miwla:
   wciąż nie mogę się przyzwyczaić do określenia mąż, jak przedstawiam mojego P. cholera, to już 6 lat po ślubie, więc poprawy już chyba nie będzie
2011/03/31 21:37:29, 0
miwla:
   dopsz, maszyna czeka na mnie, a pieczywo w chlebaku jeszcze leży. poza tym robota też leży. kiedy ja się obrobię, hę?
2011/03/31 20:22:41, 0
miwla:
   marzy mi się pojeździć na rowerze, tylko pytam się kiedy?
2011/03/31 13:03:43, 0
miwla:
   jedziemy jutro po Mile, już się nie mogę doczekać. poza tym jakoś kręci mnie ta podróż samochodem tylko we dwoje wieczorową porą
2011/03/31 11:52:25, 0
miwla:
   drugie dziecko by się po prostu pojawiło i już :)
2011/03/31 11:14:16, 0
miwla:
   śniło mi się dziś, że zaliczyliśmy z P. wpadkę. kurde tak se myślę, ze fajnie by było. nie musiałabym się zastanawiać i dumać jak my sobie damy radę
2011/03/31 11:13:50, 0
miwla:
   mam maszynę do pieczenia chleba, sialalalala
2011/03/31 09:29:47, 0
miwla:
   dobre wino, to dobre wino. i dlaczego jest już 22?
2011/03/30 21:49:53, 0
miwla:
   i nic mi się nie chce. tylko wina mi się chce.
2011/03/30 20:11:49, 0
miwla:
   ale się zmachaliśmy. prawie cały dzień spędziłam poza domem. drzewka i krzaki wsadzone, kwiatki przeplewione, no a teraz mam odciski na rękach
2011/03/30 20:10:45, 0
miwla:
   Florence and the Machine na dzień dobry i power na cały dzień już jest. od razu lepiej się pracuje
2011/03/30 09:33:04, 0
miwla:
   kto rano wstaje, ten ma więcej roboty :P
2011/03/30 06:45:55, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-414564459 znaczy ta książka kosztowała 2 zł, a nie potrawy :)
2011/03/29 22:08:24, 0
miwla:
   a w ogóle upolowałam dziś książeczkę: Potrawy jednogarnkowe za całe 2zł hihi
2011/03/29 22:07:45, 0
miwla:
   a w ogóle to jest mi zimno, chop usnął na meczu buahaha, a mnie już pracowac się nie chce. idę pod kocyk, o
2011/03/29 21:58:28, 0
miwla:
   a swoją drogą Mila dostała antybiotyk, już coś było słychać w oskrzelach. no i proszę jak się wszystko ładnie złożyło,że jednak jest u babci a nie w przedszkolu
2011/03/29 21:54:21, 0
miwla:
   dziś znowu zaliczony skleping. z Milą nie byłoby szans na obejrzenie tego wszystkiego tak zupełnie na luzie, bez nerwów i pośpiechu. jutro kupujemy drzewka
2011/03/29 21:53:09, 0
miwla:
   oj jak mnie już ciągnie na zewnątrz, na słoneczko, na świeże powietrze, oj oj
2011/03/29 13:44:41, 0
miwla:
   oczywiście nie muszę wspominać, że się rano zważyłam, nie?
2011/03/29 09:57:13, 0
miwla:
   #bry zaczynam zdrowe jedzenie. obiecuję, że już nie tknę chipsów
2011/03/29 09:55:32, 0
miwla:
   dam tym razem radę i wezmę się za siebie, no kurwa, tym razem to nie mogą być tylko słowa. i oby nie przyszło teraz pytanie: a po co?
2011/03/29 00:07:36, 0
miwla:
   poza tym akcja sad. rozwala mnie jak markety żerują na kliencie. niby promocja bla bla, a ceny nawet wyższe niż w szkółce. i nawet nie ma się kogo doradzić
2011/03/28 23:17:19, 0
miwla:
   i to wcale nie ta, która podobała mi się najbardziej. czyli trza będzie dać zarobić marketowi, ni wyjścia nie ma.
2011/03/28 23:14:01, 0
miwla:
   złaziliśmy się strasznie w poszukiwaniu podłogi. zanotowałam kilka pozycji w celu upolowania ich w cenie o niebo lepszej na allegro, a tu zonk, była tylko JEDNA
2011/03/28 23:13:19, 0
miwla:
   w trójce Bjork, czyli powrót do przeszłości. jej, ale ja ją lubiłam
2011/03/28 14:16:19, 0
miwla:
   no i się zmartwiłam, Mila ma lekko podniesioną temp. i kaszle. do tego od jakiegoś czasu narzeka na brzuszek. wtf
2011/03/28 10:37:24, 0
miwla:
   bułki cynamonowe, które upiekłam w sobotę, nadal smakują świetnie. kocham cynamon very much
2011/03/28 09:08:14, 0
miwla:
   cholera no, dlaczego ja się tak strasznie nie mogę na nic zdecydować?
2011/03/27 23:20:20, 0
miwla:
   czuję, że już czas na drinia
2011/03/27 19:45:34, 0
miwla:
   a skoro mam wolny czas o tak nietypowej porze, to wezmę coś i popracuję, bo zaległości mam. a tym sposobem wieczór będzie wolny
2011/03/27 17:26:07, 0
miwla:
   córa pojechała, a mnie ogarnęła fala tęsknoty, zwłaszcza jak w samochodzie machała do nas i słała buziaczki.
2011/03/27 17:21:12, 0
miwla:
   niż miałam wyobrażenie. miała 200g. czuję się oszukana, bo jednakowoż zjadłam 2x więcej kalorii niż zamierzałam
2011/03/27 17:17:37, 0
miwla:
   spacer po wsi w celu nabycia trunku na dzisiejszy wieczór zrobił mi bdb. zwłaszcza, że pochłonęłam pół czekolady, która poniewczasie okazała się 2xwieksza
2011/03/27 17:16:20, 0
   Strona 1 »

Archiwa