boni01:
   [^boni01] BTW nie wnikałem nigdy, ale zawsze mam wrażenie że Lemowi się pochrzaniły jednostki astronomiczne z parsekami w "Albatrosie"? #lem nie żeby "hamowanie na mili.j.a" miało dużo większy sens, ale jednak.
2015/10/27 14:56:38 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] Ogólniej rachunkowe błędy w SF tak bardzo mnie nie zgrzewają, jak mylenie miar/jednostek i ich użycie z dupy. Jak takie km/h zamiast na sekundę, albo "hamowanie na miliparseku" u Lema w "Albatrosie" czy parseki Hana Solo.
2015/10/27 14:53:03 przez www, 1
boni01:
   [^matemaciek] W tłumaczeniu które czytałem, pomylono km/s z km/h więc takie rzeczy jak stechiometria to naprawdę pikuś...
2015/10/27 14:42:07 przez www, 1
boni01:
   [^srebrna] Masz zabawne nastawienie do polityki - przecie to oni mają znać ciebie, a nie ty ich! ;)
2015/10/27 13:10:25 przez www, 1
boni01:
   [^janekr] Nie wspominaj nawet, ten weekend była przeprowadzka córki z Aberdeen w okolice Glasgow, a przyszły Hell of Win, czyli wizyta drugiej i będziemy się rozbijać parę dni po Szkotlandii. Czyli znowu zmęcz. And 1 world problems.
2015/10/27 13:07:08 przez www, 0
boni01:
   [^dreadedgazebo] Jeśli w wersji przecipancernej, no może... Myślałem bardziej o ciężkim szkaplerzu, kadzielnice robią teraz delikatne, nie to co dawniej. Ale ogólniej, bronią na łańcuszku/lince, to łatwiej się samemu zabić, niż kogoś.
2015/10/27 13:03:42 przez www, 0
boni01:
   [^srebrna] Eee tam, myślę, że koło 2-3 jesteś ;)
2015/10/27 13:00:58 przez www, 0
boni01:
   Po tym weekendzie to ja żądam, wymagam i zdecydowanie potrzebuję kolejnego weekendu. Now.
2015/10/27 12:58:30 przez www, 1
boni01:
   [^srebrna] No tak, ale laikat poziom 0, to nie jest level doskonalenia, to tzw. ludzie ;) (albo może dokładniej - dowolne istoty, mogące się samodoskonalić).
2015/10/27 12:54:49 przez www, 0
boni01:
   [^srebrna] To chyba drugi level doskonalenia dowolnej umiejętności? (1 obsysam, 2 oni obsysają, 3 ale niektórzy znacznie mniej niż ja, 4 w zasadzie już nie obsysam, 5 a ch... mnie to obchodzi, kto komu co obsysa).
2015/10/27 12:45:00 przez www, 0
boni01:
   [^srebrna] I 16t ciężarek. iSpluwę. I krokodylka, jeśli przyjdzie do ostateczności, czyli do gruszek (tygrys nie ruszy gruszek!).
2015/10/27 12:38:39 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Cleese, oczywiście; nadal, obudzić się.
2015/10/27 12:35:23 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Clees dobitnie pokazał, że nawet przed trywialnym atakiem bananem warto być dobrze przygotowanym i odowiednio wyposażonym.
2015/10/27 12:34:37 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] Jeśli naprawdę, to wtedy, cytując klasyka, "krzyczysz i skaczesz". Jeśli "naprawdę", no to warto liczyć się z oporem tudzież konsekwencjami - co jeśli okładany wyjmie dobrze zaostrzony krucyfiks? Albo zaatakuję garścią malin?
2015/10/27 12:32:24 przez www, 1
boni01:
   [^biki] "i wbrew wrogim plotkom, wcale nie gustuję w złotych czy pozłacanych krucyfiksach, ale w prostych, ze stali chromowo-wanadowej typu 1050, gdyż do nich należy królestwo niebieskie, i ziemskie też".
2015/10/27 12:28:08 przez www, 2
boni01:
   [^biki] To mogłoby być uznane za przekroczenie obrony koniecznej ("Wysoki sądzie, jakoś sam się ten krzyż naostrzył, bo w jaszczurczo-masońskiej piramidzie go trzymałem"). Ale BTW miecze czy gazrurki nie są przecie nielegalne.
2015/10/27 12:10:26 przez www, 1
boni01:
   [^janekr] Widać, że walka symbolami religijnymi jest ci całkowicie obca. Mosiężne posążki Buddy do walki wręcz? Chyba kpisz, jeszcze na pociski do proc/katapult/trebuszy, no może. Do walki wręcz nie ma jak ciężki krucyfiks.
2015/10/27 12:02:05 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] "nawychmiast"? A cóż to za porąbane gazrurką słownictwo; obudzić się.
2015/10/27 11:17:11 przez www, 0
boni01:
   [^rmikke] Tia, wiem, ale to obosieczne - jak z tą niebezpieczną sarenką co ją myśliwy zastrzelił w obronie własnej - obok niej znaleziono zaostrzony resor, co za krwiożercza bestia! (vontrompka? czy gdzie to było?)
2015/10/27 11:10:28 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] AFAIK nawychmiast wypłynie zagadnienie, skąd ci się w ręku wzięła gazrurka i czy nosiłeś ją w dyskutowanym zamiarze czy,, ot, jako wannabe polisz hydraulik.
2015/10/27 11:05:42 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] Dalece przed, a nie po - przecie nie masz zamiaru. PRAWDA?
2015/10/27 11:02:09 przez www, 2
boni01:
   A dzisiaj tak

Pobierz obrazek (204.6kiB)
2015/10/27 09:42:31 przez www, 4
boni01:
   #dialogi Jak boga kocham! - Nie bluźnij nadaremno.
2015/10/26 21:24:11 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] (znaczy, przestań do momentu kiedy pozbędę się chaty w PL i druga córka wybędzie z PL, potem se agituj)
2015/10/26 13:49:03 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] Ładnie prosiłem - przestań agitowac za euro, prowoku! Podkopujesz suwerenność IV Rzeczypospolitej Odmorzadomorza, idziesz na pasku brukselki czy innej Brukseli i odwetowców z Bonn!!!
2015/10/26 13:47:42 przez www, 0
boni01:
   [^vauban] "Kolęda! Otwierać! Mamy nakaz!" (by Alex?)
2015/10/26 08:09:45 przez www, 1
boni01:
   [^janekr] Czasy się zmieniły.
2015/10/26 08:01:14 przez www, 0
boni01:
   #dialogi (powyborcze) No tylko zostawić ich samych na chwilę, i patrz, co narobili.
2015/10/25 23:56:43 przez www, 0
boni01:
   Czyżbym coś przegapił, czy wybory ogólnie wyszły zgodne z sondażami? To niezwykłe.
2015/10/25 23:26:24 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] #wyraz mnie, a nie mi. Chyba już nigdy się tego nie nauczę.
2015/10/25 19:59:31 przez www, 0
boni01:
   [^srebrna] Mi np. pasuje, ale też - ostatnio natives, i to nosorożcopodobni Szkoci, zauwazyli, żebym może nie miotał tak na prawo i lewo "crappy". Chyba musze ich znieczulić deko, może przejdę na "f..ing"?
2015/10/25 19:58:47 przez www, 0
boni01:
   [^lafemmejuriste] Brzmi jak Shrek
2015/10/25 19:43:03 przez www, 1
boni01:
   [^rmikke] To chyba jak se kupię ze dwa kurczaki w sklepie, gdzie ja ci w Szkocji kurki znajdę. Trufle, susz prawdziwków czy podgrzybków, może, ale kurki? Niestety.
2015/10/25 10:00:39 przez www, 0
« Strona 3 »
Boni (boni01)

Photostream Blablog 

Archiwa