serszi:
   [^serszi] w biały dzień, jeszcze nie wiedząc o ich istnieniu, spotkaliśmy takich dwóch delikwentów i pomyśleliśmy, jak się okazało, dokładnie to samo - że minęliśmy się z zombiakami
2016/03/03 00:00:37 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] [youtu.be] patrzcie to. Przechodziliśmy w pobliżu , bo to jest w ścisłym centrum tego molochu
2016/03/02 23:57:02 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] ale na pewno nie wrócę do Sao Paulo szybciej, niż trzeba
2016/03/02 23:40:35 przez m.blabler, 0
serszi:
   Będzie mi smutno jak Krzysiek poleci :( wciąż nie mam planu, co będę wtedy robić
2016/03/02 23:39:51 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] no ale nic, w drogę!
2016/03/02 23:39:11 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] toteż wytworzyła się mgła i nasz pociąg jakby lewitował, tyle było frajdy, zamiast pięknych widoczków :(
2016/03/02 23:38:38 przez m.blabler, 0
serszi:
   W lesie deszczowym padał deszcz
2016/03/02 23:37:34 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] ale i tak przypał
2016/03/02 03:25:36 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] ok, wygląda na to, że jakoś to przeżyją
2016/03/02 03:25:01 przez m.blabler, 0
serszi:
   Kurytyba super, ale Krzysiek zgubił klucz do mieszkania naszego hosta i teraz trzeba im o tym powiedzieć. A to ponoć ja jestem taka zamotana?!
2016/03/02 03:24:25 przez m.blabler, 0
serszi:
   Jak dobrze być znów w mieście, które nie przygnębia na każdym kroku :o
2016/03/01 13:47:46 przez m.blabler, 0
serszi:
   Sao Paulo jest nie tylko największym miastem półkuli południowej, ale też zdecydowanie jednym z najbrzydszych.
2016/03/01 00:17:59 przez m.blabler, 0
serszi:
   Yyy co wy tak z tym rozliczaniem? Do maja czas, nie?
2016/03/01 00:15:55 przez m.blabler, 0
« Strona 5   
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz (serszi)
żyję sobie, to tu, to tam.


Photostream Blablog 

Archiwa