|
kotolot: A teraz - there's such a lot of world to see... moon river and me.. |
|
2011/03/02 10:35:46, 0 ♥
|
|
kotolot: Budzisz się i naprawdę nie-wiadomo-skąd masz w głowie jakąś piosenkę... How does it feel to treat me like you do? |
|
2011/03/02 10:15:26, 0 ♥
|
|
kotolot: If u think this is over then you're wrong... i - wake me up, wake me uuuuuuuuup! Uwielbiam. Ach ach aaaaach. |
|
2011/03/02 00:24:45, 0 ♥
|
|
kotolot: Umyłam już zęby, a mam straszną STRASZNĄ ochotę na tę colę, co stoi na szafce nocnej... |
|
2011/03/01 23:36:05, 0 ♥
|
|
kotolot: Wysprzątane. Próbowałam zmyć wspomnienia i obrazy, ale się nie dało. Z rzeczy namacalnych został tylko Domestos na rękach po klopie. |
|
2011/03/01 19:35:34, 0 ♥
|
|
kotolot: Po podwójnym (póki co) odsłuchaniu 'Króla Kończyn' Radiogłowych mam dwie - Codex i Separator. I wcale nie uważam, że album jest aż tak kiepski. |
|
2011/02/28 21:44:03, 0 ♥
|
|
kotolot: Nie ma to jak przywalić po ciemku w szafkę stopą z bardzo świeżym pedicure. |
|
2011/02/15 21:25:48, 0 ♥
|
|
kotolot: Hm. Właśnie do mnie dotarło, że absolutnie nic dziś nie jadłam. |
|
2011/02/15 18:23:10, 0 ♥
|
|
kotolot: 5 i właśnie skończyłam. Colę też. W zachwycie nad własną twórczością. I upaćkanymi dłońmi. |
|
2011/02/15 05:07:15, 0 ♥
|
|
kotolot: !!! Gdyby nie to, że udaję, że mnie nie ma w mieszkaniu, wyszłabym do tego prostaka, który dosłownie WALI w drzwi! Co to ma znaczyć, do jasnej cholery?! |
|
2011/02/14 15:46:19, 0 ♥
|
|
kotolot: Nie no, poważnie, nawet teraz, nazywając to, zamiast to zrobić wciąż... nie robię. |
|
2011/02/14 15:17:24, 0 ♥
|
|
kotolot: Uhm. Wiem, że muszę to zrobić, a odwlekam to jak najbardziej mogę, oszukując siebie. Czemu po wyartykułowaniu zadania nie mogę go po prostu wykonać? |
|
2011/02/14 15:16:41, 0 ♥
|
|
|