|
serszi: a centra handlowe to majstersztyki, a nie jakaś tam galeria dominikańska |
|
2014/02/21 20:13:43 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
serszi: ale ten dubaj to brak mi słów ogólnie, mogłabym tu chyba pomieszkiwać w zimie. jest piknie <3 |
|
2014/02/21 20:12:51 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
serszi: ale jaja, spałyśmy dziś na pustyni. pomimo przygotowania pana araba z cs na 6+ nieźle nas wypizgało o poranku. co pustynia, to pustynia jednak. |
|
2014/02/20 15:46:52 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
serszi: na spotkaniu couchsurferów poznałam pół polaka - pół libańczyka. Mama urodziła sie w krośnie odrzańskim, co nie. |
|
2014/02/19 08:56:48 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
serszi: darmowe drinki dla pań w klubie, też se piłam, bo co. ale wiecie, nie że jakieś fagasy stawiają tylko wejście i drinki w opcji zdarma, bo to LEJDIS NAJT! |
|
2014/02/19 08:54:48 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
serszi: wczoraj miałam najt rajd po dubaju, czo to za miacho to kuuurde |
|
2014/02/19 08:53:40 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
serszi: jest tak cieplutko, a nasz host tym razem to jakiś zwariowanie dobry chłopaczek. jest ok, ale co z tą wiechą : |
|
2014/02/18 13:37:24 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
serszi: żal mi to mówić, ale moja mama jest WIESnIAkiem 1000. co poradze :( |
|
2014/02/18 13:35:23 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
serszi: 5-36 - w lotniskowym meczecie zaczęły się właśnie śpiewy dla Allaha. |
|
2014/02/18 02:38:02 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
serszi: ale jak na sam wpierw to nikt nie patrzy tu na nas ani pożądliwie ani nieprzychylnie. luzik. pan do mnie miło zagaił w starbucksie, czo ja i po czo, a kawa o dziwo za dyszkę, więc dla ludzi, co nie. |
|
2014/02/18 01:19:28 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
serszi: [^serszi] ale niektórzy to takie ciacha, że tylko wskoczyć z nimi ba wielbłąda i powędrować w siną dal! |
|
2014/02/18 01:17:02 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
serszi: a ja w tym swetrze i rajtach, zara bedzie po mnie |
|
2014/02/17 23:56:54 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
serszi: ale se zrobiłam kreski na gałach - Grand Prix Visage Ośrodka dla osób z chorobą Parkinsona '14 wędruje do pani seroliny |
|
2014/02/17 12:06:43 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
serszi: trochę się cykam, lecz z drugiej strony myślę, że byndzie sponczi. |
|
2014/02/17 12:05:30 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
serszi: z wiechą póki co spokój, ale chwilami to jej tak nie ogarniam, że o ja pierdziu. |
|
2014/02/16 19:24:02 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
serszi: nasza pani janina hostówa litwinka to przemiła babka |
|
2014/02/16 18:25:16 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
serszi: dlaczego nikt do mnie nie pisze - to pewnie moje ostatnie chwile z internetkiem (na jakiś czas). LUDZIE, GADAJCIE DO MNIE!!!! |
|
2014/02/15 21:37:45 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
serszi: [^serszi] pozostałe odgrodzone SZNUREM. podobnie sytuacja ma się z kiblami. ta nazwa to kompletna pomyłka - przecież tu panuje typowo wschodni klimat? |
|
2014/02/15 21:35:04 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
serszi: a jak byście przypadkiem szukali baru, gdzie se można i zjeść hambixa i wypić piwko i zajarać szluga to też tu. zaraz obok kibla za dwa zyle, w którym z 8 umywalek działa jedna |
|
2014/02/15 21:32:59 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
serszi: dworzec zachodni to taki patix. wiecha maluje paznokcie do akompaniamentu chrapiącego dziada, a nad głowami przelatują nam gołębie. |
|
2014/02/15 21:00:09 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
serszi: [^serszi] otóż nie kochany, siły wyższe chroniły mnie przed kontaktem z taką zwyrodniałą społecznością!!! |
|
2014/02/15 18:19:25 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
serszi: ^zychlina chciała mnie oprowadzać po tej "oazie spokoju". całe szczęście, że się w porę rozchorowałam. co ty na to kit? może w końcu skończą się te twoje bzdurne oskarżenia jakobym rozchorował się naumyślnie? |
|
Pobierz obrazek (1345.2kiB)
|
|
2014/02/15 18:17:57 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
serszi: ruszyłyśmy. wiecha już się na szczęście wyciszyła, bo do wyjazdu z wrocławia to nadawała nieustannie jak trajkotka. to chyba z emocji związanych z podróżą. |
|
2014/02/15 14:59:53 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|