serszi:
   Nie wie, nie rozumie
2016/11/08 20:59:38 przez m.blabler, 0
serszi:
   Spałam jakieś 16 godzin, z 2-godzinną przerwą między tutejszą 4, a 6 rano.
2016/11/08 07:20:39 przez m.blabler, 0
serszi:
   Na śniadanie zupa won ton z krewetkami, mniam mniam
2016/11/08 07:15:56 przez m.blabler, 3
serszi:
   [youtu.be]
2016/11/07 22:11:47 przez m.blabler, 1
serszi:
   Ale niespodzianka, ja jestem głodna, a bania chce się najebać
2016/11/07 22:10:33 przez m.blabler, 2
serszi:
   3 w nocy, na dworze napierdala deszczem tak, że już wiem, że nici ze spania
2016/11/07 21:19:14 przez m.blabler, 0
serszi:
   Witam pana dżet laga, zdążyłam się najebać jak meserszmit, wyspać, podtrzezwieć i obudzić. Czekam na propozycje, co teraz?
2016/11/07 21:18:11 przez m.blabler, 1
serszi:
   Jest pięknie
2016/11/07 12:52:22 przez m.blabler, 3
serszi:
   Cały stres weg
2016/11/07 12:51:42 przez m.blabler, 1
serszi:
   No i zaczęło się - bagaż zagubiony
2016/11/07 07:42:30 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^kurwazpireusu] papa
2016/11/06 15:53:31 przez m.blabler, 1
serszi:
   Dość, mam chwilami dość
2016/11/06 01:07:57 przez m.blabler, 0
serszi:
   Schodzę
2016/11/05 11:43:09 przez m.blabler, 0
serszi:
   Co tu sie odpierpapier
2016/11/05 09:56:00 przez m.blabler, 0
serszi:
   Nosz kurwa
2016/11/04 14:01:20 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] stare baby w bankach :( już nie wystarczy im blokowanie kolejek po lekarzach
2016/11/04 12:40:39 przez m.blabler, 0
serszi:
   Siedzę se w aliorze, może tym razem uda mi się wpłacić oszczędności ze skarpety, bo jak już wspominałam ^gsk, kiedy podjęłam taką próbę w Żaganiu to akurat się okazało, że w całym mieście nie ma prądu *_*
2016/11/04 12:26:02 przez m.blabler, 0
serszi:
   Ale faza
2016/11/04 12:17:53 przez m.blabler, 0
serszi:
   Jest 15:57, a w Łodzi ciemno :(
2016/11/03 15:58:00 przez m.blabler, 0
serszi:
   Czy ktoś wie czy podczas przystanku w Łodzi, można coś zakupić na peronie? :D
2016/11/03 13:25:59 przez m.blabler, 0
serszi:
   No nieźle, dobrałam się już do swojej kanapki na drogę, a okazała się taka pyszna, że teraz będę sobie PLUĆ W BRODĘ, że nie wzięłam dwóch :(
2016/11/03 13:25:06 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^nastavljanje] orewuar, ale stąd nie znikam, więc to jakbym nigdzie nie wyjeżdżała :D
2016/11/03 13:23:29 przez m.blabler, 2
serszi:
   [^gsk] kocham i dziękuję za ostatnie pomachanie łapką :****
2016/11/03 12:53:13 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] mnie zrobiły i siedzę sam na pekapie. Polska to zdecydowanie kultura spotkań popołudniowo-wieczornych :D
2016/11/03 11:11:32 przez m.blabler, 0
serszi:
   NO ŚPIOCHY WROCŁAWSKIE!!!
2016/11/03 11:10:41 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^kurwazpireusu] jasne, ja też się zawsze raduję jak mogę se powojować od rana
2016/11/03 11:09:02 przez m.blabler, 0
serszi:
   Przed chwilą widziałam typa z rejestracją: D1GROCH
2016/11/02 18:47:43 przez m.blabler, 1
serszi:
   Zjadłam na śniadanie 2 ząbki czosnku. Zara podleję herbatą i mam nadzieję być zdrową do wieczora.
2016/11/02 10:39:56 przez m.blabler, 1
serszi:
   muszę się spakować na warszawę i na tropiki. dys ys wery komplikejtyd
2016/11/01 23:55:37 przez www, 0
serszi:
   [podfejs.pl] joł
2016/11/01 18:40:41 przez www, 0
serszi:
   Grobbing wykazał, że jest takie imię jak Euforzyna.
2016/11/01 16:52:57 przez m.blabler, 2
serszi:
   [^serszi] chce mi się płakać i rzygać, a nie pakować
2016/11/01 11:29:20 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] muszę się dziś spakować
2016/11/01 10:50:20 przez m.blabler, 0
« Strona 3 »
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz (serszi)
żyję sobie, to tu, to tam.


Photostream Blablog 

Archiwa