|
ankam: pozostaje cierpliwość. a ta - jak twierdził Rousseau - "jest gorzka, ale jej owoce są słodkie". mam nadzieję, że nawet bardzo słodkie... |
|
2010/02/13 18:45:00, 0 ♥
|
|
ankam: //blabler.pl/s/im-43454415 ale potrzebuję zupełnie czego innego. zupełnie. |
|
2010/02/13 18:40:17, 0 ♥
|
|
ankam: (roz)nosi mnie, więc poszłam z dziećmi na dłuuugi spacer... na niewiele się to zdało... |
|
2010/02/13 18:37:37, 0 ♥
|
|
ankam: //blabler.pl/s/im-43449521 które zamienione w czyn stają się powodem frustracji |
|
2010/02/13 18:23:24, 0 ♥
|
|
ankam: //blabler.pl/s/im-43449056 i niedorzeczne przychodzą do głowy pomysły |
|
2010/02/13 18:22:26, 0 ♥
|
|
ankam: to chyba o mnie - "nieraz sobie wmawiamy rzeczy całkiem niedorzeczne" (Oscar Wilde) |
|
2010/02/13 18:21:49, 0 ♥
|
|
ankam: im bardziej staram się odsunąć pewną natrętną myśl, tym staje intensywniejsza |
|
2010/02/13 12:06:27, 0 ♥
|
|
ankam: słabnę w swych postanowieniach z minuty na minutę. czas zająć myśli czymś innym. |
|
2010/02/12 17:20:40, 0 ♥
|
|
ankam: łapię się na tym, że patrząc, która jest godzina, zaraz myślę - gdybym jechała do lub z G. byłabym teraz tu i tu... |
|
2010/02/12 10:20:51, 0 ♥
|
|
ankam: udało mi się zapisać syna do kardiologa. w końcu. ale dopiero na kwiecień. jeszcze tylko ustalić termin na rehabilitację i do okulisty. |
|
2010/02/12 09:54:33, 0 ♥
|
|
ankam: brak odpowiedzi jeszcze niedawno przyprawiałby mnie niemal o histerię. ale nie dzisiaj, nie tym razem. |
|
2010/02/12 09:14:27, 0 ♥
|
|
ankam: zostałam przeproszona za ów mało przyjemny incydent sprzed tygodnia |
|
2010/02/11 19:03:22, 0 ♥
|
|
ankam: //blabler.pl/s/im-42296090 zupełnie zapomniałam o tłustym czwartku... |
|
2010/02/10 22:18:24, 0 ♥
|
|
ankam: znajomy sprzed lat z takim entuzjazmem mnie przywitał,że przez chwilę zastanawiałam się,czy aby mnie z kimś nie pomylił |
|
2010/02/10 12:20:07, 0 ♥
|
|
|