|
miwla: bułki własnej roboty plus pyszny ser i pasztet! to jest sama przyjemność z własnej pracy |
|
2012/03/14 12:49:37, 0 ♥
|
|
miwla: najgorsze w pilnowaniu tego co się je,jest popuszczenie sobie odrobinkę.nigdy nie kończy się na jednym kawałku czekolady i ostatnim posiłku o rozsądnej godzinie |
|
2012/03/14 08:13:00, 0 ♥
|
|
miwla: nowa Sinead bardzo bardzo dobra. lubię taki klimat w domu, od razu rogal na gębie |
|
2012/03/13 17:03:54, 0 ♥
|
|
miwla: zielona herbata liptona Intense Mint w smaku przypomina mi gumę do żucia, taką jedna co w dzieciństwie ją jadłam |
|
2012/03/13 07:50:33, 0 ♥
|
|
miwla: ależ ja miała dziś rano dużo czasu. jak Mila wróci, będzie mi się ciężko przestawić :) |
|
2012/03/12 08:43:44, 0 ♥
|
|
miwla: Mila wyjechała do dziadków na tydzień. w domu cicho, nikt nie krzyczy, można siedzieć i oglądać desperatki ciurkiem. jakie to dziwne |
|
2012/03/11 20:16:46, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1020755359 zupełnie jakbym oglądała jakiś film,coś co przydarza się tylko innym,nigdy mnie.ale nie jest mi ani przykro, ani żal.jakoś mi dobrze |
|
2012/03/10 23:13:24, 0 ♥
|
|
miwla: 5 urodziny kolegi Milenki nieco się przeciągnęły.miło i sympatycznie. ale ujrzałam inny poziom życia, obsłuchałam się o wyjazdach to tu, to tam.jakby inny świat |
|
2012/03/10 23:11:01, 0 ♥
|
|
miwla: poza tym mama w domu i masa dobrego jedzenia. kurde, jak to dobrze było być dzieckiem i mieć takie pyszności codziennie pod nosem |
|
2012/03/10 12:40:09, 0 ♥
|
|
miwla: powtórka z kokosowych drożdżówek. tym razem z gotową masa krówkową. pachnie obłędnie. |
|
2012/03/10 12:39:27, 0 ♥
|
|
miwla: w tym momencie jest nieskończona ilość niewiadomych i możliwości. życie i tak pewnie ułoży się wszystko inaczej, więc po chuj ja się zastanawiam nad czymkolwiek |
|
2012/03/09 09:45:36, 0 ♥
|
|
miwla: najbliższy rok jest tak totalnie nieprzewidywalny, że kompletnie nic nie można wziąć za pewnik. no może tylko to, że w lipcu urodzi się dzieciak |
|
2012/03/09 09:43:21, 0 ♥
|
|
miwla: kurna, no tak mnie wyczerpał emocjonalnie ten poranek, że nie mam siły pracować. kurwa, czemu ja nie umiem tak po prostu zlewać |
|
2012/03/09 09:29:27, 0 ♥
|
|
miwla: teraz mam spokojną głowę, chwilowo się nie muszę martwić, ale to tylko tak przejściowo |
|
2012/03/09 09:19:37, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1016711985 oraz niezmiennie "lepsze jest wrogiem dobrego" |
|
2012/03/09 09:18:37, 0 ♥
|
|
miwla: dobra, namartwiłam się rano, nałamałam se głowę, potem zadzwoniłam i się okazało, że zupełnie niepotrzebnie. wracamy do punktu wyjścia |
|
2012/03/09 09:18:21, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1014186003 //blabler.pl/s/im-1014188963 +1, tyle że ja melise z pomarańczą |
|
2012/03/08 11:55:33, 0 ♥
|
|
miwla: dziś rano odkryłam, że się czymś przytrułam. uroczo kurwa, zwłaszcza, że umówiona jestem na kawę i ciastko na Brackiej |
|
2012/03/08 11:47:23, 0 ♥
|
|
miwla: kolejny wieczór jestem zmęczona jak po mega harówce. a przecież w zasadzie cały dzień siedziałam na tyłku. |
|
2012/03/07 19:32:20, 0 ♥
|
|
miwla: czyżby światełko w tunelu? ja się nie chcę jarać, no ale może delikatnie się uśmiechnę |
|
2012/03/07 10:11:09, 0 ♥
|
|
miwla: wieczór przespany doszczętnie. tyle planów legło w gruzach. oprócz mnie usnęła też reszta rodziny, łącznie z najbardziej wytrwałym zawodnikiem. |
|
2012/03/07 08:47:51, 0 ♥
|
|
|