|
miwla: popołudnie zaowocowało kłodami pod nogami, naprawdę to bardzo zabawne było. ale chyba mimo wszystko wyszliśmy na prostą. |
|
2012/07/10 23:38:50, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1322828195 ja mam drożdżówy z serem, smażonymi jabłkami i rodzynkami. mniam |
|
2012/07/10 14:56:46, 0 ♥
|
|
miwla: rany, jak mało razy miałam okazję być w tym domu sama. a ostatnio to już w ogóle. w sumie nie to, żebym lubiła, po prostu jakoś tak zupełnie inaczej |
|
2012/07/10 07:50:37, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1321380497 tak dla czystej formalności bo może to już ostatnie :P |
|
2012/07/09 23:05:51, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1321332901 oraz wtedy byłam na delegacji, z której wróciłam z syndromem pokolonijnym, a teraz jestem na wylocie drugiej ciąży. |
|
2012/07/09 22:38:15, 0 ♥
|
|
miwla: trochę nie potrafię pojąć CO w czasach, kiedy pacholęciem byłam podobało mi się w Marilynie Mansonie, że w ogóle cokolwiek. toż to jakiś totalny oszołom jest. |
|
2012/07/09 22:26:22, 0 ♥
|
|
miwla: ogarnięcie zamówienia dla siebie i koleżanki zajęło mi cały wieczór. fuck |
|
2012/07/09 21:49:02, 0 ♥
|
|
miwla: w ogóle to bez przerwy gdzieś łażę i coś robię. wczoraj zlazłam z pół miasta w ramach wycieczki z dzieckiem i rodzicami. gdzie tu czas na odpoczynek? |
|
2012/07/09 20:19:49, 0 ♥
|
|
miwla: KTG wykazało nic, Mila na wakacjach u dziadków. to teraz jeszcze kilka dni dla mnie i mogę się wypakowywać. |
|
2012/07/09 20:16:19, 0 ♥
|
|
miwla: laptop na nogach w takim upale to naprawdę nienajlepsze rozwiązanie |
|
2012/07/08 00:14:24, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1315753805 Mila śpi do 9.00 przynajmniej, ale chodzi spać przed 23.00 :P |
|
2012/07/08 00:04:38, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1316980297 upał jest tu prze okrutny, no ale to w końcu poddasze. Mila ma śliczny dziewczęcy pokoik, z pewnością to chluba małżonka |
|
2012/07/07 23:53:20, 0 ♥
|
|
miwla: no dopsz, to wcale nie było planowane i wyszło jakoś tak przypadkiem: od dziś śpimy na górze! co prawda jeszcze nie u siebie w pokoju, ale Mila jak najbardziej |
|
2012/07/07 23:50:07, 0 ♥
|
|
miwla: synek jezdzi mi po pecherzu w bardzo malo przyjemny sposob. jak dla mnie to moglby juz wylazic. |
|
2012/07/06 23:46:15, 0 ♥
|
|
miwla: dziecko zostało kompletnie rozpuszczone. wczoraj poszło spać po 22.30 już razem ze mną. nawet się nie oszukiwałam, że jeszcze wstanę |
|
2012/07/06 07:49:42, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1309549679 tylko ten kolczyk w nosie jakby troche nie ten tego. ale ruszyc nie dam. i jeszcze tatuaz wystawie :p |
|
2012/07/05 00:26:58, 0 ♥
|
|
miwla: no i juz, po bolu. urodziny sie skonczyly. bylam dzis,jak na wiek ptrzystalo,bardzo powazna kobieta w ciazy,w doroslej nowej bizuterii od meza :P |
|
2012/07/05 00:24:33, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1308401259 yyyyyyy no właśnie :/ wystarczy, ze się człowiek na chwilę wyłączy, a jakieś poluby napataczają. idź se |
|
2012/07/04 15:21:36, 0 ♥
|
|
miwla: dopsz psze państwa, wstałam dziś wcześnie rano i ten, no, mogę już świętować.dzisiaj zmiana kodu, z przodu pojawia się trójka. 30 urodziny czyli |
|
2012/07/04 06:40:59, 0 ♥
|
|
miwla: OMFG za oknem mam bezdeszczowy armagedon. wali piorunami po całej okolicy |
|
2012/07/03 21:41:35, 0 ♥
|
|
miwla: każdy ruch synia wyciąga i prostuje mnie jak strunę. wiem synu, że ci ciasno, zapewniam Cię, mnie też |
|
2012/07/03 21:29:21, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1306519595 o właśnie, jeszcze ostatnio Baranek Shaun wymiata :D |
|
2012/07/03 21:17:19, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1306188869 grzmi od jakiejś 16.00 bez przerwy |
|
2012/07/03 18:59:17, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1305645465 //blabler.pl/s/im-1305650543 właśnie skończyła się burza z mega gradem.za oknem na chwile była zima,a teraz została rozpierducha |
|
2012/07/03 15:14:57, 0 ♥
|
|
miwla: //blabler.pl/s/im-1304768307 cała pasująca reszta na takie upały (a jest tego raptem jedna sukienka) po prostu MUSI zostać uprana |
|
2012/07/03 07:44:41, 0 ♥
|
|
|