|
miwla: zeżarłabym dziś wszystko. zresztą robiłam tak ze wszystkim co mi się pod rękę nasunęło. źle, bardzo źle |
|
2014/01/30 22:06:08 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: no i skończyło się zajedzeniem stresu. kurwa, jak ja tego nienawidzę |
|
2014/01/28 22:50:59 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: tyle rzeczy bym chciała zrobić, a ciągle coś lub zwyczajnie brak sił. ja nie wiem jak to się robi. a nie mówię już o rzeczach podstawowych typu ogarnianie domu :/ moje firanki to już wrzeszczą do mnie |
|
2014/01/28 21:34:44 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: makaron z pesto został dziś jednym z moich ulubionych dań. proste, szybkie i pyszne |
|
2014/01/28 21:16:23 przez www, 3 ♥
|
|
miwla: o jacie, siadłam! tadam! co z tego, że znowu do roboty |
|
2014/01/27 21:20:36 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: [^analo] na to liczę i właśnie tak bym teraz chciała: najpierw plan, potem zakupy i myślenie z głowy |
|
2014/01/26 22:07:09 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: a teraz trzeba ułożyć plan na obiady na cały tydzień, może jakoś usprawni mi to funkcjonowanie |
|
2014/01/26 22:02:01 przez www, 1 ♥
|
|
miwla: bieganie w śniegu to trochę jakby brnąć do przodu, a jednocześnie trochę się cofać, bo jak ten śnieg spod stóp ucieka...ale to było dobre bieganie |
|
2014/01/26 22:00:36 przez www, 1 ♥
|
|
miwla: [^lavinka] nic na siłe, matka ma się czuć szczęśliwa, a nie nagabywana, że robi źle. karmienie nie powinno być rozpatrywane w kategoriach traumy bądź nie. to tylko etap przejściowy, dość krótki w stosunku do całego życia |
|
2014/01/24 22:56:36 przez www, 1 ♥
|
|
miwla: [^funke] nigdy nie ma się wszystkiego na raz. moje ciąże były super :) oczywiście pomijam drobnostki typu sikanie |
|
2014/01/24 22:45:12 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: [^lavinka] chyba, że się nie rzyga i nie posiada dolegliwości wszelkich :) wtedy jest naprawdę miło, a sex jaki :D |
|
2014/01/24 22:41:15 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: znowu zasypiam na roborą, z ręką w pogotowiu do kliknięcią, czyli na myszce. nie jest ze mną dobrze, permanentnie niewyspana. luzik, jeszcze tylko kilka lat. no chyba, że wtedy z kolei bezsenność |
|
2014/01/24 22:40:06 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: dopsz prze państwa, mamy piątkowy wieczór z LP3, browarkiem i robotą. nikt mi się nei drze za uchem, nic ode mnie nie chce i byle katar mi tego nie zepsuje |
|
2014/01/24 20:38:21 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: kichała MałaMi, glucił się Sebo, stary też coś pobrzękiwał. no to na kogo teraz padnie? ale zanim co, to 8km zaliczyłam. chu chu ha |
|
2014/01/24 20:17:43 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: popołudnia mnie wykańczają. a pracy zasypiam nad robotą i muszę się z tym ukrywać. nie wiem ile jeszcze dam radę, potrzebuję reseta |
|
2014/01/23 21:00:32 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: [<usunięty>] w sumie patrząc na ten taniec, to mój walc ze studniówki to też przeżytek :D |
|
2014/01/22 23:11:53 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: i znowu nie ma szans na wyspanie się. przysypianie w pracy nad kompem z ręką na myszce weszło mi już w zwyczaj |
|
2014/01/22 22:49:54 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: teraz dla zdrowia psychicznego, robiąc zupę, nieco się alkoholizuję |
|
2014/01/22 22:49:02 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: ależ ten mój synek zrobił się rozdarty. do tego całkiem mami-synek. kiedyś ryczał za tatą, teraz ryczy przeciw niemu. nie zawsze jest to pożądane |
|
2014/01/22 22:47:00 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: [^analo] mam to samo! mogę budować z klocków, grać w gry, układać puzzle, ale nie żadne wymyślanki :/ |
|
2014/01/14 21:13:05 przez www, 0 ♥
|
|
miwla: jem paskudne chipsy i popijam pysznym piwem. niestety jest mi dobze |
|
2014/01/14 21:02:42 przez www, 0 ♥
|
|
|