|
lavinka: [^kerri] To tak zawsze działa. Może czymś przesiąkłaś i feromony działają. Ale żeby po linii telefonicznej, internetem i przez pół Europy - szacun. :D |
|
2015/03/12 23:33:50 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^kaworu] Ehehehe, zaplułam monitor. Skad to, chcę pozostałych bohaterów, zwłaszcza bałwanka :) |
|
2015/03/12 20:22:19 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Babcia wykorzystała moment, gdy #Kluska naśladowała dziewczynkę, która kładzie spać cyferki i zamknęła ją w kojcu. 1:0 dla babci :) |
|
2015/03/12 20:07:32 przez www, 1 ♥
|
|
lavinka: A w ogóle przyszły pierwsze buty do trekkingu od quechua. Musiałam je głęboko schować, bo dziecko w nich tylko biegało po domu i nie chciało zdjąć. Jak znam życie, poszłaby w nich spać. :) #Kluska |
|
2015/03/12 19:52:50 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Trzy dni męczenia biura na próżno, bo przeszedł mój pierwszy - zły szkic, a raczej niepoprawny, bo na mniejszej powierzchni (wymaga dłubania kosmetycznego). Trochęm się wkurzyła. #work |
|
2015/03/12 19:51:05 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^arturcz] Dobrze, że nie nazywał się Kowalski. Ale sławnych Grotowskich też niczego sobie. Tego od kanalizacji to pewnie znają studenci niektórych wydziałów Polibudy. ;) [pl.wikipedia.org] |
|
2015/03/12 15:30:49 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^rmikke] Co mi przypomina, że wzrok mi się spsuł. Widzę ostro dopiero z ok.15cm. A jeszcze niedawno widziałam z kilku. No i nie mogę już odczytać numeru autobusu z odległości kilometra.Tylko góra 300m. |
|
2015/03/12 14:11:10 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^sithian] A pan nie działał jakoś na emigracji w czasach naszego dzieciństwa? Trochę ciężko było latać na przedstawienia zagranico w stanie wojennym, tym bardziej będąc w podstawówce czy liceum.On w ogóle wrócił? |
|
2015/03/12 13:38:20 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^kocimokiem] Moje się nie focha, moje póki co centralnie z pięści, jeśli awantura nie daje rezultatu.Mimo wszystko wolę to, niż gdy walenie głową o szafkę.Na szczęście to incydenty typowe dla buntu dwulatka,z których podobno się wyrasta. |
|
2015/03/12 13:36:08 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^rmikke] Ja się teatrem nie interesowałam nigdy, a już tym z lat 70 zupełnie. A nazwisko kojarzy mi się z jednym dupkiem, byłym koleżanki, co ją zostawił tuż po porodzie.Ciekawe czy krewny. ;) |
|
2015/03/12 13:28:24 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Ogromne podziękowania dla dziecka, które wbrew swej naturze zbudziło się o 6 i zażądało jedzenia. Zaraz jak mama poszła spać po 3. Dobrze, że udało mi się ją potem uśpić i obie dospałyśmy do 10.Cały dzień do góry nogami będzie. #Kluska |
|
2015/03/12 10:59:13 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^gatto] Ja doceniałam. Pławiłam się w wolnym czasie wręcz uparcie, zniechęcając przy okazji koleżanki do rozmnażania. Nie wierzyły mi. Taka mądra byłam jeszcze na studiach. ;) |
|
2015/03/12 03:01:55 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: O, piątek trzynastego... akurat będę składać papiery w Zusie, bo jutro się co najwyżej z przelewem wyrobię. Dziś na zmianę mordowało mnie biuro pełne krzywizn i dziecko.Ale na wieczór nawet zmądrzało i dało pracować. #Kluska #work |
|
2015/03/12 02:31:12 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Oraz, czamu tu nie ma linczu na Rodowicz za wspominanie starych dobrych czasów,"kiedy panowie ją klepali po kolanie, a teraz już nie bardzo? ;) |
|
2015/03/10 20:49:49 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: [^kerri] No niestety okazało się, że Tomi też ma talenta plastyczne tylko się nie chwali (była malarką jest,stąd moje mylne wyobrażenie). |
|
2015/03/10 19:20:07 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lavinka] Aaa, niestety to on rysował, myślałam że prezent. Ale w domu jest jakaś filiżanka z podejrzanym rodowodem. |
|
2015/03/10 19:18:16 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: [^malalai] Tomi ma nad biurkiem obrazki ręką byłej rysowane. Powinnam czuć dyskomfort? :) |
|
2015/03/10 19:15:14 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: Aczkolwiek zaczynam rozumieć, dlaczego nowe żony nie trawią dzieci swoich byłych. Chodzi takie i dywan jej nowy depcze.Za każdym nocowaniem pół chaty do wymiany. |
|
2015/03/10 18:40:52 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: Swoją drogą jak facet twierdzi, że chce nieużywaną dziewicę, to z marszu buc.Ale jak nowa czysta pościel do wymiany,bo obecny spał w niej z inną babką, to już poważny problem. |
|
2015/03/10 18:34:50 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: Oraz, się mi przypomniało, że przez stary namiot Tomiego trochę dziewcząt się przewaliło. Jak dobrze, że mamy nowy. Ale śpiwory używane.A ja suwak kupuję zamiast spalić :) |
|
2015/03/10 18:32:08 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
lavinka: [^julita] Po rostu dawno się tak nie ubawiłam ludzkim, ekhm, problemem, ihaha. Rozumiem że wszystkie kiecki, które dotykał Twój były,wywaliłaś dla komfortu obecnego? ;) |
|
2015/03/10 18:30:11 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: [^gliniany] Nadal nie rozumiem czym się różni materac poślubny od takiego z niepoważnego związku i czamu 1 z nich wymaga wymiany :) |
|
2015/03/10 18:16:00 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
Lavinka (lavinka)
Jestem jak światełko w tunelu. Odgłos nadjeżdżającego pociągu to tylko złudzenie ;-)
Photostream Blablog
|