miwla:
   //blabler.pl/s/im-1647643769 plus jest taki, że powiększyło nam się auto. jak sobie teraz zacznę to wmawiać, to mogę to poprzeć nawet efektem wizualnym
2013/02/07 14:58:52, 0
miwla:
   to jeszcze wczoraj był hatchback

Pobierz obrazek (425.3kiB)
2013/02/07 14:56:25, 0
miwla:
   na tarasie mam już śniegu prawie do kolana. i wciąż to białe gówno pada
2013/02/07 12:18:31, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-1647569555 a tam w głębi powinno być widać świat, który zniknął
2013/02/07 09:54:25, 0
miwla:
   zeby nie bylo ze jestem goloslowna

Pobierz obrazek (73.1kiB)
2013/02/07 09:52:07, 0
miwla:
   kurwa, za oknem jakaś zima stulecia się robi
2013/02/07 08:41:03, 0
miwla:
   pierwsze w zyciu Mili lyzwy zaliczone.Mi sie nie poddawala i nawet troche zaczela juz jezdzic.motywacja byla smigajaca dziewczynka w podobym wieku
2013/02/06 23:39:57, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-1647262225 zignorowałam bardzo rześkie dziecko. dziecko nagle śpi dalej
2013/02/06 12:37:55, 0
miwla:
   druga drzemka 30-minutowa. ta klątwa to nas chyba nie puści :/
2013/02/06 12:28:30, 0
miwla:
   wstawiłam ciasto drożdżowe na pączki. tylko że na mleku sojowym. zobaczymy co to z tego wyjdzie
2013/02/06 10:44:55, 0
miwla:
   znowu mam taki zryw, że coś bym zrobiła, upiekła i w ogóle porobiła.znowu pewnie nic z tego nie wyjdzie. ale może by tak dziś te pączki zrobić.piec je zamierzam
2013/02/06 08:52:30, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-1647201575 syn zaczął śpiewać o 6.00. ale ładnie mu szło, wiec wybaczam
2013/02/06 08:51:09, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-1647210173 zawaliło nas śniegiem, ledwo świat widać
2013/02/06 08:50:14, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-1647067395 nie jedną tą kawę zresztą :P
2013/02/05 20:58:03, 0
miwla:
   a dzisiejszy dzień był tym dniem, kiedy w ciągu dnia wypiłam bardzo mocną kawę, a potem po prostu dałam dziecku kaszkę. jakby odzyskuję siebie
2013/02/05 20:57:47, 0
miwla:
   po całym dniu wszystkiego i niczego można wreszcie spokojnie zasiąść do pracy buahahaha
2013/02/05 20:55:22, 0
miwla:
   padam na ryj. ciśnienie, weź urośnij, bo mi nawet kawa nie pomaga
2013/02/05 16:27:20, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-1646531343 przeprosiłyśmy się nawzajem i dalej poszło już super. ale mnie niesmak po sobie został
2013/02/04 09:57:24, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-1646531259 za to dzisiejszy poranek zaobfitował w nerwy i niestety nie mogę być z siebie dumna. ale dziewczynka chyba poczuła, że przeskrobała
2013/02/04 09:56:45, 0
miwla:
   chłopiec cały wczorajszy dzień spędził poza domem i nie zapłakał ani razu. dziewczynka rozbiegana, ale grzeczna. niedziela zatem na plus
2013/02/04 09:55:50, 0
miwla:
   jeny, ale te trufle owsiane są dobre
2013/02/03 11:07:30, 0
miwla:
   no a jakoś tak niepostrzeżenie oraz znienacka Sebosław wyrósł z rozmiaru 68. kurde, a ja taka nieprzygotowana
2013/02/02 22:43:48, 0
miwla:
   chłop na wieczorze chłopskim, a ja chałupe pucuję. musi oszalałam
2013/02/02 22:41:06, 0
miwla:
   chłopy się zbuntowały po naszych babskich wieczorach i se dziś wieczór chłopski urządzają. no bardzo jestem ciekwa efektów
2013/02/02 19:53:12, 0
miwla:
   trufle owsiane ommmmmm
2013/02/02 19:52:21, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-1645823205 mnie wódki :D
2013/02/01 21:53:40, 0
miwla:
   tarta, co ją ^omamusiu zareklamowała pojawiła się i znikła. czary mary jakieś
2013/02/01 19:10:11, 0
miwla:
   ciśnienie jest dziś masakrujące. i najmniejszego znaczenia nie ma fakt, ze noc miałam wybitnie dobrą i całe 6h spałam bez przerwy
2013/02/01 13:31:19, 0
miwla:
   //blabler.pl/s/im-1645614287 tu też dziura, wielka na dodatek
2013/01/31 22:46:06, 0
miwla:
   oraz odkryłam, że w Coffeeheaven można się napić kawy z mlekiem sojowym (spienionym nawet)! widać, na tym padole jest więcej takich zdesperowanych jak ja
2013/01/31 20:07:13, 0
miwla:
   Sebosław zrobił się cały gładki jak jego własna niemowlęca pupa. mieszanka trzech maści zrobiła swoje ekspresowo. jestem pod wielkim wrażeniem
2013/01/31 20:02:36, 0
miwla:
   alergolog nie wniósł nic nowego jeśli chodzi o moją wiedzę. jeno syrop na stałe włączył i maści dał
2013/01/30 19:45:13, 0
miwla:
   taa, synek śpi, a ja nic nie zrobiłam, bo byłam przekonana, że po 30 min jak zwykle się obudzi, więc nawet nie zaczynałam.zza pleców dochodzi mnie chichot losu
2013/01/30 12:58:12, 0
« Strona 31 »

Archiwa