
   Wieczór różnorakich zabiegów kosmetycznych. Mrr.
2010/08/27 23:39:45, 0
   Strona 1 »
kotolot

Photostream Blablog 

Archiwa