|
serszi: nieeeeeemcuuuuryyyyyyy. wyszlimy se nad szprewe, prawie jak nad wisla, ale ludzie to niemieccy jak w monachium, albo i gorzej. wiec jeste nerdem i siedze se na komorce, heh. |
|
2014/07/31 22:30:16 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
serszi: [^serszi] krzysiek powiedział, że to wszystko co niemcury mogli zrobić dla nas po wojnie |
|
2014/07/31 20:02:54 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
serszi: w reichstagu mieli polskiego audio-przewodnika! |
|
2014/07/31 20:00:57 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
serszi: wczoraj zrobilyśmy chyba maraton, a żeby wykorzystać bilet całodniowy zgubiliśmy się w U-banie powracawszy do domku. |
|
2014/07/31 19:59:37 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
serszi: po raz pierwszy w życiu nimam pieniędzy, a nie żyję w nędzy, jupiiiiii |
|
2014/07/30 11:00:22 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
serszi: dzisiaj kupujemy bilet całodniowy, więc będzie jeżdżone. w planach wizyta w reichstagu i poczdam i tych tam wszystkich innych. kulturka |
|
2014/07/30 10:57:45 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
serszi: jadłam wczoraj kanapkie z pastą z rukoli, melonem i serem żółtym. powiem wam tak: dys ys dys |
|
2014/07/30 10:50:51 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
serszi: z innej beki - czy ktoras z tu obecnych, oprocz uzytkownika ^zychlina wie, ze przyjezdzom 6.08 do miasta wroclawia i moje pytanie w zwiazku z tym brzmi: co tera? |
|
2014/07/29 22:31:10 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: nie klamali z tym berlinem, nie jest jakos superpiekny, ale atmosfera jest zajebista. |
|
2014/07/26 23:22:22 przez www, 2 ♥
|
|
|
serszi: a my bylismy dzisiaj na bylym lotnisku tempelhof, a tera to taka przestrzen rekreacyjna, najwieksza pewnie w europie. |
|
2014/07/26 23:19:05 przez www, 1 ♥
|
|
|
serszi: @ sie znalazla i wyrwala se jakiegos niemca, ktorego ojciec jest znanym niemieckim piesniarzem. ser gut, jak to mowia. oby do przodu. |
|
2014/07/26 23:18:30 przez www, 1 ♥
|
|
|
serszi: właśnie zjedliśmy se śniadanko, albo raczej żeby było młodzieżowo - branczyk - na dachu krzyśkowej kamienicy, skąd było widać cały berlin. trochę mam z nim frajdy w tym życiu, serjoza. |
|
2014/07/26 15:48:33 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
serszi: bylismy wczoraj w zajebistym klubie, co sie zwal tak bardzo niemczursko, bowiem Griessmühle, gdzie byl koncert na zywo, sala z lupanka i przyjemna muzyczka w ogrodzie. bylo bardzo szyn, szkoda tylko ze nabombilam sie jak meserszmit |
|
2014/07/26 13:24:28 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: pani w olinie zapytała mnie dzisiaj o dowód jak kupowałam dwie perełki. wiadomo co się wtedy czuje - cóz za pochlebstwo!!! to chyba dlatego, że nie mam dwójki dzieci, jak większość typiar z mojego gima, co to je teraz widzę na ulicy z wózkami |
|
2014/07/20 22:27:36 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: oriana to rozwydrzony bachor, tak mnie irytuje, nie macie pojęcia |
|
2014/07/20 22:25:46 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: ale od jutra już nie będę robolem, a znów księżniczką, juhuuuuu! |
|
2014/07/20 22:25:16 przez www, 0 ♥
|
|
|
serszi: [^serszi] i śpiewane obietnice, o tym że "tu ma razie jest ściernisko, ale będzie san fransisko". czekam. |
|
2014/07/20 02:26:04 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
serszi: nie myślałam, że jedna z moich gardenowskich zdobyczy - zatyczki do uszu - przyda mi się kiedyś doma, ale jednak.. za oknem jakaś kościuszkowska rozpusta nocy letniej |
|
2014/07/20 02:24:53 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
