|
deli: Finis. Coronat. Opus. Sczytałam. Wysłałam. Szkoda że teraz nie mogę się upić. |
|
2014/11/27 18:43:25 przez www, 3 ♥
|
|
|
deli: [^finka] Przy czym PWN to kilka różnych spółek-córek i ta, dla której robiłam ja, zapłaciła wszystko w terminie. Ale i tak nie zamierzam brać od nich więcej zleceń. |
|
2014/11/27 16:22:31 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: #dkjp do potęgi entej. Cyrk objazdowy, burdel na kółkach i psychuszka w jednym. Byle do świąt (święta może jakoś przetrwam, a później jest dłuższa przerwa). |
|
2014/11/27 14:01:12 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: Jakbym miała mało do roboty, w poniedziałek muszę odbyć obowiązkowe szkolenie BHP. Tzn. mogę we wtorek, ale wtedy musiałabym na nie godzinę czekać. |
|
2014/11/27 13:44:35 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Pewnie odkrywam Amerykę w konserwie, ale dziś właśnie mnie uderzyło, jakie te tytuły Morgana są dwuznaczne. Uf, jak to dobrze, że tym razem czytam dla przyjemności, bo przy tytule nie można dać przypisu "nieprzetłumaczalna gra słów". |
|
2014/11/26 20:55:03 przez www, 2 ♥
|
|
|
deli: (Wy)Zysk postanowił nie wydawać Mieville'a w ebookach. Cóż, kupię sobie oryginał na amazonie, zwłaszcza że wychodzi taniej. Doceniam robotę tłumaczki, ale papieru kupować nie zamierzam. |
|
2014/11/26 17:07:24 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^robmar] Może. A może po prostu dziwny zbieg okoliczności sprawił, że wydarzenia, które rozłożone na trzy miesiące by mnie nawet nie ruszyły, w ciągu trzech dni wstrząsnęły mną do głębi (ojej, chyba przesiąkam językiem romansidła). |
|
2014/11/26 16:42:02 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^robmar] Nawet jeśli, to w tym tygodniu stężenie cyrku w cyrku zrobiło się niepokojąco wysokie. |
|
2014/11/26 16:23:41 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^clea] Ważna impreza czeka nas w marcu (finał olimpiady zawodowej), już się boję. Na razie tego elementu nam oszczędzono, trwają matury próbne, ale to dość standardowa część naszej pracy. |
|
2014/11/26 16:23:04 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: #dkjp, gdzie ja właściwie pracuję? W szkole, domu wariatów, objazdowym cyrku czy burdelu na kółkach? Szczegóły mogę ewentualnie osobiście nad jakimś alkoholem, ale od początku tego tygodnia czuję się coraz dziwnej. |
|
2014/11/26 15:40:17 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^matemaciek] Dziurawiec, jasne. OK, Ty jesteś facetem, więc nie grozi Ci przy nim nieplanowana ciąża. Ale ogólnie to ziółko nie jest niewinne tylko dlatego, że jest naturalne. Natura nas nie lubi i chce nas zabić. |
|
2014/11/26 15:33:43 przez www, 3 ♥
|
|
|
deli: [^deli] (Bo swoją półkę w szafie kota już ma, pogodziłam się z tym, że odsuwa sobie drzwi i układa się na moich starych koszulach nocnych, zostawiłam je tam specjalnie, resztę przeniosłam gdzie indziej.) |
|
2014/11/26 07:03:58 przez www, 4 ♥
|
|
|
deli: Szarka w nocy usiłowała dostać się na _moją_ półkę w szafie, chyba żeby spać w moich swetrach. Nie udało się, ale ciuchy prawie wywaliła. |
|
2014/11/26 07:03:15 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Miałam dziś wysiąść stację metra wcześniej, żeby odebrać wyniki badań. Nawet specjalnie wsiadłam do pierwszego wagonu. I co? I zaczytałam się tak bardzo, że zupełnie zapomniałam. Tak, to nadal Morgan. |
|
2014/11/25 20:29:19 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Niech ta cholerna książka sama się sczyta, pretty pretty please, bo ja już rzygam wszystkimi głębokimi dialogami o naturze smutku i radości, mistycznym orichalcum i innymi wymysłami autorki. |
|
2014/11/25 16:22:15 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Właśnie dostałam sms ze swojego klubu fitness, że mój nowy karnet czeka do odbioru. Nowoczesność w domu i zagrodzie. |
|
2014/11/25 14:54:59 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: Organizmie, apeluję, ogarnij się i nie sabotuj. W tym tygodniu nie mogę chorować, po prostu nie mogę. (Dziś drugi ranek z kolei z niejakim podejrzeniem przeziębienia, acz termometr nie wskazywał, mimo podejrzeń.) |
|
2014/11/25 06:56:34 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: W domu. Koleżanka historyczka podrzuciła mnie do metra, przynajmniej tyle. Ech, #222 z pętlą pod szkołą, tęsknię za tobą. |
|
2014/11/24 19:58:30 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: #taniezręczna chwila kiedy znudzona przebiegiem rady pedagogicznej koleżanka próbuje czytać przez ramię. A tam scena erotyczna. Męsko-męska. Całe szczęście koleżanka słabo zna angielski. |
|
2014/11/24 18:17:46 przez www, 2 ♥
|
|
|
deli: Koleżanka polonistka zachwyciła się ogłoszeniem i stwierdziła, że powinna rozdać rodzicom swojej klasy (fakt, klasa paskudna). |
|
2014/11/24 14:13:58 przez www, 3 ♥
|
|
|
deli: Dziś dzień otwarty dla rodziców, z tej okazji wywiesiłam na tablicy ogłoszeń (nauczycielskiej, żeby nie było, nie tej dla rodziców) to: |
|
Pobierz obrazek (63.9kiB)
|
|
2014/11/24 12:07:28 przez www, 9 ♥
|
|
|
deli: Przyszły materiały na sobotnie szkolenie. W sumie 35 stron. Zamierzam wydrukować w pracy, w końcu to szkolenie dotyczy matur. Swoją drogą, biedne OKE, skoro nie stać ich nawet na drukowanie materiałów. |
|
2014/11/24 10:38:07 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Na forum, na pytanie o książkę o pozytywnym przekazie, napisaną ładnym językiem, kolega tłumacz polecił "Sto dni bez słońca". Ja chyba jednak mam inną definicję pozytywnego przekazu... |
|
2014/11/24 08:15:07 przez www, 0 ♥
|
|
|
