|
deli: [^agg] We współczesnej bywa trochę lepiej - myślę, że do spalenia byłoby jakieś 80%. Choć to zależy też od wydawnictwa. |
|
2014/02/28 20:47:59 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^deli] Zaś inny pisarz w obecności mego małżonka in spe proponował, żebym z nim uciekła. Ale w tym przypadku do dziś jesteśmy przyjaciółmi. |
|
2014/02/28 15:50:24 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^agg] Niezrównany Przewodas nosił mnie kiedyś na rękach, po czym stwierdził "Solidny z ciebie kawał kobieciska". True story. |
|
2014/02/28 15:45:50 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^srebrna] Zapomnieli tylko wspomnieć, że przeżywa przede wszystkim dzięki promieniowaniu słonecznemu. |
|
2014/02/28 12:57:53 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^lilith] Też to znam, całe szczęście odkryłam jeden fason w M&S, w którym unikam tego problemu. |
|
2014/02/28 12:32:05 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: "Człowiek potrzebuje krytyki, by nie uróść w piórka." Takim to językiem posługuje się recenzentka. (Owszem, przyznam, później się poprawiła). |
|
2014/02/28 12:26:35 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^srebrna] U mnie impulsem było, kiedy teściowa rozwaliła sobie kolano. Patrząc na nią powiedziałam sobie, że nie chcę tak skończyć. A że mam też w historii nawykowe skręcenia kostki, było to dość prawdopodobne. |
|
2014/02/28 12:23:31 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^lilith] Jasne, ja mam po prostu inną figurę, u mnie problem był w udach. Aha, żeby nie było, schudłam nie dlatego, że się katowałam dietami. Schudłam, bo przemyślałam parę rzeczy, głównie, dlaczego jem. |
|
2014/02/28 12:21:20 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: [^srebrna] Co mi przypomina, jak raz autentycznie popłakałam się po wyjściu z Arkadii, bo nie mogłam znaleźć żadnych spodni na siebie. |
|
2014/02/28 12:16:30 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^srebrna] Jeśli o mnie chodzi, w moim życiu po schudnięciu zmieniły się tylko dwie rzeczy - nie boję się o swoje stawy (a mam dziedzicznie obciążone) oraz ciuchy są tańsze i łatwiej dostępne. |
|
2014/02/28 12:12:14 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [<usunięty>] Z biegiem lat jestem coraz bardziej wdzięczna siostrze, że wyciągnęła mnie na studia do Warszawy. Z bardzo różnych powodów, ale również i tego, że do ILS UW nie wstyd się przyznawać. |
|
2014/02/28 11:47:20 przez www, 2 ♥
|
|
|
deli: [^janekr] [^deli] Choć fakt, mnie też jeden zleceniodawca wystawiał PIT na dochód rzędu 125 zł, ale to ze względu na to, że uwzględnili również KUP. |
|
2014/02/27 15:27:18 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^janekr] OIDP, na tak małe kwoty w ogóle nie trzeba wystawiać PITów. Wobec tego metoda wysyłania jest drugorzędna. |
|
2014/02/27 15:18:30 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Znane wydawnictwo z tradycjami znów przysłało pita listem zwykłym. Za to priorytetem. Kontrola skarbowa miałaby używanie. Oraz został tylko jeszcze jeden pit i można się rozliczać. |
|
2014/02/27 12:16:37 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^steev] Ewentualnie zooart.com.pl, choć na niektóre rzeczy czasem trzeba u nich zaczekać (ja ostatnio tydzień na żwirek). |
|
2014/02/26 15:01:04 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^perdo] M. już mi dziś pokazał, ale przy naszej małej chorej psychopatce źle by się to skończyło. Dla jednej albo dla drugiej. |
|
2014/02/26 14:48:19 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: Uroki dynamicznego IP - Weather Underground od kilku dni z uporem umiejscawia mnie w Krakowie. |
|
2014/02/26 13:13:47 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: #notetoself Muszę dokładniej zamykać dozownik do proszku w pralce, bo inaczej zaczyna przeciekać. Starość nie radość, nawet dla pralki. |
|
2014/02/26 13:13:07 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^aniaklara] Ciesz się, że nie chirurgia nosa. Po tym to się dopiero wygląda jak ofiara przemocy domowej. I to przez dobrych kilka tygodni. |
|
2014/02/26 13:04:03 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^janekr] Nic, oprócz tego, że bawią mnie ich telefony z super-hiper ofertami promocyjnymi. Proponowanie mi tańszych rozmów, choć porozumiewam się prawie wyłącznie przez sms, jest takie trochę zabawne. |
|
2014/02/26 12:38:11 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: T-Mobile chyba uznał mnie za łosia premium, właśnie zadzwonił wesolutki młodzieniec ze wspaniałą ofertą promocyjną. |
|
2014/02/26 12:12:10 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^kociokwik] Bez wątpienia, ale jeśli dodam, że ten sen miałam po tłumaczeniu zbyt dużej dawki romansów paranormalnych dla nastolatek? ;-) |
|
2014/02/26 10:53:48 przez www, 0 ♥
|
|
|
deli: [^srebrna] Ciesz się. Napisałam pierwsze w życiu opowiadanie. A raczej jego środek. Po pierwsze, jest cholernie grafomańskie. Po drugie, nie ma początku i końca. Po trzecie - napisałam je pod wpływem snu. |
|
2014/02/26 08:04:36 przez www, 1 ♥
|
|
|
deli: Refleksja na dziś - dobrze czasem wrócić do ukochanych lektur młodości z całą późniejszą wiedzą i doświadczeniem. Może nie ma już efektu "wow", ale czasem pojawia się inny, równie satysfakcjonujący: |
|
2014/02/25 19:05:33 przez www, 2 ♥
|
|
|
deli: [^ochdowuja] Chudego, niewysportowanego i z podwyższonym poziomem cholesterolu mam tak jakby na co dzień pod bokiem. I tak, to jest cholernie niesprawiedliwe, patrząc z perspektywy 25 kilo temu. |
|
2014/02/25 17:04:48 przez www, 0 ♥
|
|
|
