|
boni01: [^gammon82] Równie dobrze - od pewnego wieku wszystko jest komponowaniem wspólnej muzyki żałobnej. |
|
2015/03/15 11:55:04 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] [^boni01] Przydałoby się nowe kolano (i tak szczęście, że pożyczak z automatem...) i odpocząć w końcu, ale poza tym, zajebiście. |
|
2015/03/14 23:43:43 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Uff, powrót z wycieczki, Craingorms - Glen Clova/Doll, Aberdeen i przez Craingorms - Braemar nocą (ale niebo, ale gwiazd...). Najfajniej w Glen Doll [www.google.co.uk] |
|
2015/03/14 23:36:57 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^janekr] No w biednej Szkocji podobnie, pana Pompka nie widziałem jeszcze przez te lata. W PL tylko raz, na pewnym lokalnym shellu znudzony pan od gazu pompował benzynę, ale wybierał przystojne kobiety, a nie łysych brodaczy. |
|
2015/03/14 08:43:08 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^vauban] Nie będę się spierał. Rozumiem w biały dzień, jeśli stałby cały dzień albo dwa, spuścić powietrze, dobra, to Polska, może nawet przeciąć oponę. Ale przebić zbiornik przy tylnym kole? Wyjątkowe pojeby w okolicy Woronicza. |
|
2015/03/13 23:25:30 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] A tak to "tylko" 40l benzyny poszło pod zderzak, córka się porzygała po drodze (bo z bagażnika waliło wachą), naruchać musiałem bak, i pod blokiem gdzie mieszkaliśmy i stał przez noc trawa nie wyrosła i po 2 latach. |
|
2015/03/13 23:21:40 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] W sumie, jakby z drugiej strony przebił (od strony tłumika), to pewnie spłonąłby co najmniej samochód. |
|
2015/03/13 23:18:57 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^vauban] Polska. Kiedyś w okolicznościach: przeprowadzka (nosimy graty), godzina 23, samochód między blokami stoi 10-15min przed bramą kortu tenisowego - jakiś zatroskany lokator przebił mi bak w Scorpio |
|
2015/03/13 23:17:12 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: "A na łożu śmierci pomyślimy "tyle lat zmarnowaliśmy na durne gierki na kompie... a mogliśmy grać w 10x lepsze"" #dialogi |
|
2015/03/13 23:08:35 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: Coś się spsuło z pogodą, słońce i cały dzień ciepło, i jutro też? Niechybnie trza w góry albo co. |
|
2015/03/13 15:52:29 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Piątek w fabryce gówna; gdyż przerób osadów ze ścieków z wielkiego miasta na pellet, to trochę śmierdzący interes. |
|
2015/03/13 09:59:49 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Stawiałbym na jakieś hocki-klocki z USB, ale po której stronie kabla, oto jest pytanie. |
|
2015/03/12 08:54:37 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^kociokwik] Dziś zaczynam przymiarkę uruchomienia Jeszcze Ważniejszego Projektu Nie Do Pokonania, ale u fajnego (na razie) klienta. Będę miły acz cyniczny i udawał kompetencje. |
|
2015/03/12 08:53:03 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^deli] No, to jednak coś subtelniejszego niż "seagate do bani", bo nasz Expansion od roku hula z win7 i 0.5TB plików dla mediacentra i usypia/budzi się z kompem ideolo, z lapkiem okazyjnie też. |
|
2015/03/12 08:49:51 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Aha, zasilacz zewnętrzny jest, to może komuś przeszkadzać, ale dla mnie nawet lepiej. |
|
2015/03/11 22:35:48 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^wiku] U nas 2TB Seagate najtańsze (zwykłe krążki, żadne tam ssd czy laptopowe maluchy) na USB pod win7 hula od roku bez najmniejszego problemu jako media storage; tyle że pudełko spore. |
|
2015/03/11 22:33:59 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Śmiechłem (ale to o mnie też): "Bloger to zawód. Zawód dla rodziców" |
|
2015/03/11 21:44:57 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^radkowiecki] O zawieszonym Klaksonie "His daughter Emily also tweeted: 'Oh God, BBC please take him back... He's started cooking'." |
|
2015/03/11 17:27:52 przez www, 1 ♥
|
|
boni01: [^ejdzej] Po zastanowieniu, to była próba gwałtu, samica chowała się pod maską na podszybiu a samiec próbował się do niej dobrać, ale miał za krótkiego. I stąd wrzasku narobiły o wiele za dużo jak na normalny ptasi seks. |
|
2015/03/11 11:42:24 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: O, koledze właśnie wyhaczyli paypala, ktoś se kupił za jego pieniążki nówkę telefon we Włoszech. Niby paypal zwraca i dochodzenie w trakcie, ale co się namartwił, nazmieniał haseł i stracił na wymianie walut po drodze, to jego... |
|
2015/03/11 10:05:47 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Musi wiosna na wiosce, bo właśnie jakaś parka kosopodobnych ptaszysk z tej namiętności mało nie urwała wycieraczek w autku-pożyczaku, też se znalazły miejsce na bzykanko. Już widzę jak wytłumaczę uszkodzenie podszybia, jasne, "ptaki się seksiły" |
|
2015/03/11 08:32:46 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: Terminator 1 i 2 obejrzane ciurkiem, 3 chyba na jutro zostawię, całkiem niezłe, albo lepsze niż pamiętałem. Nie wiem czy dobre, czy to staczanie się z powrotem w czasy dzieciństwa |
|
2015/03/11 00:21:57 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
boni01: [^boni01] Akurat przypadkiem takie posiadam, na dokładkę 2500km stąd. Trudno mi wymyśleć coś durniejszego. |
|
2015/03/11 00:15:10 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
boni01: Dosyć zabawne - serwis po dwu dniach nie wie nawet, kiedy przyjda części, o tym kiedy naprawią samochodzik nie mówiąc. Chyba se pojeżdżę pożyczakiem - landroverem dłużej niż myślałem. |
|
2015/03/10 12:00:51 przez www, 0 ♥
|
|
boni01: [^srebrna] Pewnie że istnieje, jak jadę z/do pracy zimą, to co i rusz wali dymem z węgla i drewna, oczywiście nie jak na wsiach PL, ale. A najbliższy skład drewna opałowego tej zimy zrobił chyba biznes dekady, taki pusty plac. |
|
2015/03/10 10:39:02 przez www, 0 ♥
|
|
|