serszi:
   [www.youtube.com] - i ten komentarz - "Dziadek w 0:04 stabilizuje Lot!"
2012/12/12 21:14:05, 0
serszi:
   milka na języku znów.
2012/12/12 21:01:19, 0
serszi:
   kit to ostatni cham, nie wiem co mi przyszło do głowy szlajać się z nim po świecie ;/ ;/ ;/ ;/
2012/12/12 20:59:49, 0
serszi:
   to jest bezgranicznie dziwne, że wyraz "sukienka" ma w j. rosyjskim rodzaj męski. jakoś tak po prostu samo sobie przeczy i nie zwuczi dobrze. adziewczeńsko.
2012/12/12 13:50:43, 0
serszi:
   ogłaszam wszem i wobec - rozjebał mi się japonek ;/ ;/ ;/ :( :( ( ;/ ;/ ;/
2012/12/12 10:14:13, 0
serszi:
   ja pierdziu, musiałabym poleźć do sklepu, bo (wiem, że to nudne, tak od 3 dni to samo) jestem głodna i dziś już absolutnie nie mam co żryć :( JAK TO ZROBIĆ?!?!
2012/12/12 08:26:15, 0
serszi:
   dalej chce mi się jeść, nieustannie.
2012/12/11 16:22:39, 0
serszi:
   jeszcze mam dzisiaj dziurę w żołądalu, chujoza. w sensie, że dużo jem.
2012/12/10 19:13:26, 0
serszi:
   jutro pewnie nie wstanę z wyra przez zakwasy. albo przy próbie wstawania wywinę orzełka :) !
2012/12/10 19:10:56, 0
serszi:
   ale faza, byłyśmy z kitem na jodze. nasz przewodnik duchowy - didi, tak mnie porozciągała, że dowiedziałam się o całkiem nowych mięśniach na moim cielsku.
2012/12/10 19:10:18, 0
serszi:
   CZY KTOŚ MNIE KOCHA NA TYM MARNYM ŁEZ PADOLE? ?!?!?!!?!?!?
2012/12/09 21:04:34, 0
serszi:
   i chce się kurde zakochać i żeby ktoś się zakochał we mnie :/
2012/12/09 20:29:29, 0
serszi:
   czasami to tak mi się tęskni za wrocławiem <3
2012/12/09 19:46:46, 0
serszi:
   nie wiem co mam zeżryć na śniadanie :(
2012/12/09 10:04:19, 0
serszi:
   ihihihhi, napisał i przepraszał, ja to jednak ludziom ryje beret ehheheheheheheh
2012/12/08 23:07:01, 0
serszi:
   chujowego scenariusza opery mydlanej. nie wiem czy jest dla mnie jakaś szansa na tym świecie, chyba nawet w nowym jorku i tak trafiałabym na swoich waleni.
2012/12/08 11:33:55, 0
serszi:
   tak to przyszedł sobie z chujową dupą, co miała ładną sukienkę i mówił że mnie nie ponjał. a ja dałam mu całusa i życzyłam udaczi, żeby było już do końca wedle
2012/12/08 11:33:11, 0
serszi:
   a potem miałem humorki i powiedziałem mu, że TERAZ nie będziemy się spotykać. przecież to było oczywiste, że miał napisać za tydzień, to byśmy się spotkali, a
2012/12/08 11:32:21, 0
serszi:
   i proponowano jej kokaine i blołdżoba. a ja żem kurwa spotkał jedynego kurwa człowieka w tym ponad 5milionowym mieście, z którym spałem sobie bez zobowiązań
2012/12/08 11:31:39, 0
serszi:
   widziałysmy, bo skusiłyśmy się na darmowego drina w postaci SZAMPANSKOJE IGRISTOJE. no kuuurwa. później kit czekał na mnie, kiedy próbowałam wytańczyć nam taxi
2012/12/08 11:30:39, 0
serszi:
   czy moje życie już zawsze będzie przypominało tandetną telenowelę? wyszłam wczoraj z Kitem do BarakobamaBar. najebałyśmy się jak szmaty i żygałyśmy dalej niż
2012/12/08 11:29:47, 0
serszi:
   już nie mówie o tych stertach ciuchów, które zalegają w jej kąciku, w naszej komnacie, ale jak można kurwa coś położyć na podłodze w naszej łazience?!
2012/12/07 18:15:33, 0
serszi:
   fuuu, ze skrajności w skrajność po prostu, o ile zającówa była największym czyściochem, z którym przyszło mi mieszkać, o tyle wiking jest takim jebanym BRUDASEM
2012/12/07 18:14:47, 0
serszi:
   WIKINGU, wychodź z łazienki, kiedy ser chce się kąpusiać <strzela>
2012/12/07 17:45:11, 0
serszi:
   [rusdemotivator.ru] ehehe, na Rublowce muchy same umierają, doznając szoku, gdy dowiedzą się o cenie packi.
2012/12/07 13:44:28, 0
serszi:
   ja pierdole, zmienili wygląd jutubka :( następni, co chcą na siłę ulepszyć twoje życie [*]
2012/12/07 10:18:46, 0
serszi:
   bilans jest taki, że w tym tygodniu byłam na połowie jednych zajęć <ok>
2012/12/07 09:10:30, 0
serszi:
   blantami
2012/12/06 19:37:25, 0
serszi:
   Ser bryluje na salonach stolicy północy, ehehehehehe.

Pobierz obrazek (96.6kiB)
2012/12/06 14:07:27, 0
serszi:
   jeeeeeeeeeeeee, pojechałyśmy na zajęcia, których nie było.
2012/12/06 11:09:24, 0
serszi:
   no i znowu wjebałam całą czekoladę na raz. milka to ma jednak moc ;/
2012/12/05 19:40:35, 0
serszi:
   nie widzę zagrożenia w narksach, alkoholu i całonocnych hulankach. jak się okazało, chciał tą wypowiedzią zapalić ostrzegawczą lampkę w mojej głowie (?)
2012/12/05 19:37:52, 0
serszi:
   mi tak zripostował, że się uśmiałam trochę. mianowicie powiedział, że uznaję za niebezpieczne, rzeczy całkiem normalne takie jak narkoza czy tabsy na sen, a
2012/12/05 19:36:26, 0
« Strona 3 »
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz (serszi)
żyję sobie, to tu, to tam.


Photostream Blablog 

Archiwa