serszi:
   no, jest cieplutko, to se chciałam wyjść bez rajtów, bo jestem w kraju ludzi odczuwających temperaturę tak jak należy, ale nie, nic z tego - dzisiaj wyszedł mi
2013/05/15 13:43:33, 0
serszi:
   już wstałam, a ^olkovic jeszcze pewnie nie dojechała do robo. CO ZA WARSZAWKA :(
2013/05/15 09:45:09, 0
serszi:
   tak mnie boli kolano, a nie przypominam se żadnego upadku człowieka, w sensie dosłownym, ostatniej nocy. dziwne.
2013/05/15 00:09:02, 0
serszi:
   //blabler.pl/s/im-1677705837 pan wracał już do centrum. najebunda1000
2013/05/14 22:47:56, 0
serszi:
   co warto jeszcze dodać na temat dnia wczorajszego to to, że zasnęłyśmy w autobusie powrotnym i ja się na całe szczęście przebudziłam przystanek na pętlą, kiedy
2013/05/14 22:47:35, 0
serszi:
   a,no i niby kupiłam sobie rajty, ale jednak z racji na to że to warszawka,że to hipsteria, to przechodziłam całe wydarzenie w rajtach oli,z 2 wielkimi dziurami.
2013/05/14 15:24:18, 0
serszi:
   koncerty muzyczne były tak dobre, że wyjebało mnie z butów. dosłownie, bo straciłam obie podeszwy.
2013/05/14 15:21:10, 0
serszi:
   najebałyśmy się jak meserszmity, serioza.
2013/05/14 15:19:01, 0
serszi:
   //blabler.pl/s/im-1677541829 Jacka Mankiewicza też wczoraj osrał ptok. na wejściu. i to warszawski, to chyba gorzej, co nie?
2013/05/14 15:18:30, 0
serszi:
   ogólnie to nie wiem.
2013/05/14 11:52:43, 0
serszi:
   //blabler.pl/s/im-1677334505 POLSKI BUT, EHEHEh :d
2013/05/13 15:39:15, 0
serszi:
   taka wieeeelka ta warszawka.
2013/05/13 15:38:08, 0
serszi:
   jedziemy na koncerty muzyczne.
2013/05/13 08:08:24, 0
serszi:
   ja pierdole, przecież na ulicach zewsząd unosi się odór fermentowanego alkoholu i myślę, że nie jest to sprawa sruwenaliów, a raczej patoli i żulów. straszne.
2013/05/12 20:10:22, 0
serszi:
   widzę, że kwestia zajęcia miejsca "przodem i przy oknie" to dalej dla bydła podróżnego sprawa życia i śmierci. bez zmian, panie waglewski.
2013/05/12 16:12:06, 0
serszi:
   rzeczy, stvari, wjeśśśi, tings. trza je robić ;/
2013/05/12 11:52:59, 0
serszi:
   wpadła Hasieja, tośmy se pogadały.
2013/05/11 22:19:00, 0
serszi:
   miałam se odpocząć na prowincji, więc akurat dzisiaj sąsiad tnie drewno piłą mechaniczną od samego jebanego poranka.
2013/05/11 14:59:08, 0
serszi:
   [grooveshark.com] tak bardzo o tym zapomniałam, a tak bardzo wszystkim polecam! <333
2013/05/11 14:37:10, 0
serszi:
   kuurde, komary z ogródka błażejewskich zeżarły moje nogi. nie wytrzymięęęęę!
2013/05/11 12:18:31, 0
serszi:
   czy macie jakieś sposoby na odnalezienie ważnych rzeczy, które diabeł ogonem nakrył?
2013/05/11 11:55:56, 0
serszi:
   //blabler.pl/s/im-1676903059 a ten wątek z fetą zrealizowali chyba w najśmieszniejszy sposób na świecie.
2013/05/11 11:43:16, 0
serszi:
   kurwa, ta ola z na wspólnej i ogólnie ta typiara, rozjechałabym walcem.
2013/05/11 11:36:39, 0
serszi:
   a w domu, klasycznie, znów chyba odpowiedziałam coś nie tak i w ten oto sposób uraziłam matkę w ciągu mniej niż 24 godzin od przybycia. dobrze, że zawijka jutro
2013/05/11 10:41:23, 0
serszi:
   //blabler.pl/s/im-1676895569 lepiej, ale przynajmniej dobrze, że nie jest gorzej, he?
2013/05/11 10:39:10, 0
serszi:
   e no, fajowo, z trwogą wchodziłam na wagę pierwszy raz od kilku miesięcy, bo zdawało mi się, że przytyłam 100 kilo, a tu jest jak było. wiadomo, że mogłoby być
2013/05/11 10:38:26, 0
serszi:
   @/51.6300606,15.2982557/
2013/05/10 21:48:47, 0
serszi:
   [gosloving.blogspot.co.uk] eheheheh.
2013/05/10 13:08:27, 0
serszi:
   no i fajnali, nadaję z kwatery żagań. ehehheeh, jaja.
2013/05/10 12:28:17, 0
serszi:
   SANATORIUM POBIEDZISKA. trochę spa też, na dzień dzisiejszy.
2013/05/09 21:03:31, 0
serszi:
   jem zajebistego kanapsztera z tuniorem i jajem, na dworcu w kato i chcę żebyście o tym wiedzieli.
2013/05/09 07:41:25, 0
serszi:
   "opóźniony pociąg wjedzie na peron CZECI". <3
2013/05/09 07:22:48, 0
serszi:
   a i jeszcze, po przekroczeniu granicy zgarnęłam takie komplementa od pana żula, potwierdzone przez miejscowego patola, że od razu wiedziałam, iż jestem w domu.
2013/05/09 04:59:12, 0
« Strona 5 »
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz (serszi)
żyję sobie, to tu, to tam.


Photostream Blablog 

Archiwa